Czarny protest - Co to jest? O co chodzi? PROTEST KOBIET

red., AIP
Dzisiaj Czarny Protest
Dzisiaj Czarny Protest Fot.Szymczak Krzysztof / Polska Press
Czarne Protesty odbywają się w całej Polsce i mają związek z ostatnimi decyzjami Sejmu. W piątek posłowie skierowali do dalszych prac projekt ustawy o całkowitym zakazie aborcji. By sprzeciwić się zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.

#czarny protest #czarny poniedziałek. Co to jest?

Kobiety się wkurzyły. Zainspirowane słowami Krystyny Jandy zapowiedziały strajk. Wszystko przez projekt ustawy całkowicie zabraniającej aborcji. Kobiety zamierzające protestować 3 października zapowiadają, że nie chodzi im tylko o przerywanie ciąży. Domagają się przestrzegania praw człowieka i możliwości decydowania o swoim ciele. Dlatego w ramach strajku w poniedziałek, 3.10.2016, nie przyjdą do pracy. W związku z Czarnym protestem dzień ten nazwano Czarnym Poniedziałkiem.

O Czarnym Proteście i jutrzejszym ogólnopolskim strajku kobiet w Polsce piszą międzynarodowe media, m.in. "The Guardian".

Lokalnie znany jako "czarny protest", oficjalny strajk odbędzie się w ponad 60 polskich miastach - informuje independent.co.uk. - W geście solidarności ogromna liczba przedsiębiorstw i korporacji zamknie w tym dniu swoje drzwi, to część strajku. Protestujący namawiani są do ubrania czerni i postowania specjalnych grafik w mediach społecznościowych. Polska już teraz ma jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów prawnych w Europie - zaznacza "The Guardian" - Wiele polskich kobiet twierdzi, że wkrótce mogą zostać ograniczone fundamentalne prawa człowieka, a nowe przepisy uderzą zarówno w ich bezpieczeństwo, jak i godność.

Informacje na temat Czarnego Protestu oraz Czarnego Poniedziałku można znaleźć także w mediach społecznościowych. Opatrzone są hashtagami #czarnyprotest oraz #czarnyponiedziałek.

***
Dominika Kulczyk: Jeśli świat nie potrafi wyegzekwować praw dla kobiet, musimy zrobić to same

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Patr
Czarny protest to wymysł z frustowonej nie mogącą się pogodzić z przegraną odsunięty od złoba lewacką totalną opozycją
J
Joleczka
W dniu 19.01.2018 o 18:47, Gość napisał:

Dobrze, że chociaż ty rozumiesz co piszesz...Takiego bełkotu dawno tu nie było.

Ja rozumiem. Wszyscy musimy stosować się do obowiązujących ustaw. Ale po zmianie ustaw następują rozliczenia tych którzy do ustaw stosowali się. Natomiast nikt nie rozlicza wprowadzających ustawy. Trochę to trudne do zrozumienia. 

G
Gość
W dniu 19.01.2018 o 03:08, Joleczka napisał:

Nie jestem lekarzem ale podstawowe pojęcia znam tak jak wszyscy którzy uczęszczali kiedyś do szkoły . Zresztą większość tych podstawowych wiadomości umieszczone zostały w Internecie. Pielęgniarka również wszystko dokładnie wytłumaczy.  Lekarz powołany, uprawniony i zobowiązany został do leczenia zgodnie ze swoją wiedzą. Przede wszystkim do ratowania życia jeśli istnieje choćby iskierka szansy. Podejmuje decyzję samodzielnie, często po konsultacji ze specjalistami. Odmowa pomocy pomimo obowiązującej ustawy może pociągnąć na przykład za kilkanaście lat kiedy zostanie zmieniona - skutki podobne do dzisiejszej ustawy emerytalnej.  To są paradoksy prawne kiedy to chirurg świadomie obcinając choremu na gangrenę nogi ratując przy tym  życie może podlegać ustawie zabraniającej powodowanie trwałego kalectwa.  

Dobrze, że chociaż ty rozumiesz co piszesz...
Takiego bełkotu dawno tu nie było.

J
Joleczka

Nie jestem lekarzem ale podstawowe pojęcia znam tak jak wszyscy którzy uczęszczali kiedyś do szkoły . Zresztą większość tych podstawowych wiadomości umieszczone zostały w Internecie. Pielęgniarka również wszystko dokładnie wytłumaczy. 

 

Lekarz powołany, uprawniony i zobowiązany został do leczenia zgodnie ze swoją wiedzą. Przede wszystkim do ratowania życia jeśli istnieje choćby iskierka szansy.

 

Podejmuje decyzję samodzielnie, często po konsultacji ze specjalistami. Odmowa pomocy pomimo obowiązującej ustawy może pociągnąć na przykład za kilkanaście lat kiedy zostanie zmieniona - skutki podobne do dzisiejszej ustawy emerytalnej. 

