Katarzyna Chrzanowska opowiedziała, jak wyglądała walka o jej życie. Aktorka spędziła w śpiączce dwa miesiące. Jak dziś się czuje?

Katarzyna Chrzanowska jest polską aktorką telewizyjną i filmową. Rozpoznawalność przyniosła jej role Ewy Werner oraz Róży Przełęckiej–Kamieńskiej, w słynnym serialu "Adam i Ewa". Artystę mogliśmy również oglądać w produkcjach takich jak: "Na dobre i na złe", "Samo życie", czy "Pensjonat pod różą". Jednymi z ostatnich ról, w jakich mogliśmy oglądać Katarzynę Chrzanowską, byłe epizody w serialach "Ojciec Mateusz" i "Prawo Agaty". Aktorka po zakończeniu swojej kariery postanowiła na stałe osiedlić się w Hiszpanii.

Aktorka przez dłuższy czas zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Trzy lata temu zdiagnozowano u niej nowotwór, z którym na szczęście udało jej się wygrać. Natomiast w kwietniu 2022 roku poinformowała za pośrednictwem swojego konta na Facebooku, że znowu musi walczyć o swoje zdrowie. W poruszającym wpisie opowiedziała o powikłaniach, jakie wywołał o niej COVID. Wirus sprawił, że Katarzyna Chrzanowska dostała obustronnego zapalenia płuc i konieczne było jej przetransportowanie do szpitala.

Zmieniano mi maski tlenowe na coraz silniejsze antybiotyki. Stan raczej się pogarszał. Zdecydowano się przenieść mnie na UCI czyli Unidad de Cuidados Intensivo, gdzie mam 24/24 stałą opiekę – napisała w poście na Facebooku.

Katarzyna Chrzanowska wyjawiła również, że jej lekarka prowadząca poinformowała ją, że konieczna będzie intubacja. Bez niej mogłoby nawet dojść do śmierci aktorki.

Broniłam się. Powiedziałam, że wyjdę z tego sama. Potrzebuję więcej czasu. W związku z tym [...] leżałam jeszcze z pogarszającym się stanem [...] Dostałam telefon od córek i usłyszałam, jak prosiły mnie załamującym głosem: »Mamo, zrób to dla nas«. Nie byłam do końca świadoma tak wielkiego zagrożenia. Kiedy mi to powiedziały, zawołałam Marie i mówię: Ok, nie traćmy czasu. Proszę mnie uśpić. Przebudziłam się po dwóch miesiącach – wyznała aktorka.

W dalszej części wpisu możemy przeczytać, że bardzo ciężko było jej wrócić do normalności. Ciało po dwumiesięcznej śpiączce odzwyczaiło się od chodzenia, mówienia, czy samodzielnego oddychania. Jednocześnie aktorka wyraziła swoją wdzięczność za opiekę, jaką otrzymała.

Wygląda jednak na to, że Katarzyna Chrzanowska wraca do pełnej sprawności. Aktorka w maju tego roku przyznała, że czuje się już lepiej. Jednocześnie podziękowała wszystkim tym, którzy w czasie choroby byli dla niej wsparciem i dodawali jej otuchy.

W " oczekiwaniu" na odzyskanie sprawności ( jest lepiej, ale na rower jeszcze nie wsiądę, po lekkim wysiłku: zadyszka, lewe ramię jeszcze nie sprawne. .) Chcę podziękować z całego serca za wsparcie, życzenia zdrowia, piękne , wzruszające wiadomości, w których niektórzy dzielą się osobistymi doświadczeniami, za dodawanie mi otuchy - stwierdziła aktorka w jednym z ostatnich postów na Facebooku.