Kasia Smutniak: nastoletnie odkrycie
Jest aktorką i modelką, która zachwyca nieprzeciętną urodą. Chodziła na wybiegach w miastach będących stolicami światowej mody, grała u boku najbardziej znanych aktorów i aktorek. Jej kariera rozpoczęła się wiele lat temu, gdy Katarzyna Smutniak była nastolatką.
Pochodząca z Piły 15-latka wzięła wówczas udział w eliminacjach do konkursu „Look of the Year”, gdzie zajęła drugie miejsce. Dzięki temu początkująca modelka mogła wyjechać na kilka miesięcy do Tokio, gdzie brała udział w pokazach i szkoliła się pod okiem najlepszych. Jak zdradzała, jej rodzice byli wówczas przerażeni, jednak nie chcieli odbierać jej marzeń. A właśnie bycie modelką było największym marzeniem Katarzyny Smutniak.
Mając zaledwie siedemnaście lat piękna Polska wyjechała do Włoch, gdzie rozpoczęła karierę jako profesjonalna modelka. Kasia Smutniak chodziła po wybiegach między innymi w USA, Londynie czy Paryżu u najwybitniejszych projektantów, wśród których można wymienić takich jak: Dolce & Gabbana, Laura Biagiotti, Alessandro Sport Max czy Valentino. Jednocześnie modelka brała udział w kampaniach i reklamach. W 2009 roku została twarzą włoskich perfum „Idole D’Armani” Giorgia Armaniego.
Aktorska kariera Kasi Smutniak
Już w 2000 roku piękna Polka po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w roli aktorki. Zagrała wówczas Serenę w komedii „Al momento giusto”. Dwa lata później zagrała w polskim filmie „Haker”, w którym, jak sama przyznała „wypadła drętwo”. Swoją aktorką karierę skierowała więc w stronę Włoch i to właśnie w filmach tej produkcji była najbardziej doceniana. Smutniak nominowano do wielu nagród, w tym w kategorii „najlepsza debiutująca aktorka”. Ze względu na swoją urodę była nazywana „młodszą siostrą Moniki Bellucci”.
Łącznie zagrała w ponad dwudziestu filmach. Sławę przyniosła jej rola Karoliny w „Pozdrowieniach z Paryża” Luca Bessona z Johnem Travoltą w roli głównej. W 2020 roku znalazła się w obsadzie hollywoodzkiej wersji przygód „Doktora Dolittle”. Wśród aktorów, których można zobaczyć w filmie, są także m.in. Antonio Banderas, Tom Holland, Selena Gomez czy Emma Thompson.
Osobista tragedia Katarzyny Smutniak
Na planie włoskiego filmu „Radio West” Kasia Smutniak poznała aktora Pietra Taricone. Pomimo początkowej niechęci aktorki do kolegi z planu para szybko się w sobie zakochała. Zanim zakończyły się zdjęcia do filmu, Kasia była już w ciąży. Stali się jednym z najgorętszych związków włoskiego showbiznesu. Na świat przyszła ich ukochana córeczka Sophia. Choć związek aktorów był burzliwy, swój azyl odnaleźli w drewnianym domku, obok którego hodowali konie.
Aktorka jeszcze jako nastolatka ukończyła kurs szybowcowy. Chociaż zrobiła to w tajemnicy przed rodzicami, ojciec nie mógł jej tego zabronić, bo sam był generałem lotnictwa. Wraz z mężem Smutniak zaczęła skakać ze spadochronem. Obok hodowli koni, była to ich największa wspólna pasja.
Niestety, jeden skok odebrał Polce ukochanego męża. Pietro Taricone zginął, kiedy jego spadochron się nie otworzył. Katarzyna Smutniak na zawsze straciła męża, a jej córka – ojca.
W obliczu tragedii aktorka na jakiś czas odcięła się od życia publicznego, zamykając się na swoim ranczu. Chociaż było jej bardzo ciężko, podniosła się. 31-latka musiała żyć, chociażby dla ukochanej córeczki.
Od 2019 roku Kasia Smutniak jest żoną włoskiego producenta filmowego Domenico Procacci, z którym jest związana od 2011 roku. Para ma syna Leona. 13 sierpnia aktorka i modelka świętuje 43. urodziny.
Styl życia
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!