Spis treści
To problem, który dotyka ogromu pracowników. Może być wstydliwy i krępujący, ponieważ obniża poczucie własnej wartości, ale próba zignorowania go lub ukrywania nie jest najlepszym rozwiązaniem. Według badań mobbingu doświadcza co czwarty pracownik.
Czym jest mobbing? Definicja mobbingu
Mobbing według Kodeksu Pracy to:
Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
Mobbing może mieć formę bierną, czyli na przykład ignorowanie pracownika przez przełożonego i brak oddelegowywania zadań.
Coraz większy problem z mobbingiem. Kogo dotyczy ten problem?
Jak wskazuje raport pt. „Mobbing w polskich firmach. Druga edycja – 2023 vs. 2022”, autorstwa platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH i platformy ePsycholodzy.pl, w ostatnich sześciu miesiącach 2023 roku aż 41,1 procent pracowników w Polsce doświadczyło mobbingu. To wynik wyższy od poprzedniego. Ponad połowa osób mobbingowanych to ludzie w wieku od 18 do 24 lat. Badani głównie skarżyli się na bezsensowne zadania, obmowy i plotki, sprzeczne polecenia, a także komentarze świadczące o zazdrości lub zawiści. Słyszeli też krzyki, przekleństwa i wyzwiska.
Wśród osób deklarujących doświadczanie mobbingu dominują Polacy zarabiający od 5000 do 8999 zł netto miesięcznie – ok. 50% wskazań. Najmniejszy odsetek dotyczy ankietowanych z zarobkami na poziomie 1000-2999 zł – 24,4%. Nieco częściej ww. problem dotyka osoby uzyskujące powyżej 9000 zł na rękę – 36%.
Sprawdź: Sharon Stone była namawiana do seksu z filmowym partnerem? Aktor grozi, że ma na nią mocne dowody
Co zaliczamy do mobbingu w pracy? Zobacz, czym się objawia
Nie istnieje zbiór zachowań sprawcy, które można zdefiniować jako mobbing. Mogą one objawiać się w różnej formie, nawet wcześniej niespotykanej, a także występować w różnych kombinacjach.
Wśród zachowań mobbingowych można znaleźć:
- wyzwiska,
- krzyki,
- plotkowanie,
- molestowanie seksualne,
- wyśmiewanie,
- bierną agresję,
- ukrywanie ważnych informacji,
- pomijanie w spotkaniach czy imprezach firmowych,
- nieuzasadnioną krytykę.
Gdzie przebiega granica pomiędzy niestosownymi zachowaniami czy nawet żartami a mobbingiem? Jak mówi radca prawny Marek Stopczyński, to odczucie subiektywne, które musi jednak zostać uzasadnione kryteriami obiektywnymi.
Jeśli ktoś ma poczucie, że dzieje mu się krzywda, to może być traktowane jako mobbing. Na przykład stosowanie przekleństw w jednych środowiskach będzie odbierane jako norma, a w innych traktowane przez pracowników personalnie – mówi.
Jak dodaje, popularnym przejawem mobbingu jest seksizm, objawiający się przechodzeniem sfery prywatnej w zawodową. Takie relacje miewają miejsce zarówno między pracownikami a pomiędzy pracownikiem a pracodawcą.
Radca prawny zwraca też uwagę na fakt, że mobbing może być przedmiotem pozwu wzajemnego, na przykład wówczas, gdy pracodawca zwalnia pracownika, wtedy ten może się odwołać, a dodatkowo wystąpić o mobbing (oczywiście o ile taki miał miejsce). – To bardzo skuteczne powództwa – zaznacza Stopczyński.
Co w razie mobbingu? Zobacz, co dalej robić
Pracownik doświadczający mobbingu ma prawo do rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem lub bez niego. Innym rozwiązaniem jest pozostanie w firmie i skorzystanie z procedury antymobbingowej, o ile taka istnieje.
Wówczas najczęściej pracodawca wszczyna postępowanie wewnętrzne, które ma na celu ustalenie, czy zgłoszenie pracownika jest zasadne, prawdziwe i czy opisane przez niego zdarzenia można uznać za zachowania mobbingowe. Zgłoszenie pracownika może być rozpatrywane przez komisję antymobbingową lub pełnomocnika ds. przeciwdziałania mobbingowi, powołanych w firmie – podaje strona rządowa.
Według prawa pracy pracownik może domagać się odszkodowania z tytułu mobbingu lub zadośćuczynienia z tytułu mobbingu. Może także żądać obydwu. Aby złożyć pozew na któreś z tych żądań, pracownik wcale nie musi zwalniać się z pracy.