Galerie handlowe będą zamykane? "Wyniki stycznia są depresyjne. Wiele lokalizacji traci sens biznesowy"

Maciej Badowski
Opracowanie:
Porównując dane do stycznia 2020 średni spadek liczby wizyt w galeriach w całej Polsce wyniósł -54 proc. a spadek liczby indywidualnych klientów to -52 proc.
Porównując dane do stycznia 2020 średni spadek liczby wizyt w galeriach w całej Polsce wyniósł -54 proc. a spadek liczby indywidualnych klientów to -52 proc. Konrad Kozlowski/ Polska Press
Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług poinformował, że odwiedzalność oraz obroty sklepów zlokalizowanych w galeriach nie były tak niskie od czasu kwietniowego lockdownu. - Wiele lokalizacji traci sens biznesowy – alarmuje Zarząd ZPPHiU.

- Wyniki stycznia są depresyjne. To był bardzo słaby miesiąc dla znaczącej większości firm zrzeszonych w ZPPHiU - zwraca uwagę w przesłanym komentarzu Zarząd ZPPHiU.

Porównując dane do stycznia 2020 średni spadek liczby wizyt w galeriach w całej Polsce wyniósł -54 proc. a spadek liczby indywidualnych klientów to -52 proc. Jak wskazano - konsekwencją jest spadek obrotów i rentowności utrzymywania placówek w centrach handlowych.

- Przy dynamicznym wzroście kosztów prowadzenia biznesu i wywindowanych kosztach stałych, którymi obarczani jesteśmy ciągle przez udostępniających przestrzeń handlową, wiele lokalizacji traci sens biznesowy – ostrzega Zarząd ZPPHiU.

Konkretne zakupy przy ograniczonym czasie

Jednocześnie podkreślono, że szczyt piątej fali koronawirusa powoduje utrwalenie zmian w obszarze zwyczajów konsumenckich. Klienci centrów handlowych wracają do nich prawie wyłącznie po konkretne celowane zakupy, ograniczając tym samym czas spędzany w przestrzeniach handlowych do minimum.

W komunikacie wyjaśniono, że często jest to wizyta wyłącznie w celu odebrania przesyłki zamówionej online czyli będącą wynikiem bezpośrednich działań firm handlowych. - Centra handlowe wciąż nie znalazły sposobu na przekonanie klientów, że warto znowu robić zakupy jak w czasach przed pandemią - wyjaśniono.

Pesymizm wśród detalistów

Z kolei jak wynika z cyklicznego badania M/platform, styczniowy wskaźnik nastroju handlu tradycyjnego (NHT) wyniósł jedynie 15,2 pkt. Jest to najniższy poziom od początku badań. Prognoza wskaźnika na luty wyniosła natomiast 30 pkt. (w skali 0-100) świadczy o tym, że prowadzący małe, lokalne sklepy z dystansem podchodzą do zmian ustawowych w postaci tarczy osłonowej, tym bardziej że regulacje mają mieć tymczasowy charakter.

- Przyglądając się danym M/platform za styczeń 2022, z łatwością możemy dostrzec kontynuację trendów, jakie widzieliśmy już w ostatnich miesiącach roku 2021. W związku ze wzrostem cen produktów spożywczych, wartość przeciętnego koszyka zakupowego w sklepie tradycyjnych w stosunku do stycznia 2021 roku wzrosła o 8,1 proc., a zatem o blisko 2 zł– skomentowała badanie Ewa Rybołowicz, dyrektor ds. analiz rynkowych M/platform.

- Tym samym – przy stabilnej liczbie wizyt w sklepach spożywczych w analizowanych miesiącach oraz podobnej liczbie produktów na koszyk – całkowite obroty w handlu tradycyjnym wzrosły o 7,6 proc. - dodała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wiktoria
Ja to w niedziele nie przepadam za chodzeniem po sklepach, wolę posiedzieć w domu z rodziną. A jak trzeba mi coś ze spożywczych zakupów to zamawiam je przez apkę Jokr działającą w stolicy i robię coś w domu dobrego sama, albo zamawiam gotowe jedzonko. Ale niektóry mogą zakupy tylko w niedziele robić
G
Gość
11 lutego, 12:28, Gość:

Pamiętajcie o tym sanitaryztyczno/faszystowskimi miejscu, które selekcjonuje na rampie przed wejściem.

Ceska hospoda "U Czechofila"

Barlickiego 2A, 45-083 Opole

Nie wiem jacy desperaci tam jadają. Czesi słyną z miernej kuchni, a jak za to zabierze się jakiś czechofil, to na samą myśl mi się cofa.

G
Gość
"Stając przed zagrożeniem, jakim byłaby decyzja o wprowadzeniu pełnego lockdownu Związek rekomenduje, by handel i usługi pozostały dostępne przynajmniej dla osób zaszczepionych – sprawdzanie paszportów covidowych lub negatywnego testu przy wejściach do galerii handlowych wydaje się być prostym i skutecznym zabiegiem do zastosowania w przypadku eskalacji pandemii. ZPPHiU podkreśla, że popiera powszechny program szczepień jako kluczowy dla publicznego zdrowia i bezpieczeństwa. Już rok temu w grudniu 2020 pracodawcy zrzeszeni w Związku zgłaszali propozycje udostępniania powierzchni w centrach handlowych pod punkty szczepień."

Nigdy ale to nigdy moja noga nie przekroczy takich miejsc, niech [wulgaryzm]ą!
G
Gapcio
Zakupy internetowe niestety na dziś wygrywają !
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet