Katarzyna Pawłowska z Opola w zawodzie pracuje od 16 lat. Adrenalina, która towarzyszy rywalizacji, napędza ją do działania. - O złocie na Mistrzostwach Świata nie śmiałam nawet marzyć. Ciągle mam wrażenie, że to nie wydarzyło się naprawdę - mówi.
Katarzyna Pawłowska z Opola w zawodzie pracuje od 16 lat. Adrenalina, która towarzyszy rywalizacji, napędza ją do działania. - O złocie na Mistrzostwach Świata nie śmiałam nawet marzyć. Ciągle mam wrażenie, że to nie wydarzyło się naprawdę - mówi.
Zwycięska praca okupiona była setkami godzin treningu.
Katarzyna Pawłowska z Opola w zawodzie pracuje od 16 lat. Adrenalina, która towarzyszy rywalizacji, napędza ją do działania. - O złocie na Mistrzostwach Świata nie śmiałam nawet marzyć. Ciągle mam wrażenie, że to nie wydarzyło się naprawdę - mówi.
Tak opolanka zareagowała na wieść o wygranej.
Katarzyna Pawłowska z Opola w zawodzie pracuje od 16 lat. Adrenalina, która towarzyszy rywalizacji, napędza ją do działania. - O złocie na Mistrzostwach Świata nie śmiałam nawet marzyć. Ciągle mam wrażenie, że to nie wydarzyło się naprawdę - mówi.