Jej praca stała się viralem. Vika Krokhina o swojej twórczości i wojnie na Ukrainie

Krzywda, jaka spotkała mieszkańców Ukrainy, poruszyła cały świat. W internecie pojawia się coraz więcej publikacji na temat śmierci kobiet i małych dzieci oraz przemocy, jakiej doświadczają Ukrainki. Problem wojny znalazł także odzwierciedlenie w pracy Viki Krokhiny, która stała się viralem w mediach społecznościowych.

- W moim kraju jest teraz wojna, wszyscy o tym wiedzą. Życie ludzi dzieli się na „przed” i „po wojnie” i to właśnie chciałem przedstawić w swojej pracy. Wcześniej prowadziliśmy normalne życie: spotykaliśmy się na mieście, gotowaliśmy, chodziliśmy do sklepów i szkół. Teraz wszystko diametralnie się zmieniło. Moje życie również – mówi Stronie Kobiet Vika Krokhina.

Kolaż młodziutkiej artystki i studentki przedstawia wnętrze zbombardowanej kuchni. Krohina wzięła na warsztat zdjęcie pomieszczenia znajdującego się w gruzach, z wybitym oknem. Ze ścian kuchni zwisa tynk, a w oczy rzuca się zniszczona kuchenka gazowa. Przez okno widać blok, który nie został zbombardowany.

Na tym tle Krokhina umieściła zarys kobiety, która smaży coś na patelni. Rysunek wykonany został prostą kreską we fluorescencyjnym niebieskim kolorze. Widać kontury staruszki w kapciach, obok można zauważyć czajnik na gazie, kota w oknie i powiewającą na wietrze firankę.

Zderzenie widoku zrujnowanego wnętrza z emanującą spokojem sceną z domowego zacisza potęguje poczucie niesprawiedliwości i krzywdy, jakiej doświadczają mieszkańcy Ukrainy. Jasna, przyjemna dla oka niebieska kreska kontrastują z beżem i brązem odrapanych ścian. Krokhina nakłada na siebie obraz dwóch jakże odmiennych rzeczywistości – tej sprzed wojny oraz obecnej. Oglądającym udziela się złowieszcza, sugerująca cierpienie atmosfera.

Kim jest Vika Krokhina?
Vika Krokhina jest studentką pierwszego roku na Połtawskim Narodowym Uniwersytecie Technicznym im. Jurija Kondratiuka. Publikuje na Instagramie swoje prace, a jej twórczość została dostrzeżona przez magazyn artystyczny „FTC Magazine” . Praca Krokhiny przedstawiająca kobietę w kuchni ma wiele udostępnień na Facebooku i Instagramie, również w Polsce.

- Rysuję od dziecka, odkąd pamiętam. Mój tata jest artystą i wprowadził mnie na tę ścieżkę – mówi Instagramerka.

Vika Krohnina, w przeciwieństwie do wielu swoich rówieśników, postanowiła zostać w kraju i pomagać rodzicom. Zaangażowała się także w produkcję odzieży maskującej dla żołnierzy. Jak podkreśla, każdy pomaga według własnych możliwości.

- Mam dwie młodsze siostry, a po wypowiedzeniu Ukrainie wojny przez Rosję zostałam w domu ze względu na rodziców, którzy pracują w strukturach wojskowych. Ukraińcy są bardzo przywiązani do swojego kraju i każdy stara się pomóc tak, jak może. Ja np. zaczęłam tkać siatki maskujące i odzież maskującą – opowiada artystka. – Pomimo wszystkich okropności, do których dochodzi, wierzymy w nasze zwycięstwo. Zwycięstwo prawdy i honoru. Chwała Ukrainie! – dodaje Vika Krokhina.

Połtawa – miasto, w którym Vika Krokhina zaczęła studia i stolicą regionu o tej samej nazwie, leży w środkowo-wschodniej części Ukrainy, na wschód od Kijowa. Innym ważnym ośrodkiem w tej części Ukrainy stał się Krzemieńczuk.

Po najeździe Rosji na Ukrainę do Połtawy zaczęto ewakuować ludność cywilną. Na początku marca na północ od miasta zaobserwowano duże zgrupowanie rosyjskich wojsk. Na początku kwietnia rosyjskie wojska obstrzelały Połtawę i Krzemieńczuk.