Janusz Gajos skończył 85 lat. Genialny aktor pochodzi z Dąbrowy Górniczej. Debiutował na scenie w Będzinie

Janusz Gajos rozpoznawany jest przez wszystkie pokolenia telewidzów i kinomanów. Najstarsi pamiętają go z roli Janka Kosa w serialu "Czterej pancerni i pies" oraz gburowatego woźnego Tureckiego. Wąsaty prostak w waciaku i berecie stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci "Kabareciku" Olgi Lipińskiej. Jego kabaretowe monologi z Kabaretu Dudek: "Teściowa”, „Polonus” czy „W filharmonii”, biją dziś internetowe rekordy wyświetleń. 

Na koncie ma jednak całe mnóstwo charakterystycznych ról, dzięki, którym zapisał się w historii kina. Był mrocznym, bezwzględnym ubekiem w "Przesłuchaniu”, cynicznym partyjnym bonzą w serialu "Alternatywy 4" i piłkarskim sędzią Janem Laguną w "Piłkarskim pokerze". Lista jego aktorskich kreacji jest bardzo długa i mocno zróżnicowana. W latach 90. wcielał się w role mafiosów, gangsterów, szemranych biznesmenów, oficerów tajnych służb – znakomicie odnajdywał się w takich produkcjach jak Akwarium, Psy, Ekstradycja, Pitbull. Prawdziwą kreację stworzył w „Żółtym szaliku”. Ostatnie lata to znakomity Janusz Gajos w Kamerdynerze, Układzie zamkniętym, Body/Ciało czy Klerze.

Oddzielny rozdział jego aktorskiej kariery to teatr. Od lat 70. związany był z teatrami warszawskimi: Komedią, Polskim, Dramatycznym, Powszechnym i Narodowym, w którym spędził ostatnie 20 lat. Wystąpił też w kilkudziesięciu spektaklach Teatru Telewizji dzięki, któremu wybitny aktorski talent Gajosa mogli podziwiać widzowie w całej Polsce.

Urodził się w 1939 r. w Dąbrowie Górniczej. Dzieciństwo spędził w Strzemieszycach. To tam w nieistniejącym już kinie Paw miał zobaczyć pierwszy film. Gdy miał jedenaście lat zamieszkał wraz z rodzicami w Będzinie, gdzie ukończył szkołę podstawową, zdał maturę w III Liceum Ogólnokształcącym oraz odkrył w sobie pasję artystyczną.

Jak wspominał po latach, trochę przez przypadek zagrał główną rolę w szkolnym przedstawieniu Pana Tadeusza. Inscenizacja stała się lokalnym wydarzeniem, a młody Gajos poczuł aktorski zew. Jego pierwsze podejście do szkoły teatralnej zakończyło się jednak klapą. Jako 18-latek zaczął pracę w Teatrze Dzieci Zagłębia. Był tam początkowo pracownikiem technicznym, pomagał za sceną, tworzył lalki – jawajki, pacynki, marionetki. Z czasem zaczął występować w drobnych epizodach, dostawał też poważniejsze role.
Do łódzkiej filmówki udało mu się dostać dopiero w 1961 roku, aktorski dyplom odebrał po kolejnych dziesięciu latach. Wyjazd do Łodzi zakończył jego związki z Zagłębiem. W 2005 roku Będzin przyznał mu tytuł honorowego obywatela miasta. Kilka lat później aktor stał się twarzą kampanii promocyjnej miasta pod hasłem: "tu mi się podoba".

- To już prawie 50 lat, jak lepiłem tu główki lalek, uczono mnie animacji, poznawałem czym jest trema. Tu po raz pierwszy powąchałem teatr. Najważniejszy momenty mojego życia wiąże się z tym miejscem – wspominał 19 lat temu w Będzinie odbierając honorowy tytuł.

Prywatnie Janusz Gajos pasjonuje się fotografią, jest autorem kilku wystaw. Pierwszą z nich miał w 2002 roku w Katowicach.