Oscary 2023. Andrea Riseborough straci nominację za rolę w „To Leslie”? Akademia bada możliwe nieprawidłowości

Andrea Riseborough wcieliła się w produkcji „To Leslie” w postać samotnej matki, która wygrywa duże pieniądze na loterii, ale szybko je traci i popada w alkoholizm. Zdaniem krytyków, jak również wielu gwiazd kina, występ aktorki to absolutna klasa światowa, a Riseborough w pełni zasłużyła na nominację.

Mimo to Akademia bada, czy nie doszło do złamania zasad dla nominowanych do Oscara. Chodzi o recenzję, którą zamieścił w „Chicago Sun Times” krytyk filmowy, Richard Roeper. Porównał on Riseborough z inną nominowaną, Cate Blanchett, która również walczy o statuetkę za rolę w filmie „Tar”.

Fragment recenzji, który zawiera zestawienie obu aktorek, został wykorzystany do promowania „To Leslie”, co jest sprzeczne z zasadami Akademii.

To nie wszystko. Frances Fisher, aktorka znana między innymi z filmu „Titanic”, a jednocześnie członkini Akademii, także porównała występy nominowanych aktorek, czego osoby należące do grona oceniających aktorów robić nie mogą.

W 95-letniej historii Oscarów już dziewięciokrotnie odbierano nominacje. Pierwszy raz miało to miejsce w 1928 roku, ostatnio w 2016 roku. Zdaniem znawców tematu, pozbawienie Riseborough szansy na statuetkę jest możliwe, ale mało prawdopodobne.

Oświadczenie dotyczące możliwych nieprawidłowości wydała Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej. Nie wspomniano, o które nominacje chodzi, ale według powszechnej opinii, chodzi właśnie o „To Leslie” i Riseborough.

„Celem Akademii jest zapewnienie, że walka o Nagrody (Oscary – red.) jest przeprowadzona w uczciwy i etyczny sposób. Dokładamy wszelkich starań, by zapewnić inkluzywny proces przyznawania nagród” – pisze Akademia.

Jak podkreślono w komunikacie, trwa proces oceny procedur kampanijnych dotyczących tegorocznych nominacji, by upewnić się, że żadne zasady nie zostały złamane. Akademia chce też zbadać, czy jej zalecenia są konieczne w dobie mediów społecznościowych oraz cyfrowej komunikacji.

„Wierzymy w uczciwość naszych procedur nominacji, jak i głosowania, a także wspieramy autentyczne oddolne kampanie na rzecz wybitnych ról” – czytamy w oświadczeniu.

Sprawa ma być poruszona na wtorkowym posiedzeniu Zarządu Akademii.

Tegoroczne rozdanie Oscarów odbędzie się 12 marca 2023 roku w Dolby Theatre w Los Angeles. Do walki o statuetkę staje także polski film „IO”, który jest nominowany w kategorii „Najlepszy film międzynarodowy”.

Źródła: i.pl, BBC

rs