Król Karol poświęcił Harry’emu jedynie 30 minut. Książe William natomiast nie zamierza spotykać się z bratem

Informacja o zdiagnozowaniu u Karola III nowotworu pojawiła się w poniedziałek. Książę Harry, zmartwiony stanem ojca, w ciągu kilkunastu godzin od wydania przez Pałac Buckingham komunikatu zjawił się w Londynie, by odwiedzić rodziciela. Ich spotkanie nie trwało jednak długo.

Jak donosi „The Mirror”, paparazzi najpierw sfotografowali moment, w którym książę Sussex przybywa do Clarence House. Miało to miejsce około godziny 15.00 czasu lokalnego, po jego długim locie z Los Angeles. Książę dotarł do królewskiej rezydencji w Londynie pod eskortą policji.

Ku zaskoczeniu, spotkanie ojca i syna szybko dobiegło końca. Po zaledwie 30 minutach królowi i królowej Kamilli zrobiono zdjęcie, jak opuszczają posiadłość i pozdrawiają przy tym tłum gapiów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

Według dziennika, królewska para wróciła do swojej wiejskiej rezydencji pod Londynem, gdzie Karol przechodzi rekonwalescencję po niedawno przebytej operacji.

Źródła pałacowe podały, że monarcha spędza tam teraz większość czasu, a do stolicy wraca raz w tygodniu w interesach lub w celu kontynuowania terapii lekarskiej.

Ostatni raz Harry i Karol widzieli się dziewięć miesięcy temu, podczas koronacji monarchy.

Ich relacje stały się napięte w 2020 roku, po rezygnacji księcia z obowiązków członka rodziny królewskiej. Późniejsze wywiady, udzielane przez Harry’ego i jego żonę Meghan Markle, tylko pogorszyły sytuację.

Jak donosi "The Mirror", brat Harry'ego książę William w swoich planach nie uwzględnił spotkania się z bratem podczas jego krótkiej wizyty w Wielkiej Brytanii.

Źródło: The Mirror