Film o Beacie Kozidrak. Katarzyna Skrzynecka nie zamierza zagrać głównej roli. Dlaczego?

Agnieszka Kostuch
Beata Kozidrak
Beata Kozidrak Przemysław Świderski
Powstaje film o życiu Beaty Kozidrak. Kto zagra główną rolę? Chociaż na ten temat na razie nie ma żadnych informacji, jedna z aktorek powiedziała, że nie podjęłaby się tego wyzwania. Sprawdźcie, jak argumentuje swoją decyzję.

Gdy przez obostrzenia nałożone przez rząd Mateusza Morawieckiego piosenkarze musieli odwoływać swoje koncerty, Beata Kozidrak znalazła sobie inne zajęcie. Zaczęła pisać biografię, która ukazała się w dniu jej 60. urodzin. Potem pojawiła się informacja, że powstanie film o życiu gwiazdy.

O tym, że prace nad projektem ruszyły, poinformował Leszek Bodziak, producent. W rozmowie z „Faktem” powiedział, że jest zadowolony z tego, jak przebiega współpraca z piosenkarką:

Ona [Beata Kozidrak – przyp. red.] bierze czynny udział w pracach i jest podstawowym źródłem informacji. Współpraca przebiega dobrze i w żaden sposób to, co się ostatnio wydarzyło, jej nie zakłóciło, wręcz przeciwnie. Według mnie każda skaza czyni bohatera bardziej ludzkim, a w kinie nie ma atrakcyjnych i jednocześnie idealnych bohaterów. Ci, którzy popełniają błędy, są bardziej interesujący dla filmu.

Beata Kozidrak: film. Katarzyna Skrzynecka nie zagra głównej roli

Bodziak ponownie wypowiedział się dla „Faktu” i opowiedział o projekcie. Podkreślił, że chociaż postawiono pierwsze kroki w kierunku powstania filmu, na efekt finalny fani gwiazdy będą musieli poczekać nawet jeszcze kilka lat:

Scenariusz będzie gotowy pewnie dopiero latem lub jesienią 2022 r., bo na napisanie go trzeba trochę czasu. Potem zacznie się dopinanie finansowania i castingi oraz wybór miejsc, co zajmie kolejne pół roku. To oznacza, że zdjęcia będą możliwe wiosną i latem 2023 r. Na przykład nad „Żeby nie było śladów” pracowaliśmy 5 lat. Im bardziej skomplikowana produkcja, tym dłużej może trwać.

Chociaż na ten moment nie wiadomo, kto wcieli się w główną bohaterkę, wydaje się, że nie będzie to Katarzyna Skrzynecka. Aktorka w rozmowie z tabloidem przyznała, że na ekranie wolałaby zobaczyć samą Beatę Kozidrak:

Myślę, że jeśli chodzi o wciąż żyjącą i działającą sławę, lepiej jest zrobić dokument, a nie realizować fabułę, w której tę rolę miałby zagrać ktoś inny. Byłabym zdziwiona, gdyby taki pomysł powstał. Ja bym wolała oglądać samą Beatę Kozidrak, bo jest wyjątkowa. Choć w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” też było kilka znakomitych występów, w których koleżanki świetnie wcieliły się w postać Kozidrak i zaśpiewały z sercem jej piosenki.

Czekacie na film o Beacie Kozidrak?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gapcio
o kim o czym co film !!! za czyje !!
G
Gość
kasia skrzynecka ma racje , beata kozidrak ma dramatyzm w sobie jej zycie to up and down ,spiewa swietnie i ma charyzme , nie pozstawia ludzi obojetnymi i dlatego powinna zagrac sama siebie , chetnie obejrze tylko niech nie bedzie to zenek gypsy martyniuk bis , bo tamten film byl sztuczny i jakis pocięty,
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet