Spis treści
Sondaż został przeprowadzony przez UCE RESEARCH dla operatora sklepu internetowego Hlonda6 wśród ponad tysiąca Polek, które mają dzieci w wieku 0-12 lat i osobiście kupują dla nich akcesoria. Są to głównie artykuły łazienkowe, gadżety do zabawy, gry i pomoce naukowe, przedmioty służące do edukacji, snu, spożywania posiłków i porządkowania, a ponadto grzechotki, kocyki, pozytywki, rzutniki bajek, zawieszki, etui itp. Z badania wyłączono odzież, meble oraz sprzęt sportowy.
Jak często Polki kupują akcesoria dla dzieci?
Dzieci bardzo szybko rosną, z wiekiem zmieniają się ich potrzeby oraz pasje, dlatego potrzeba zakupu nowych rzeczy i gadżetów jest tak duża. Polki zaopatrują się w niezbędne produkty, które służą maluchom do snu, zabawy, spożywania posiłków i pomocy w nauce.
– Moim zdaniem, matki dużo częściej kupują tego typu produkty, dlatego że dzieci bardzo szybko się rozwijają i potrzebne są nowe rozwiązania ułatwiające opiekę nad nimi. Artykuły, takie jak pomoce naukowe, wspierają edukację najmłodszych w domu, a każdemu z rodziców zależy na tym, aby ich pociechy zdobywały nowe umiejętności – komentuje Magdalena Kordaszewska, ekspert ds. zabawek i akcesoriów dla dzieci, Redaktor Naczelna serwisu Zabawkowicz.pl.
Nieco ponad 20 proc. ankietowanych deklaruje, że zakupów akcesoriów dla dzieci dokonuje częściej niż 4 razy w roku. W zależności od potrzeb robi to 14,6 proc. biorących udział w badaniu. Ponad 11 proc. robi to 2-3 razy w ciągu roku, a niecałe 5 proc. tylko raz w ciągu 12 miesięcy. Do okazyjnych zakupów przyznało się jedynie 3,1 proc. matek.
– Ponad połowa badanych kupuje akcesoria dla dzieci kilka razy w roku. Zakupy robione z taką częstotliwością muszą być mocno przemyślane i ukierunkowane na konkretne zadania, np. ułatwianie zasypiania. Tylko niespełna 15 proc. ankietowanych nabywa artykuły dziecięce w zależności od bieżących potrzeb – mówi Leszek Kobyliński, współautor badania ze sklepu internetowego Hlonda6.
W gronie kobiet dokonujących zakupów nawet 4 razy w roku, przede wszystkim są panie, które zarabiają co najmniej 5 tys. zł netto i zamieszkują miasta liczące 200-499 tys. ludności.
– To dobra wiadomość, że matki dysponujące większymi środkami kupują produkty dla dzieci możliwie jak najczęściej i otwarcie to przyznają. Potwierdza to też nasza wieloletnia praktyka w tej branży. Obserwujemy również, że kobiety, które lepiej zarabiają, częściej interesują się wszelkiego rodzaju nowościami, szczególnie służącymi jako szeroko pojęte pomoce naukowe – dodaje Leszek Kobyliński.
Dowiedz się więcej:
Ile Polki wydają na artykuły dziecięce?
Mało który rodzic oszczędza na dzieciach. Pewnych wydatków związanych z najmłodszymi nie da się uniknąć. Wyniki badania pokazują, jak wyglądają kwestie związane z jednorazowymi kosztami na ten segment produktów. 21 proc. matek oznajmiło, że jednorazowo wydaje średnio 100-200 zł, 17,4 proc. 200-300 zł, nieco ponad 14 proc. deklaruje wydatki rzędu 300-400 zł. Powyżej 500 zł na rzeczy dla dzieci przeznacza ponad 10 proc. kobiet. Według Magdaleny Kordaszewskiej, przy założeniu, że akcesoria są kupowane średnio 3 razy w roku, zakupy mogą się okazać duże, ponieważ rosnące potrzeby dziecka skłaniają rodziców do poszukiwania nowych produktów.
– Blisko 60 proc. badanych jednorazowo wydaje do 300 zł. Natomiast prawie 20 proc. uczestniczek sondażu deklaruje kwotę od 400 zł wzwyż. Wynik ten, jak na jednorazowe zakupy, należy uznać za dość dobry. Świadczyć to może też o tym, że konsumentki częściej zwracają uwagę na towary z wyższej półki, a także – na jakość i estetykę – uważa ekspert ze sklepu internetowego Hlonda6.
