Opieka nad kobietą ciężarną i jej nowonarodzonym dzieckiem, a także problemy z niepłodnością stały się głównymi tematami ogólnopolskiej konferencji naukowej w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki. Miejsce nie jest przypadkowe, ponieważ prawdopodobnie jeszcze do końca roku powstanie tu pierwsza w Polsce klinika zajmująca się kompleksowym leczeniem niepłodności. Ma to być alternatywa dla finansowania procedur in vitro.
- To dużo lepsze rozwiązanie niż in vitro, z którego mogło skorzystać tylko kilka procent par. Klinika będzie rozwiązywała 97 proc. problemów z niepłodnością. Zarówno kobieta jak i mężczyzna będą objęci pomocą specjalistów, również psychologów, którzy w tym leczeniu ogrywają dużą rolę. Do tej pory pary były pozbawione takiej możliwości. Biegały między lekarzami i klinikami, były zdane na siebie - mówi Jarosław Pinkas, wiceminister zdrowia, który uczestniczył w konferencji. - Nie kasujemy projektu finansowania in vitro z publicznych pieniędzy, mogą go finansować samorządy. Ale mając ograniczone środki w budżecie państwa, resortu zdrowia i NFZ, chcemy te pieniądze wydać lepiej, na kompleksowość świadczeń. Mamy nadzieję, że to z Łodzi będzie wychodziła wiedza dotycząca rozwiązań problemów prokreacyjnych - dodaje.
Minister zapowiada, że będzie to pierwsza w Polsce, ale być może nie jedyna w Łodzi klinika leczenia niepłodności z pełną diagnostyką genetyczną, immunologiczną, hormonalną, andrologiczną, ginekologiczną i chirurgiczną. Resort chce utworzyć takie placówki w całej Polsce, w miastach, w których działają ośrodki akademickie. Otwarcie kliniki w Łodzi zapowiadane jest niebawem, bo z końcem tego roku.
Czytaj:Oddział neonatologii w ICZMP w Łodzi po remoncie. Sala dla rodziców i więcej miejsc dla dzieci FILM
- Mamy możliwości zastosowania wszystkich osiągnięć medycyny opartej na faktach (evidence-based medicine red.) - zapowiada prof. Maciej Banach, dyrektor Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Kierunek - rak piersi
Zadłużony łódzki instytut od lat stara się wyjść z długu i oferować pacjentom z całej Polski nowe leczenie. Jednym z głównych kierunków rozwoju, o których mówi dyrektor szpitala Matki Polki jest diagnostyka i terapia chorób nowotworowych oraz powikłań po chemioterapii.
- O ile radzimy sobie ze zmniejszaniem śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych, to wciąż nie jesteśmy skuteczni w aspekcie chorób nowotworowych. Chcemy skupić się na stworzeniu nowoczesnego Breast Cancer Unit, który zapewni kompleksową opiekę kobietom z rakiem piersi, również w przypadku jej rekonstrukcji - zapowiada dyrektor Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Czytaj:Łódź zamieni się ze Skarbem Państwa na działki. ICZMP będzie miał własny parking
Dzieci na świeczniku
„Matka Polka” nie zapomina w tym wszystkim o dzieciach, których leczeniem przede wszystkim się zajmuje. To tu jest najwięcej przypadków wad wrodzonych u maluchów. Rocznie szpital udziela do 200 tys. porad i 30 - 40 tys. hospitalizacji. W planach jest powstanie centrum leczenia chorób rzadkich, które ma skupiać się na rehabilitacji, objęciu terapią pacjentów z ultrarzadkimi wrodzonymi chorobami metabolicznymi oraz przeprowadzaniem diagnostyki na etapie prenatalnym.
Czytaj:Lekarze z ICZMP w Łodzi wszczepili Mateuszowi zastawkę przez przedsionek. To pionierska operacja
Konferencja „Zdrowie Kobiety 2016” jest dwudniowa. Dziś specjaliści będą rozmawiać o zapewnieniu opieki kobietom w okresie około- i postmenopauzalnym, a także finansowaniu badań związanych z leczeniem pań.
Fakty |
Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki na łódzkim rynku istnieje od 27 lat. Powstał jako pomnik - hołd dla polskich matek, które miały wkład w odzyskanie wolności przez Polskę. Emblematem szpitala są dwa połączone serca, mające symbolizować ścisłą więź matki i dziecka. Szpital ma trzeci, najwyższy poziom referencyjności w położnictwie, ginekologii i neonatologii, co oznacza, że może przyjmować najcięższe, najbardziej skomplikowane i trudne przypadki z całego kraju. Zarówno kobiet w ciąży, noworodków i dzieci. To jeden z największych szpitali w kraju. Szpital Matki Polki to jeden z niewielu ośrodków w Polsce, w którym urodziły się siostry syjamskie. Słynne Olga i Daria z Janikowa na Kujawach przyszły na świat w 2003 r. Ich historię poznał cały świat. Siostry były zrośnięte ostatnim kręgiem kręgosłupa i mięśniami miednicy. Lekarze sugerowali, że operację należy zrobić zanim dziewczynki skończą rok. Olga i Daria w 2005 r. pojechały do Arabii Saudyjskiej, gdzie zostały rozdzielone. To król Arabii Saudyjskiej, Abdullah Ibn Abdulaziz al Saud, sfinansował operację dziewczynek, bo rodzice nie mieli na nią pieniędzy. Saudyjczycy przeznaczyli na operację około półtora miliona dolarów. Najmniejszy noworodek, który przyszedł na świat w ICZMP w Łodzi ważył zaledwie 400 gramów. To Lenka, która urodziła się sześć lat temu. Dziewczynka urodziła się w 24. tygodniu ciąży. Dziewczynka po porodzie dostała tylko trójkę w 10-stopniowej skali Apgar, w jakiej lekarze oceniają stan noworodka. Mierzyła 27 cm. W „Matce Polce” co roku rodzi się ponad 5 tys. dzieci. Około 6 proc. to wcześniaki, ale tym, które ważą poniżej 500 g, rzadko udaje się przeżyć. |
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!