Spis treści
W treści tego artykułu umieszczone są tzw. linki afiliacyjne naszych partnerów. Klikając w nie, wspierasz naszą działalność, nie ponosząc żadnych dodatkowych kosztów.
Sposoby na domową opaleniznę – samoopalacze i balsamy brązujące
Wśród różnorodnej gamy brązujących produktów na rynku w tej dziedzinie dominują samoopalacze oraz balsamy brązujące. Samoopalacze działają szybko i skutecznie dzięki dihydroksyacetonowi (DHA), stosowanym w kosmetyce organicznym związkiem chemicznym, który reaguje z warstwą rogową naskórka, w efekcie nadając jej ciemniejszy odcień.
Natomiast balsamy brązujące to produkt dla osób, którym zależy na konkretnym efekcie, budowanym stopniowo. Wybór metody, a wraz z nią osiągniętego efektu zależy od preferencji sposobu aplikacji i oczekiwań wobec odcienia opalenizny.
Samoopalacz czy balsam brązujący – co wybrać?
Zanim staniesz przed półką w drogerii, zastanów się: czego oczekujesz, na jaki efekt liczysz? Jeżeli zależy ci na błyskawicznym efekcie, to samoopalacze sprawdzą zdecydowanie najlepiej. Dlaczego? Nie zawiodą, gdy w ostatniej chwili przed ważnym dla ciebie wydarzeniem przyjdzie ci na myśl pięknie opalone ciało.
Jednak, gdy w swojej pielęgnacyjnej rutynie masz miejsce na regularną dbałość o zdrową alternatywę względem opalenizny, to balsamy brązujące mogą być rozwiązaniem dla Ciebie. Te kosmetyki są w stanie zapewnić ci efekt subtelnego muśnięcia słońcem i dadzą ci kontrolę nad intensywnością brązu. Tego typu balsam oprócz efektu estetycznego może dodatkowo świetnie się jako część procesu pielęgnacji skóry, gdyż w jego składzie często znajdują się składniki nawilżające.
Przygotowanie skóry przed samoopalaczem
Aby rzeczywiście osiągnąć naturalnie wyglądającą opaleniznę, koniecznie odpowiednio przygotuj skórę. Najlepiej, jeżeli dzień przed aplikacją samoopalacza wykonasz depilację i peeling, i skupisz się na szczególnie suchych częściach ciała – częstym problemem są nieestetyczne plamy w okolicach kolan. Bezpośrednio przed nałożeniem produktu nawilż te obszary lekkim balsamem, aby uchronić się przed pojawieniem na skórze nierównomiernych plam.
Samoopalacz najlepiej aplikować rękawicą lub pędzlem – to zabezpieczenie dla dłoni przed nadmiernym kontaktem z dihydroksyacetonem. Do trudno dostępnych okolic, takich jak ramiona czy plecy, warto użyć specjalnego aplikatora ułatwiającego manewrowanie. Aby dotychczasowy wysiłek nie poszedł na marne po nałożeniu produktu, odczekaj zalecany przez producenta czas i nie zakładaj na siebie żadnych ubrań, aby uniknąć nieestetycznych smug i odbarwień.
Po które samoopalacze warto sięgnąć?
Jeżeli miałaś już do czynienia St. Tropez Self Tan Purity Bronzing Water Face Mist to wiesz, że ten produkt nie zawodzi, a do tego pozwala uzyskać naturalną, złocistą opaleniznę bez smug. Jego zaletą jest lekka formuła, która nie pozostawia tłustej warstwy i nie wymaga dodatkowego spłukiwania.
Bioderma Photoderm Autobronzant Brume Hydratante to opcja prosta w obsłudze. Ta nawilżająca mgiełka samoopalająca stopniowo nadaje skórze odpowiedni odcień. Jej aplikacja jest wygodna, a uzyskany efekt równomierny.
Najlepsze balsamy brązujące
Jednym z faworytów w tej grupie produktów jest balsam brązujący z serii Ziaja Sopot. To propozycja dla tych osób, które mają na względzie naturalność i zależy im na intensywnym nawilżenie.
Mokosh Cosmetics pomarańcza z cynamonem to z kolei brązujący balsam przeznaczony zarówno do ciała, jak i twarzy. Ten naturalny kosmetyk zapewnia efekt zdrowej opalenizny, pielęgnuje skórę i zachwyca aromatem.
Balsamy brązujące czy samoopalacze?
Odpowiednio dobrany produkt i właściwa aplikacja to podstawa naturalnie wyglądającej opalenizny. Wypróbuj obie opcje i stosuj je zależnie od okazji. Natomiast zawsze pamiętaj o regularnej pielęgnacji skóry. Dzięki temu zawsze osiągniesz zniewalający efekt.
Szukasz kosmetyków w okazyjnych cenach? Sprawdź kody rabatowe Lyko oraz promocje w innych drogeriach online.
Kobieta