Ekspertka dodaje również:
– Im więcej pieniędzy mają do dyspozycji matki, tym chętniej wydają je na produkty dla swoich pociech. Rynek akcesoriów dziecięcych daje szerokie możliwości wsparcia rozwoju maluchów i ułatwia opiekę nad nimi. Coraz większe znaczenie odgrywają w tym nowoczesne pomysły i rozwiązania, które pomagają dzieciom samodzielnie wykonywać różne czynności i rozwijać talenty. Przedmioty codziennego użytku dla najmłodszych coraz częściej mają wbudowaną skomplikowaną elektronikę i są wykonywane z dobrych gatunkowo materiałów. Jeśli zdecydujemy się na ich wybór, musimy liczyć się także z wyższymi kosztami.
Gdzie najczęściej Polki dokonują zakupów?
Polki chętnie robią zakupy w sklepach stacjonarnych, jak i online. Część z nich preferuje jednak wyjście do sklepu, żeby obejrzeć artykuły, ale finalnego wyboru i transakcji dokonują przez Internet. Prawie 40 proc. mam preferuje nabywanie artykułów dziecięcych w realu, a 32,5 proc. w sieci. Oba kanały wybiera naprzemiennie 11,3 proc. kobiet. Ponad 17 proc. respondentek wskazało metodę oglądania produktów w placówkach i kupowania ich online.
– Wielu sprzedawców dostrzega rosnący trend zakupów hybrydowych. Rodzice przychodzą do sklepu, by obejrzeć produkty i wypróbować je. Następnie kupują identyczne artykuły w sieci, gdzie są one tańsze. Stacjonarne sklepy stają się showroomami. Zakupy internetowe są preferowane ze względu na wygodę dokonania ich w dowolnym miejscu i czasie, różne metody płatności, możliwość zwrotu, a przede wszystkim – łatwość porównania cen – podkreśla Urszula Kaszubowska, Redaktor Naczelna „Branży Dziecięcej”, partnera medialnego Polskiego Stowarzyszenia Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych.
Kobiety, które co miesiąc uzyskują min. 5 tys. zł netto, przeważnie kupują artykuły dla dzieci stacjonarnie. W tej grupie tak deklarują głównie mieszkanki miast liczących 200-499 tys. ludności. Na drugim miejscu wskazywane jest rozwiązanie hybrydowe, przede wszystkim przez osoby zamieszkujące miasta mające 100-199 tys. mieszkańców.
– Co ciekawe, osoby, których dochody wynoszą ponad 9 tys. zł netto miesięcznie, najczęściej robią takie zakupy przez Internet. Te klientki przeważanie żyją w miastach liczących 400-499 tys. mieszkańców. I najrzadziej oglądają towary w sklepach, a później zamawiają je w sieci – dodaje Kobyliński, współautor badania.
Co decyduje o zakupie danego produktu?
Polki decydując się na zakup artykułów dziecięcych, kierują się przede wszystkim swoim budżetem – tak wskazało ponad 23 proc. osób, na drugim miejscu (23 proc.) znalazła się cena, a na trzecim jakość wykonania, o którym wspomniało ponad 19 proc. mam. Mniej ważnym aspektem jest funkcjonalność i estetyka.
– Głównym kryterium jest pieniądz. I to jest oczywiste, zwłaszcza w dobie rosnącej inflacji. Dobrą informacją jest to, że co piąta matka patrzy na jakość. Od kilku lat widać, że klientkom coraz bardziej na niej zależy. Wolą kupić mniej produktów, ale za to lepszych jakościowo. To samo dotyczy funkcjonalności i estetyki. Opinie sprzedawców lub innych kupujących tracą na znaczeniu, bo zakupy są robione z góry określonym planem – przekonuje ekspert ze sklepu internetowego Hlonda6.
Badanie pokazało, że konsumentki zarabiające ponad 5 tys. zł na rękę w pierwszej kolejności stawiają na jakość i estetykę, a potem na funkcjonalność. Najlepiej zarabiające mamy, czyli te, które uzyskują 9 tys. zł wynagrodzenia, nie przejmują się ceną, ale za to biorą pod uwagę opinie sprzedawcy i innych kupujących na temat danego asortymentu.
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!