Spis treści
Ma ogromny talent, mnóstwo samozaparcia i wrodzony perfekcjonizm, który kieruje ją do zwycięstw. Jednocześnie nie brak jej przywar, które doprowadziły do niejednej sportowej porażki. O Ewie Swobodzie mówi się jako o osobie trudnej, bardzo emocjonalnej, bezpośredniej, a nawet kontrowersyjnej. Po początkowych sukcesach, które zdobyła jako juniorka i pokładanych w niej nadziejach, przyszedł czas porażek, ale też dojrzewania. Teraz ponownie Swoboda jest na fali.
Kariera Ewy Swobody. Rodzice na nią nie naciskali
Ewa Swoboda miała chęci i predyspozycje do biegania już od samego początku. W TVP Sport jej rodzice opowiadali, że jako dziecko była nadpobudliwa, a zamiast chodzić, biegała. Odkryła ją trenerka Iwona Krupa, która towarzyszy Ewie do dziś. Zobaczyła, że 7-latka wyróżnia się na tle rówieśniczek, miała sportową sylwetkę, sporo biegała. Trenerka namówiła rodziców dziewczynki na treningi. Ci długo nie mogli się przekonać, bo choć nie byli przeciwni, nie chcieli, by ich córka zraziła się do sportu. Co ciekawe, Swoboda do dziś pracuje z tą samą trenerką, nawet pomimo komentarzy, że ta nie ma wystarczających kompetencji do szkolenia osoby o takim talencie.
Ewa Swoboda odnosiła coraz większe sukcesy i ustanawiała juniorskie rekordy, lecz problemy pojawiły się, gdy dotarła do seniorek. Zaczęły się trudności choćby z utrzymaniem odpowiedniej wagi, co w tym sporcie jest kluczowe.
Zabrakło mi czterech tygodni treningów przed sezonem letnim, podobne problemy były przed halowym. Musiałam wziąć trochę wolnego, pojechać na wakacje, zrobić tatuaż(!). Teraz już wiem, że trzeba takie rzeczy robić inaczej. Jeśli wakacje, to tydzień, nie miesiąc. Jeśli tatuaż, to w wolnym czasie. Z roku na rok wiem coraz więcej. […] Trochę mnie przybyło. Przed mistrzostwami w Bydgoszczy schudłam trzy kilogramy, by nagle przytyć o dwa. Nie wiem, co się stało. Może zadziałał stres, może jedzenie w Spale. Do McDonalda już przecież nie chodzę. Możliwe, że muszę ograniczyć RedBulle, bo mają dużo cukru – mówiła wówczas Wirtualnej Polsce.
Inną kwestią było psychiczne nastawienie zawodniczki. Sama Ewa powtarzała, że jest bardzo wrażliwa, a zawody przynoszą jej sporo emocji. Choć powtarzała, że nie ma potrzeby współpracy z psychologiem, w końcu się na nią zdecydowała, co jej bardzo pomogło. Mimo wszystko wyniki nie należały do najlepszych, zastanawiano się także, jakie plany na przyszłość ma zawodniczka i czy zrezygnuje z biegania. Przełom przyszedł na Memoriale Skolimowskiej, gdzie wygrała bieg na 100 metrów.
Po pewnym czasie sama Ewa mówiła o tym, że dużo się zmieniło w jej głowie i znacznie dojrzała. Nie skupia się już na innych, a na swoim biegu, łatwiej jest jej się skoncentrować, czerpie też radość z biegania. Ponadto odcięła się od niektórych ludzi, skupiając się na najbliższych.
Życie prywatne Ewy Swobody. Mierzyła się ze... stalkingiem?
Czy Ewa Swoboda ma chłopaka? To zagadnienie interesuje wielu internautów. W 2016 roku sportsmenka związana była z kulomiotem Konradem Bukowieckim, z którym nawet odwiedziła Stany Zjednoczone. Ich relacja jednak zakończyła się tego samego roku, w święta Bożego Narodzenia.
Kilka lat później musiała zmierzyć się z emocjami związanymi z zakochanym w niej Sebastianem Urbaniakiem. Jak opowiadał Sportowym Faktom:
Z Ewą poznałem się na obozie kadry w grudniu 2021. Na początku była to ciekawa relacja i wydaje mi się, że oboje mieliśmy wobec siebie miłe zamiary. Na tym samym zgrupowaniu znalazł się jednak Krzysztof Kiljan, który przejechał się ze mną oraz Ewą samochodem i pokazał swoje umiejętności driftu. Wtedy też zostałem odrzucony, z czym do dziś nie mogę się pogodzić.
Jednak Swoboda zaprzeczała jakiejkolwiek relacji, co wskazuje na stalking. Co więcej, 1 stycznia 2023 roku Urbaniak miał dobijać się do mieszkania sztafeciarza Jakuba Krzewiny. Ponoć zobaczył w oknie Ewę Swobodę, co wykluczyła później prokuratura. Pomiędzy sportowcami doszło do bójki.
Obecnie Ewa Swoboda związana jest z płotkarzem Krzysztofem Kiljanem.
– Kiedyś obiecałam sobie, że już nigdy nie chcę mieć chłopaka-sportowca. Nie będę mówiła dlaczego, ale wiadomo... Powiedziałam sobie: „nigdy w życiu już nie chcę sportowca”. No ale stało się tak, że los mi go zesłał. A, przyznam się szczerze, że wcześniej go nie kojarzyłam. Poznaliśmy się dopiero w grudniu 2021 r. Byłam gotowa na to, by przyjąć do swojego życia tak wspaniałą osobę. I cieszę się, że możemy się nawzajem uczyć – mówiła Interii.
Ewa Swoboda ma swoją Barbie
W ramach The Barbie Dream Gap Project Barbie stworzyła lalkę na wzór sprinterki Ewy Swobody. Ma ona upamiętniać osiągnięcia sportsmenki i stawiać ją za wzór dla przyszłych pokoleń. Wśród Polek swoje lalki barbie mają także Martyna Wojciechowska, Anita Włodarczyk oraz Iwona Blecharczyk.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!
- Lidia Popiel wyjawia sekret o Bogusławie Lindzie. Tak naprawdę wygląda ich związek