 

To są paradoksy prawne kiedy to chirurg świadomie obcinając choremu na gangrenę nogi ratując przy tym  życie może podlegać ustawie zabraniającej powodowanie trwałego kalectwa.  

G
Gość
W dniu 18.01.2018 o 18:30, Gość napisał:

Czy któraś z czarno protestujących pokusiła się o odrobinę inicjatywy i obejrzała film (których nie mało) o tym na czym polega aborcja???Wygodnie jest by to lekarz szczypczykami rozrywał małe dziecko, prawda?A może należało by wprowadzić taką funkcjonalność by to każda matka która decyduje się na zabicie własnego dziecka dostała do rąk szczypce i sama rozrywała własne dziecko na kawałki a efekty oglądała na ekranie?Nie jest to możliwe???Przecież mamy XXI wiek...

Lekarz usuwa nie tylko szczypczykami ale zwyczajną piłką chore kości człowieka,rozcina żebra,odcina nogi czy ręce. Czy po oglądaniu filmu, na którym to zobaczysz,zrezygnujesz z zabiegu jeśli pojawi się gangrena i konieczność radykalnych działań?

Postęp medycyny pozwala dość wcześnie wykrywać wady płodu i jeśli to możliwe,podjąć leczenie. Ale są płody trwale uszkodzone,wobec których medycyna jest bezradna.

Twoje głupawe argumenty zostaw na rozmowy w kółku różańcowym,może tam ci się uda przekonać podobne tobie w rozumowaniu,że kobiety czekają na możliwość dokonywania aborcji.

Kobieta w 21 wieku ma mieć prawo do swobodnej decyzji i warunki do bezpiecznego usuwania ciąży,jeśli tak zdecyduje w porozumieniu z lekarzem. Ona ma mieć to prawo zagwarantowane ustawą. Każde prawo ma to do siebie,że się z niego korzysta lub nie korzysta. Nie pojmujesz prostej prawdy,załgana kuro domowa?

Dobrze funkcjonujący organizm w razie pojawienia się chorego płodu sam z siebie doprowadza do poronienia i niszczy w ten sposób chory zarodek ale są też przypadki,że chory płód trwa i musi nastąpić ingerencja medyczna.

Nie przeszkadzaj innym w podejmowaniu decyzji dotyczących ich a nie twojego życia.

 

J
Joleczka
W dniu 18.01.2018 o 19:12, Gość napisał:

Mogłabyś rozwinąć tą zapewne niebagatelną myśl???

Kościół zawsze hamował rozwój nauki sam posiadając ogromną wiedzę którą zachowuje do dziś w ścisłej tajemnicy. Tą wiedzę przejął od Faraonów, którzy potrafili obliczyć co do minuty zaćmienie Słońca oraz obroty Gwiazd. Rozwój medycyny był tak duży, że doskonale znali anatomię człowieka. Inżynierię budowlaną i mapy kontynentów. To wszystko stanowiło całe wieki największą tajemnicę. 

 

Dziś papież wypowiada się na temat Kosmitów. 

G
Gość
W dniu 18.01.2018 o 18:37, Joleczka napisał:

 Ustawa wynika z nauk Kościoła katolickiego. Obowiązywać może całe kolejne stuleci hamując rozwój medycyny i robiąc sztucznie tabu z kobiety. 

Mogłabyś rozwinąć tą zapewne niebagatelną myśl???

G
Gość
W dniu 18.01.2018 o 18:37, Joleczka napisał:

To prawda. Zabijać nie wolno i Kościół o tym wie od 2 tysięcy lat. Ustawa wynika z nauk Kościoła katolickiego. Obowiązywać może całe kolejne stuleci hamując rozwój medycyny i robiąc sztucznie tabu z kobiety. Czy lekarz ginekolog specjalista będzie mógł powiedzieć kobiecie, że płód zagraża jej życiu?  A jeśli nawet w największej tajemnicy powie, to co kobieta ma uczynić? Do kogo ma udać się? Pójdzie do wiejskiej babki która haczykiem uratuje życie kobiety. 

Czy rozumiesz co piszesz?

 

"Czy lekarz ginekolog specjalista będzie mógł powiedzieć kobiecie, że płód zagraża jej życiu?" Co to znaczy będzie mógł??? Kto stwierdza w XXI czy płód zagraża życiu kobiety??? Nie lekarz przypadkiem????

 

"A jeśli nawet w największej tajemnicy powie, to co kobieta ma uczynić? Do kogo ma udać się?"

Jak to co??? Musi podjąć decyzję: ryzykuje własne życie czy zabija płód. Powinni ją wspierać mąż, rodzina, może psycholog, ale jeżeli jej życie jest zagrożone - ona musi podjąć tą trudną decyzję!!!

O co Ci chodzi z tą "największą tajemnicą". Tajemnica lekarska - to tajemnica lekarska.

