Współpraca Petera Lindbergha z Pirelli rozpoczęła się w 1996 roku, kiedy wykonał pierwszą sesję do najsłynniejszego kalendarza świata. Po raz drugi niemiecki fotograf tej współpracy podjął się w roku 2002. W tym roku Lindbergh został autorem zdjęć po raz trzeci w historii.
Przed jego obiektywem stanęły wybitne aktorki, które, jak powiedział fotograf, "nie są kojarzone z durnymi filmami, ale zasłynęły z rozsądnych ról - większość z nich ma na koncie Oscara". W sesji wzięły udział: Rooney Mara, Penelope Cruz, Kate Winslet, Alicia Vikander, Julianne Moore, Lupita Nyong’o, Jessica Chastain, Uma Thurman, Nicole Kidman, Lea Seydoux, Robin Wright, Zhang Ziyi, Helen Mirren, Charlotte Rampling oraz Jessica Chastain. Gościem specjalnym była profesor teorii polityki z Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego im. M.W. Łomonosowa, Anastazja Ignatowa.
Aktorki w większości zostały sfotografowane tak, jakby właśnie wstały z łóżka. Są np. w piżamie, bez makijażu, z nieuczesanymi włosami.
Kalendarza Pirelli na 2017 rok, podobnie jak w latach poprzednich, nie będzie można kupić. Trafi on jedynie do niektórych, wybranych osób. Łącznie, na całym świecie ukaże się tylko kilkanaście tysięcy egzemplarzy kalendarza, z czego 150 trafi do Polski.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!