Łączenie pracy i macierzyństwa nie należy do łatwych zadań, zwłaszcza przy pierwszym dziecku, gdy rodzice dopiero uczą się opieki nad swoim potomkiem. Zdarza się też, że kobiety zwlekają z powrotem do pracy z obawy, że nie uda im się połączyć pełnego etatu z macierzyństwem. Kolejne wyzwanie stanowią godziny pracy, które często są bardzo wyśrubowane i wreszcie - konieczność jeżdżenia do biura. Chociaż podczas lockdownu pracownicy udowodnili, że świetnie radzą sobie na home office, to wiele firm zdecydowało się na ich powrót do biura.
Młode matki, które chciałyby zarabiać, ale nie mają przekonania do pełnego etatu, osoby z niepełnosprawnościami, emerytowani nauczyciele czy studenci mogą poszukać alternatywnych rozwiązań. Jednym z nich jest założenie własnej firmy, natomiast innym - mniej ryzykownym i zobowiązującym - udzielanie korepetycji. Podczas pandemii również ta forma nauki została zliberalizowana, a wielu uczniów przekonało się do zdalnego nauczania, co daje korepetytorom szerokie możliwości pracy z domu.
Warto przeczytać również:
Co ciekawe, na rynku korepetycji można zaobserwować pewną tendencję, która odzwierciedla rozkład sił w przyszłych zawodach. Wydaje się, że mężczyźni częściej nauczają przedmiotów ścisłych, podczas gdy kobiety pewniej czują się, ucząc przedmiotów humanistycznych.