Grażyna Wolszczak, aktorka filmowa i teatralna, znana szerszej publiczności z takich seriali, jak "Na Wspólnej" czy "Pierwsza miłość", jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Ze swoimi fanami dzieli się nie tylko sprawami zawodowymi, ale także uchyla im rąbka tajemnicy ze swojej codzienności. Teraz prawdopodobnie poszła o krok za daleko.
Grażyna Wolszczak chwali się pobytem w luksusowym hotelu
W ostatnim czasie Wolszczak udała się do Szczyrku, gdzie w jednym z luksusowych hoteli wzięła udział w "Amari Balance Camp". Jak podkreślają jego organizatorzy, jest to "wyjątkowy projekt inspirowany kulturą Orientu, który obejmuje serię kameralnych wyjazdów". Udział w nich ma pozwolić na poczucie "potężnej więzi dającej moc i energię". Główną rolę imprezy odgrywają masaże tajskie, warsztaty rozwojowe, joga i relaksujące medytacje.
"Zależy nam na stworzeniu kameralnej atmosfery, która pozwoli uczestnikom na to, by mogli oni w pełni oddać się celebracji swojego jestestwa" – czytamy.
"Golaski" na nagraniu Wolszczak
W tę "kameralną atmosferę", ale także - należy przyznać - bardzo klimatyczną przestrzeń postanowiła wkroczyć z telefonem Grażyna Wolszczak. Aktorka opublikowała w mediach społecznościowych nagrania nie tylko z basenu, ale nawet z sauny. Pochwaliła się, że jej komórka wytrzymuje 95 stopni Celsjusza.
Niektóre z opublikowanych nagrań zdają się jednak nie nadawać do publikacji. Widać na nich osoby w ręcznikach, ale też zupełnie nagie. Te ostatnie zniknęły już z profilu aktorki. Nie wiadomo, czy to osoby zupełnie obce aktorce, czy też jej znajomi.
Nagranie z basenu opisane jest nawet słowem "golaski", co sugeruje, że kąpiel również odbywa się nago.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
lena