Spis treści
Elżbieta Dmoch jest piosenkarką oraz flecistką. Przez lata była wokalistką zespołu Dwa Plus Jeden, zjednując sobie sympatię Polaków. Losy jej i męża, członka tej samej grupy muzycznej Janusza Kruka, śledził cały kraj. Z pozoru para wiodła idealne życie. Pomimo tego, ich relacja się zakończyła. Co więcej, okazuje się, że po latach Elżbieta Dmoch znalazła się w bardzo trudnej sytuacji życiowej.
Kariera Elżbiety Dmoch. Znała ją cała Polska
Elżbieta Dmoch uczyła się śpiewu od dziecka, kształciła się również w szkole muzycznej. Działała w zespole Nieznajomi oraz kabarecie Aknif. Była częścią grupy Warszawskie Kuranty, założonego przez Kruka, a na początku lat 70. para założyła zespół Dwa Plus Jeden. Grupa zyskała ogromną popularność, ale spośród wszystkich osób w zespole to właśnie Dmoch jako wokalistka była rozpoznawalna najbardziej.
Czytaj też: To było małżeństwo z powodów praktycznych. Hannę i Antoniego Gucwińskich połączyła miłość do zwierząt
Związek Elżbiety Dmoch i Janusza Kruka. Poznali się na... studniówce
Para poznała się podczas studniówki Elżbiety Dmoch, na której przygrywały właśnie Warszawskie Kuranty.
Elżbietę poznałem przed wyjazdem do Sofii na Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów. Kompletowaliśmy wtedy skład reprezentacyjnej młodzieżowej grupy muzycznej Centralnej Rady Związków Zawodowych. I właśnie wśród młodych ludzi, których wybieraliśmy do zespołu znalazła się Elżbieta. Była jeszcze wówczas uczennicą średniej szkoły muzycznej, ale dzięki znakomitej grze na flecie i dobremu głosowi, została przez nas zaangażowana. Z biegiem czasu, dużą rolę odegrały tu wspólne zainteresowania muzyczne. Nasza znajomość przerodziła się w przyjaźń, a później w miłość – mówił Kruk.
Dla nowej miłości Kruk porzucił żonę oraz córeczkę Lilianę. Para wzięła ślub w 1973 roku.
– W domu jesteśmy razem, na estradzie: osobno, więzy rodzinne się wtedy nie liczą. Każdy odpowiada za siebie, za to, co robi. Oceniamy się nawzajem ostro. Rzadko jedno od drugiego słyszy pochwałę. Gdy już dochodzi do takiego historycznego momentu, radość jest tym większa – jak cytuje Onet Plejada, mówiła Dmoch.
W codziennym życiu Dmoch i Kruka nie wiało nudą
Muzycy mieszkali na Sadybie w Warszawie.
Mieli piękny, choć nieduży domek, rzeczywiście bardzo otwarty. Wpadam do nich nad ranem, bo mamy jechać na trzy dni do Berlina. Siedzi u nich kilka osób, po nocnej imprezie. Rozmowa, śniadanko, sympatyczna atmosfera. Po kilku dniach wracamy, a ci sami goście nadal są w domu. Tam był bal przez cały czas, a kelner z pobliskiej restauracji tylko donosił tace z kanapkami – jak cytuje Onet Plejada, mówił Cezary Szlęzak, który pracował z Krukiem.
Z kolei Marek Dutkiewicz, autor tekstów zespołu, mówił Angorze, że żona stymulowała męża do pracy. Oboje się uzupełniali, zarówno w życiu, jak i na scenie.
Po pewnym czasie jednak relacje małżonków ochłodziły się. Jak mówili ich przyjaciele, w domu brakowało dzieci. Kruk zaczął zdradzać żonę. Małżeństwo rozwiodło się w 1989 roku, a Kruk poślubił nową wybrankę, z którą doczekał się dwóch synów.
Niepokojące wieści o Elżbiecie Dmoch. Pomaga jej fundacja
Pomimo rozwodu Elżbieta Dmoch pozostała w przyjaźni z Januszem Krukiem. Po jego śmierci załamała się i odcięła od świata show-biznesu. W tym czasie zaczęły się też jej problemy zdrowotne. Obecnie żyje w mieszkaniu w Warszawie, jednak lokal jest w opłakanym stanie. Gwieździe postanowiła pomóc Polska Fundacja Muzyczna.
– Gruntowny remont przeprowadziliśmy jak dotąd w kuchni i łazience. Dzięki wsparciu spółdzielni mieszkaniowej wymieniliśmy także instalacje: hydrauliczną i w części – elektryczną. Wszystkie stare płytki PCV zostały skute i w ich miejsce zostały położone nowe, których wybór oczywiście z panią Elą konsultowaliśmy – powiedziała Plejadzie Magdalena Porzyńska z Polskiej Fundacji Muzycznej.
Prace przeprowadzano głównie dzięki oszczędnościom wokalistki, ale już wiadomo, że środki te nie będą wystarczające. Stąd założona zbiórkę na dalsze prace.