 

W ogóle piszesz to na trzeźwo?

J
Joleczka
W dniu 18.01.2018 o 18:22, Gość napisał:

Musi być prawnie ustalone w jakich przypadkach można uśmiercać małego bezbronne dziecko. Jedynym takim przypadkiem powinno być REALNE zagrożenia życia matki. Matka powinna podjąć decyzję czy ryzykuje i poświęca się dla dziecka czy nie.Lekarz powinien tylko rzetelnie przedstawić realia medyczne. Ktoś tak ustanowił, że dziecko poczyna się w kobiecie ale nie jest to jednoznaczne, z tym, że kobieta ma prawo zabijać dziecko w niej poczęte wg swojego kaprysu np. jak jedna z pseudogwiazdeczek stwierdziła - ma za małe mieszkanie !!!!Skoro zabijanie ludzi jest zabronione prawnie. Tak samo powinno być z dziećmi w łonach matek.To że dziecka nie widać nie zmienia faktu że ono tam JEST!!!!!.Nie jestem w stanie zrozumieć zwyrodnialców którzy chcą zabijać własne dzieci. Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłościJan Paweł II

To prawda. Zabijać nie wolno i Kościół o tym wie od 2 tysięcy lat. Ustawa wynika z nauk Kościoła katolickiego. 

Obowiązywać może całe kolejne stuleci hamując rozwój medycyny i robiąc sztucznie tabu z kobiety. 

Czy lekarz ginekolog specjalista będzie mógł powiedzieć kobiecie, że płód zagraża jej życiu?  A jeśli nawet w największej tajemnicy powie, to co kobieta ma uczynić? Do kogo ma udać się? 

Pójdzie do wiejskiej babki która haczykiem uratuje życie kobiety. 

G
Gość

Czy któraś z czarno protestujących pokusiła się o odrobinę inicjatywy i obejrzała film (których nie mało) o tym na czym polega aborcja???

Wygodnie jest by to lekarz szczypczykami rozrywał małe dziecko, prawda?

A może należało by wprowadzić taką funkcjonalność by to każda matka która decyduje się na zabicie własnego dziecka dostała do rąk szczypce i sama rozrywała własne dziecko na kawałki a efekty oglądała na ekranie?

Nie jest to możliwe???

Przecież mamy XXI wiek...

G
Gość

Musi być prawnie ustalone w jakich przypadkach można uśmiercać małego bezbronne dziecko.

Jedynym takim przypadkiem powinno być REALNE zagrożenia życia matki. Matka powinna podjąć decyzję czy ryzykuje i poświęca się dla dziecka czy nie.

Lekarz powinien tylko rzetelnie przedstawić realia medyczne.

 

Ktoś tak ustanowił, że dziecko poczyna się w kobiecie ale nie jest to jednoznaczne, z tym, że kobieta ma prawo zabijać dziecko w niej poczęte wg swojego kaprysu np. jak jedna z pseudogwiazdeczek stwierdziła - ma za małe mieszkanie !!!!

Skoro zabijanie ludzi jest zabronione prawnie. Tak samo powinno być z dziećmi w łonach matek.
To że dziecka nie widać nie zmienia faktu że ono tam JEST!!!!!.
Nie jestem w stanie zrozumieć zwyrodnialców którzy chcą zabijać własne dzieci.
 

Naród, który zabija własne dzieci,

jest narodem bez przyszłości

Jan Paweł II

s
sfsdf
Gdy rodzice odmówią dostępu do dzieci w przedszkolach dla "kochających dzieci" to czy nie będzie to przejaw dyskryminacji i nietolerancji którą powinna się zająć ke na czele ze swoimi junkersami ?
G
Gość
W dniu 18.01.2018 o 18:01, Joleczka napisał:

 O każdym przypadku powinien decydować indywidualnie lekarz specjalista a nie zbiorowo polityk. 

 

Słusznie. Mamy już 21 wiek.
 

J
Joleczka

"Już w czasach starożytnych lekarze wykonywali zabiegi przerywania ciąży, co jest dobrze poświadczone w źródłach. Zachowały się również liczne świadectwa domowych sposobów spędzania płodu stosowanych przez kobiety. Wśród najpopularniejszych antycznych receptur można znaleźć miód, opium, cynamon i odchody myszy. Ciche przyzwolenie na te praktyki skończyło się wraz z upowszechnianiem się chrześcijaństwa, które od początku wyrażało bezkompromisowy sprzeciw wobec uśmiercania życia poczętego."

 

Kobiety zejdą do podziemia kiedy to wyrywać będą haczykami płody. Będą zakażenia. 

 

A co z kobietami które pragną urodzić ale mają komplikacje? Też im się tego zabrania. 

 

O każdym przypadku powinien decydować indywidualnie lekarz specjalista a nie zbiorowo polityk. 

K
Kama

Niestety twoje argument Gościu są do kitu

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet