Właściciele doceniają rady słynnej restauratorki Wczoraj lokal był pełen gości, którzy chwalili dania.
- Teraz jest wzmożony ruch, ale i na co dzień sytuacja się u nas zmieniła - mówi pani Karolina. - Mamy gości, którzy stołują się u nas systematycznie. Serwujemy obiady, które można zjeść na miejscu albo zabrać na wynos. Menu opieramy na sezonowych produktach.
Ekipę restauracji z właścicielami na czele tworzą: Aneta - kelnerka, Zosia i Jola - pomoce kuchni oraz Krzysztof i Mariusz - kucharze.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z udziału w rewolucjach - przyznają. - Pani Magda zaraża pozytywną energią, posiada nieprawdopodobną wiedzę oraz mnóstwo pomysłów na dania. Nie krytykuje ani nie rzuca patelniami bez potrzeby. Po pierwszej degustacji w naszym bistro stwierdziła, że podajemy najlepsze schabowe w mieście, a o tapecie z placem świętego Marka w Wenecji, która jest dominującym elementem wystroju, powiedziała, że jest genialna.
Magda Gessler nadała bistro nową nazwę - La Rosa. Zmieniła kolor ścian z granatowych na szaro-różowe, wprowadziła nowe oświetlenie i zasłony. Uporządkowała menu. Dziś można tu zjeść m.in. krem z pie czonych pomidorów (9 zł), carpaccio z polędwicy wołowej na plastrach pieczonego buraka (21 zł) czy tagliatelle z cielęciną i szpinakiem (23 zł).
Kiedy przestawić zegarki na czas zimowy 2016?
ŻYCZENIA NA OSIEMNASTKĘ
ŻYCZENIA NA 40 URODZINY
ŚREDNIA DŁUGOŚĆ PENISA...
Numery kierunkowe w Polsce