Kobiecy makijaż w PRL-u był bardziej krzykliwy i odważniejszy niż teraz. Zobacz, czym malowały się Polki w PRL-u i jakich kosmetyków używały

Makijaż w PRL-u stanowił nie lada wyzwanie. Zasób dostępnych na rynku kosmetyków do make-upu był ograniczony, a te dostępne na rynku nie dawały tylu możliwości co współczesne. Obecnie kobiety mają do wyboru całą gamę wodoodpornych maskar do rzęs, rozmaite rodzaje cieni i kredek do powiek, pudry, podkłady i rozświetlacze. W PRL-u podstawowy zestaw do makijażu i manicure'u zawierał:

• pudełko z cieniami do powiek,
• puderniczkę z pudrem w kamieniu,
• tusz do rzęs,
• szminkę,
• zwykły lakier do paznokci.

Wykonanie makijażu w PRL-u wydawało się mniej skomplikowane niż współcześnie. Nie można było oglądać tutoriali na YouTubie i TikToku, a moda znacznie wolniej przenikała do Polski. W związku z tym kobiety przez lata polegały na raz zdobytej wiedzy na temat sztuki makijażu.

Zastanawiasz się, jak kobiety w PRL-u nakładały makijaż? Odwiedź galerię zdjęć i zobacz popularne niegdyś kosmetyki do make-upu!

Do dzisiaj wiele osób wspomina kultowy puder prasowany Celia. Produkt znajduje się w sprzedaży po dziś dzień. Można go nabyć w plastikowej puderniczce. W PRL-u w klientki chętnie kupowały także ekologiczny zapas pudru Celia w kartonowym opakowaniu.

Produkty z linii Atena i Celia pochodziły z fabryk należących dziś do grupy INCO. To także producent słynnego płynu do mycia naczyń Ludwik, który miał swoją premierę w 1964 roku.

W latach 80. dużą popularnością cieszyły się: cienie do powiek, puder, perfumy, szminki i pomadki z etykietami Celia oraz Atena. Były one produkowane w zakładach Zjednoczonych Zespołów Gospodarczych INCO, istniejących na rynku od 1958 roku. Te kultowe dziś kosmetyki miały stałe miejsce na damskich toaletkach, przy których nasze matki, babcie i ciotki chętnie wykonywały makijaż na dzień.

Wśród kosmetyków do makijażu ogromną popularnością cieszyły się także te produkowane przez w fabrykę wyrobów perfumeryjnych i kosmetycznych Pollena-Uroda. Ze względu na przyjaźń Polski z ZSRR, niektóre produkty Polleny-Urody ukazywały się w edycjach z polsko-rosyjskimi napisami. Seria takich kosmetyków ujrzała m.in. światło dzienne z okazji XXII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku.

Kobiety zaopatrujące się w kosmetyki Polleny-Urody miały do swojej dyspozycji cały zestaw produktów do makijażu i pielęgnacji, m.in.:

• cienie do powiek,
• dezodorant,
• krem,
• lakier do paznokci,
• lakier do włosów,
• tusz do rzęs.

Fabryka Kosmetyków „Pollena Uroda” mieściła się przy ulicy Szwedzkiej 20 w Warszawie. Zakład posiadał 83-metrowy komin, najwyższą do dziś budowlę na Nowej Pradze w Warszawie. Niestety, wytwórnia popadła w ruinę, a jej zgliszcza stały się tematej licznych artykułów miłośników warszawskiej Pragi.

Konkurencję dla Polleny stanowiły produkty z Fabryki Kosmetyków Miraculum, produkowane pod adresem Zabłocie 21 w Krakowie. W latach 70. wytwórnia wprowadziła na rynek kultowe perfumy Pani Walewska (w 1971 r.), a później zaczęła również produkować kosmetyki dla mężczyzn z linii Brutal (od 1977 roku). Miraculum to także producent szminek czy olejków do opalania.

Historia kosmetyków do makijażu w PRL-u jest barwna. Podążając jej śladem, można odkryć wiele architektonicznych perełek. Mało tego, kultowe w PRL-u produkty przetrwały do naszych czasów w nieco odświeżonej formie.