Dramat Sandry Bullock. Odszedł ukochany gwiazdy Hollywood. Co było powodem?

Kazimierz Sikorski
Bullock i Randall poznali się osiem lat temu. Nie mieli wspólnych dzieci.
Bullock i Randall poznali się osiem lat temu. Nie mieli wspólnych dzieci. Christopher Peterson/Splash News/EAST NEWS
Sandra Bullock jest w żałobie. Opłakuje ukochanego, którego nazywała "miłością życia". Partnera aktorki zabrała nieuleczalna choroba.

Długoletni partner Sandry Bullock, Bryan Randall, zmarł w wieku 57 lat po trzyletniej walce z ALS.

Gwiazda Hollywood po raz pierwszy spotkała Bryana w 2015 roku, pięć lat po rozwodzie z Jessem Jamesem. Randall fotografował urodziny jej syna Louisa.

Wpatrywał się z uwielbieniem

Podczas ich ostatniego wspólnego publicznego spotkania, w lipcu 2020 r. paparazzi uwiecznili na zdjęciu jak Randall z uwielbieniem wpatrywał się w słynną aktorkę.

Para nie miała wspólnych dzieci, ale Bullock ma dwoje adoptowanych pociech - syna Louisa (13 lat) i córkę Lailę (11 lat), a Bryan miał dorosłą córkę o imieniu Skylar z poprzedniego związku.

- Z wielkim smutkiem informujemy, że Bryan Randall odszedł spokojnie po trzyletniej walce z ALS (stwardnienie zanikowe boczne - red.) – poinformowała jego rodzina w rozmowie z magazynem People.

Datki zamiast kwiatów

Rodzina zmarłego poprosiła o datki na rzecz Stowarzyszenia ALS i Massachusetts General Hospital, zamiast kwiatów.

ALS – stwardnienie zanikowe boczne to choroba śmiertelna. Nie ma nią lekarstwa.

Uważa się, że osoby z ALS żyją od dwóch do pięciu lat po wystąpieniu pierwszych objawów, chociaż 10 proc. chorych żyje co najmniej 10 lat.

Schorzenie jest również określane jako choroba Lou Gehriga na cześć amerykańskiego bejsbolisty, u którego chorobę zdiagnozowano w 1939 roku, gdy miał zaledwie 36 lat.

od 16 lat

lena

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gabi
Szkoda mi Sandry lubię tą aktorkę Szkoda że jest taka nieszczęśliwa zasługuje na kogoś na całe życie ale niestety celebryci i aktorzy mają to do siebie że ich życia i w większości są nieszczęśliwe i skrywają różnego rodzaju tragedie i tajemnice, co wychodzi dopiero po ich śmierci albo jak na starość zaczną mówić Pieniądze i sława widać to nie wszystko bo Najważniejsze to jest zdrowie i szczęśliwy związek pieniądze są akurat mniej ważne
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet