Jak bardzo chory jest król Karol III? Dlaczego aktualizuje się plany jego pogrzebu?

Nikt nie zada tego pytania publicznie, choć zadają je sobie wszyscy w brytyjskim społeczeństwie i na korytarzach władzy.

Szerzą się plotki, że król jest bardziej chory, niż dają do zrozumienia jego doradcy. Rozmowy z przyjaciółmi monarchy o jego zdrowiu prowadzi się obniżonym głosem, po którym następuje zwykle ponura odpowiedź: „Nie jest dobrze”.

Jego urzędnicy nie odpowiadają na prośby o komentarz. Król nigdy nie powiedział, jaki rodzaj raka zdiagnozowano u niego poza tym, że nie był to rak prostaty.

Wiadomo, że monarcha odwiedza Londyn, gdzie poddaje się radioterapii, która jest stosowana w leczeniu wielu rodzajów raka. Karol jest głową państwa, którą można usunąć przez śmierć (lub abdykację). Choć jego urząd może nie chcieć tego przyznać, prognozy są w dużej mierze kwestią interesu publicznego.

Pojawiły się informacje, że nie tylko plany pogrzebu Karola III są regularnie aktualizowane, ale jest też dokument oceniający pogrzeb Elżbiety II i co można zrobić lepiej następnym razem. Departament rządowy odpowiedzialny za pogrzeby państwowe, Biuro Rady Ministrów, nie chce podać szczegółów Operacji Menai Bridge (kryptonim planu pogrzebu Karola).

Przyjaciele rodziny są zrozpaczeni perspektywą, że kraj może stracić króla znacznie wcześniej, niż ktokolwiek przypuszczał, ale starają się zachować pozytywne nastawienie. Jeden ze starych znajomych rodziny mówił: „Oczywiście jest zdeterminowany, aby pokonać chorobę, ale on naprawdę czuje się bardzo źle".

To samo źródło poinformowało dziennik The Royalist, że królowa Elżbieta przez kilka miesięcy umierała na raka szpiku kostnego, co później potwierdził przyjaciel króla i Gyles Brandreth.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!