Jak rozpoznać kłamcę? Niektórzy mają na ten temat pewne przekonania, inni zaś zupełnie nie są w stanie wskazać sygnałów, które mogłyby sugerować, że ktoś próbuje ich oszukać. Wariograf wbrew pozorom wcale nie jest idealnym narzędziem – gdyby tak było, prawdopodobnie polskie prawo dopuszczałoby używanie go w czasie przesłuchań (w styczniu 2015 r. Sąd Najwyższy uznał to za niedopuszczalne). Lepsi w wykrywania mijania się z prawdą są psychologowie kłamstwa – tych w Polsce jest jednak niewielu. Dzielą się jednak podstawami swojej wiedzy, dzięki czemu również przeciętnemu Kowalskiemu może być łatwiej zorientować się, że ktoś próbuje mu wcisnąć kit. Zatem: jak wykryć kłamstwo? Sprawdźcie, na co warto zwracać uwagę!
To odruch bezwarunkowy. Kiedy dziecko powie coś niewłaściwego lub skłamie, często zasłania usta, jakby gest ten współgrał z myślą „co a powiedziałem?”. W miarę dorastania uczymy się panować nad tym gestem, ale nie zanika on zupełnie. Dlatego, gdy ktoś kłamie, często sięga ręką w pobliże ust lub nosa.
Uwaga! Należy jednak pamiętać, że gest ten może należeć po prostu do repertuaru danej osoby i nie mieć związku z kłamaniem czy prawdomównością. Może też wynikać stąd, że w trakcie mówienia po prostu naszego podejrzanego coś zaswędziało na twarzy.
Zadajesz pytanie, a zamiast odpowiedzi, słyszysz „jak możesz mnie o to podejrzewać?”?. Atak to częsta taktyka kłamców. Próbują odwrócić uwagę od zadanego pytania, a jednocześnie wzbudzić w tobie poczucie winy za to, że zarzucasz im kłamstwo.
Uwaga! Niesłusznie oskarżana osoba również może się zdenerwować i zareagować w ten sposób na pytanie imputujące jej winę.
Kłamca często jest papugą. Jeśli więc prosi cię o powtórzenie pytania lub powtarza je po tobie, zanim udzieli na nie odpowiedzi, powinna zapalić ci się czerwona lampka. Twój rozmówca może w ten sposób próbować zyskać czas na wymyślenie odpowiedzi. Zwróć też uwagę na odpowiedzi powtarzające pytanie. np. - Czy zostałeś wczoraj dłużej w pracy? - Tak, zostałem wczoraj dłużej w pracy.