Zadaniem książek szkolnych jest za pomocą tekstu, obrazków i schematów przekazywanie wiedzy uczniom. Podręczniki powinny:
- pomagać w poznawaniu świata,
- nauczyć samodzielnego rozwiązywania problemów,
- pokazać jak zastosować teoretyczną wiedzę w praktykę,
- zachęcić uczniów do kontynuacji nauki i poszerzania wiedzy.
W podręcznikach szkolnych można znaleźć wiele intrygujących treści i zadań. To, co zaskoczyło i wzbudziło zainteresowanie rodziców uczniów w tym roku, to przede wszystkim wierszyk znajdujący się w podręczniku do pierwszej klasy oraz zadanie dla dzieci z klasy piątej.
Dowiedz się więcej:
Chłopcy odkrywcami, a dziewczynki kucharkami?
Książka, która jest podręcznikiem w klasie piątej autorstwa Małgorzaty Pawlusiewicz, „W radosnym kręgu. Czytanka” pojawiło się zadanie, które sugeruje stereotypowy podział ról damskich i męskich.
Zadanie dla chłopca brzmi:
"Wyobraź sobie, że żyjesz w czasach Kolumba. Gdybyś był odpowiedzialny za dwumiesięczną wyprawę morską, jak wyglądałaby lista najpotrzebniejszych rzeczy, które wziąłbyś na statek. Jakich ludzi szukałbyś, żeby skompletować załogę? Jakie cechy charakteru brałbyś pod uwagę? Ułóż tekst ogłoszeń, które rozwieszałbyś na słupach i rozdawałabyś przechodniom"
Zadanie dla dziewcząt brzmi:
„Zapoznaj się z przyprawami jakie w XV wieku przywożono do Europy. Porozmawiaj z mamusią i przygotuj się do zaprezentowania klasie przydatności przypraw w kuchni i cukiernictwie”.
Uwagę na ten szkolny absurd zwróciła Martyna Kaczmarek na swoim Instagramie. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od wielu rodziców.
Stereotypowy sposób przedstawiania płci w szkole
Zadanie z podręcznika do klasy piątej przedstawia jasny podział ról kobiecych i męskich. To chłopcy mają być odkrywcami, pełnią rolę przywódców, a miejsce dziewczynek jest w kuchni i to, co powinno je głównie interesować to zgłębianie wiedzy kulinarnej. Warto także zwrócić uwagę na styl zadania dla dziewczynek - jest infantylny i pełen zdrobnień (np. "porozmawiaj z mamusią").
Dowiedz się więcej:
A czego uczą w pierwszej klasie?
Dziennikarka Agata Komosa-Styczeń na swoim profilu na portalu społecznościowym wrzuciła post z fragmentem wierszyka pochodzącego z podręcznika w pierwszej klasie pt. "Wszyscy mnie lubią", autorstwa Ewy Skarżyńskiej, który mówi o byciu miłą, potulną i grzeczną, ale w kontekście jedynie dziewczynek.
Niektóre treści, informacje są ponadczasowe, jednak wierszyk, który kiedyś na nikim nie robił wrażenia, w dzisiejszych czasach ma już inny przekaz. Pod wpisem dziennikarki pojawiło się wiele wpisów niezadowolonych rodziców.
Nie tylko Agata Komosa-Styczeń zwróciła uwagę na stereotypowy przekaz wierszyka. Lidia Szpulka pokusiła się o dopisanie jego drugiej części:
Pod postem autorki pojawiło się wiele komentarzy mówiących o wychowywaniu dziewczynek, które są grzeczne i potulne oraz o konsekwencjach, jakie ze sobą to niesie.