"Kto zabił Iwonę Wieczorek?" to kolejna po "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" próba dojścia do prawdy na temat śmierci młodej gdańszczanki. W reportażu Janusza Szostaka, dziennikarza śledczego i szefa Fundacji Na Tropie ukazano nowe wątki i nieznane opinii publicznej informacje.
"Kto zabił Iwonę Wieczorek?". Nowa książka Janusza Szostaka
Autor publikacji jako jedna z niewielu osób, która przebrnęła przez tysiące stron akt sprawy, nie ma wątpliwości co do tego, że nastolatka została uprowadzona, a niedługo później zamordowana. Od dawna głośno mówi o tym, że wie, kim są rzekomi sprawcy zbrodni.
W rozmowie ze stycznia 2020 roku zdradził nam, że podczas zbierania materiałów do poprzednich książek otrzymywał pogróżki, a w trakcie gromadzenia informacji dotyczących Iwony Wieczorek, jeszcze przed wydaniem książki, zabito mu psa.
Mimo licznych nieprzyjemności, w najnowszej książce zdradza kto i dlaczego chroni sprawców i kto od początku wiedział o tym, co stało się z dziewczyną. Wyjaśnia, dlaczego ta sprawa jest tak trudna do rozwiązania i komu zależy na tym, byśmy nigdy nie poznali prawdy. Jest przekonany, że była to zbrodnia dokonana w kręgu znajomych.
– To był czyn popełniony w afekcie, w nerwach, w wielkich emocjach – podkreślał w wywiadach.
To, kogo typuje na sprawcę, zdradził de facto w poprzedniej książce poświęconej sprawie Iwony.
– Mówi się, że sprawca zwykle pojawia się w pierwszym tomie akt – napisał. – W przypadku tej książki – jest w pierwszym jej rozdziale.
Czy nowa publikacja potwierdzi dotychczasową hipotezę?
Gra dobiega końca
– Ledwie pojawiła się informacja o nowej książce na temat sprawy Iwony Wieczorek, a już zaczął się na mnie atak - przed kilkoma miesiącami w swoich mediach społecznościowych pisał Janusz Szostak. – I nie myślę tu o hejterach, bo cóż może obchodzić wilka, co myślą o nim barany. Informacja o pojawieniu się książki i o tym, co będzie zawierać, zaniepokoiła jedną z osób, która jest blisko sprawców tej zbrodni. Zdekonspirowała się w histerycznej wiadomości, którą mi przesłała. Nie czytała książki, a już wie, że będzie tam o niej. I bardzo tego się boi. Gra dobiega końca.
Uważa, że finał tej mrocznej historii zaskoczy wiele osób. Także czytelników, którzy sięgną po tę książkę, i to już od pierwszych jej stron. I niewątpliwie ma tutaj rację. Już pierwszy rozdział reportażu przedstawia bardzo niewygodne fakty dla najbliższych dziewczyny.
"Nadchodzi tornado"
Premiera książki Janusza Szostaka odbędzie się 8 września o godz. 18.00 w hotelu Hampton by Hilton Gdańsk Old Town przy ul. Lektykarskiej 4. Będzie połączona z konferencją prasową oraz spotkaniem z czytelnikami, w trakcie którego autor opowie o kulisach powstawania książki oraz ujawni wiele nowych, nieznanych dotąd faktów związanych ze sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek.
– Wkrótce nadejdzie tornado, którego boją się nie tylko sprawcy - podkreślał w związku z premierą. - Apogeum zbliża się!
Dziennikarz zapowiada również, że tuż po premierze książki wróci do poszukiwań Iwony Wieczorek w Gdańsku. Czy to oznacza kolejną medialną burzę na linii Szostak-Rutkowski?
Kultura i rozrywka
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!