Jest matką chrzestną gwiazdy, jej piosenkę śpiewała Whitney Houston, sklonowana owca nosi jej imię. Dolly Parton obchodzi 78 urodziny

Zobacz zdjęcia z młodości Dolly Parton

Dolly Parton to nie tylko piosenkarka muzyki country. Gwiazda jest również kompozytorką i autorką tekstów. To ona stworzyła największy hit Whitney Houston „I Will Always Love You”, ale nie tylko… na swoim koncie ma również ponad 3 tyś. innych utworów. Oprócz tego to świetna bizneswoman, a także aktorka, której urodę i talent można było podziwiać w wielu produkcjach filmowych.

Dolly Parton urodziła się 19 stycznia 1946 w Locust Ridge jako jedno z dwanaściorga dzieci Avie Lee (z domu Owens) i Roberta Lee Partona, plantatora tytoniu. Jej pierwsze muzyczne występy były w Kościele Bożym, potem gościła w lokalnych stacjach radiowych i telewizyjnych. W wieku 13 lat dokonała pierwszych nagrań i pojawiła się na scenie Grand Ole Opry w Nashville, gdzie poznała Johnny’ego Casha, który zachęcił ją do kontynuowania kariery. W wieku 19 lat podpisała kontrakt z Monument Records. Jej pierwsza solowa piosenka „Joshua” była na pierwszym miejscu notowania. Przez kolejne lata jej twórczość również była na podium, ale największym sukcesem okazała się piosenka „Jolene”.

Z kolei ballada „I Will Always Love You” nagrana przez Whitney Houston na potrzeby filmu „Bodyguard” okazała się megahitem na całym świecie. Ciekawostką jest to, że chrapkę na ten utwór miał Elvis Presley, ale gdy jego menedżer, płk Tom Parker, zażądał przepisania połowy praw autorskich na swego podopiecznego, Parton odmówiła.

Dolly Parton była największą gwiazdą lat 70. Śpiewała, miała swój własny program w telewizji, grała w filmach i była na okładkach najpopularniejszych magazynów. Jest właścicielką parku rozrywki o nazwie Dollywood. Udziela się także społecznie. Poprzez założoną przez siebie fundację rozwijała czytelnictwo dzieci, wspierała chorych na AIDS, mniejszości seksualne, zatrudniała do pracy osoby z biednych regionów, wspomagała Amerykański Czerwony Krzyż i centra leczenia nowotworów. W 1978 odebrała swoją pierwszą nagrodę Grammy.

Życie miłosne gwiazdy to gotowy scenariusz na film. Wokalistka swojego partnera poznała w pralni w Nashville, w stolicy muzyki country. Umówili się na randkę, a dwa lata później byli już po ślubie. 30 maja 1966 wyszła za mąż za Carla Thomasa Deana.

Ukochany nigdy nie pojawiał się publicznie z żoną, ale zawsze ją wspierał. Podobno na scenie widział ją tylko raz. Para nie ma dzieci. W wywiadzie z Oprah Winfrey piosenkarka powiedziała, że:
W związku z tym, że nie mamy dzieci, zachowałam z mężem sporą niezależność. Mam wolność i sądzę, że spora część mojego sukcesu zależała od tego, że ciągle mogłam pracować.

Jak wspomnieliśmy, Dolly Parton nie ma dzieci, ale za to jej córką chrzestną jest sławna Miley Cyrus, z którą zdarza się jej występować na jednej scenie.

Dolly Parton to intrygująca postać, która jest znana ze swojej twórczości. W jej życiu jednak jest wiele ciekawostek. Niektóre już zdradziliśmy, m.in. to, że jest z jednym mężczyzną od prawie 60 lat, jest matką chrzestną Miley Cyrus i to, że to ona napisała wielki hit Whitney Houston. Niewiele osób wie, że wielokrotnie odrzucała propozycje „Playboya” i rozbieranej sesji. Jednak w 1978 roku stanęła przed obiektywem jednego z fotografów tego magazynu. Pojawiła się w kostiumie „króliczka Playboya”.

Korzysta z zabiegów chirurga plastyka i otwarcie o tym mówi. Między innymi powiększyła piersi. Gwiazda cierpi na endometriozę, przez co musiała poddać się zabiegowi histerektomii, to przez to nie posiada dzieci. Jej imieniem nazwano pierwszą sklonowaną owcę. Skąd się wziął taki pomysł? Naukowcy wyjaśnili, że:

Dolly pochodzi z komórki gruczołu sutkowego i nie mogliśmy wymyślić bardziej imponującej pary gruczołów niż te należące do Dolly Parton - tłumaczył w rozmowie z BBC Ian Wilmut, jeden z naukowców odpowiedzialnych za cały projekt.

Dolly Parton publicznie pokazuje się w ubraniach z długim rękawem. Dlaczego? Jej ręce są pokryte tatuażami. Artystka chciała nimi zakryć bliznowce, do których ma tendencje.

Dolly Parton na scenie zadebiutowała kilka dekad temu i wcale nie myśli o emeryturze. Z okazji Dnia Dziękczynienia w zeszłym roku wystąpiła na scenie w brokatowej kreacji, która podkreśliła jej nienaganną figurę i zrobiła show, jak nikt inny.