Gdańsk nie będzie finansował szczepień przeciwko HPV

Ewelina Oleksy
W Gdańsku nie będzie darmowych szczepień przeciwko HPV
W Gdańsku nie będzie darmowych szczepień przeciwko HPV goodluz/ 123rf
Władze Gdańska ogłosiły we wtorek swoje stanowisko w sprawie szczepień HPV. Miasto nie weźmie przykładu z Sopotu i Gdyni i nie będzie finansowało szczepionek.

Choć Gdynia i Sopot od lat finansują szczepienia dla nastolatek przeciwko HPV (wirusowi brodawczaka ludzkiego), Gdańsk nie zamierza brać przykładu z sąsiadów. Przynajmniej na razie. Władze miasta ogłosiły we wtorek, że zanim się na to zdecydują, najpierw postawią na kampanię informacyjno-edukacyjną. Wiceprezydent Piotr Kowalczuk oraz radna Beata Dunajewska wystosowali też 20 grudnia list do ministra zdrowia. Pytają w nim o powody odstąpienia od wpisania szczepień przeciwko HPV do kalendarza szczepień obowiązkowych.

- Stawia to dodatkowe pytania i wątpliwości przy rozważaniu podejmowania ewentualnych decyzji w zakresie dofinansowania tych szczepień - wskazują w liście. Kowalczuk informuje, że dlatego w przyszłym roku miasto skupi się na profilaktyce. - Przeprowadzimy kampanię informacyjną skierowaną do rodziców dzieci w wieku szkolnym o profilaktyce HPV oraz kampanię dla młodych kobiet promującą badania cytologiczne i regularne wizyty ginekologiczne. Do uzyskujących pełnoletność kobiet rozsyłany będzie też list o tematyce profilaktyczno-zdrowotnej - wskazuje Kowalczuk.

Bezpłatne szczepionki przeciwko HPV nie dla młodych gdańszczanek
Miasto chce też stworzyć cykl spotkań z ginekologami na temat edukacji profilaktycznej dla młodzieży.

O to, by miasto znalazło pieniądze na szczepionki przeciwko HPV, od dawna apelują gdańscy radni PiS. Bezskutecznie.

- Nie wycofujemy się z tych szczepień, ale czekamy na odpowiedź z ministerstwa. Jesteśmy zaskoczeni, że te szczepionki nie są wprowadzone na szczeblu centralnym. Myślimy, że zdecydowały o tym względy medyczne, a nie religijne czy mentalne, bo przecież PiS w Radzie Miasta jest za takimi szczepieniami - mówi radna PO Beata Dunajewska, szefowa Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia w Radzie Miasta Gdańska. - Dopóki nie będziemy mieć pewności, że ta szczepionka jest w pełni bezpieczna i nie powoduje poważniejszych powikłań, samorząd nie może wziąć jej finansowania na siebie.

ewelina.oleksy@polskapress.pl

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

**
Szczepienia mało ważne, pieniądze muszą być na Muzeum Ruchu Robotniczego (ECS)
P
Polihistor
i fetowaniem Rzeplińskiego.
Oraz SS-manna Grassa.
A co?
A
Alter ego
Reszta jest milczeniem.
A
Alter ego
Pan Prezydent Adamowicz zaszczepił swoje córki, czyli wierzy w ich skuteczność. Tu nie miał dylematu. Nam wciska kit, że poczeka na rząd...bo rząd musi.
A
Ala
Może na nas nie trafi i warszawianki będą chorować na tę złośliwą chorobę...
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet