Rozsiany HER2-dodatni rak piersi to złośliwy nowotwór, który charakteryzuje się szybkim rozwojem i licznymi przerzutami do ośrodkowego układu nerwowego.
Dotychczas na polskiej liście leków refundowanych widniały dwie substancje, które pozwalały pacjentkom z HER2 3+ rakiem piersi przedłużać czas przed zaostrzeniem choroby.
Rak zabija coraz więcej Polaków
Jednak od 1 maja oba preparaty zostały wycofane z refundacji. Dla pacjentek zmagających się z tym nowotworem to wiadomość, która może oznaczać tylko najgorsze.
Po tej decyzji ministerstwa zdrowia zawrzało w mediach społecznościowych. Pacjentki onkologiczne nie kryły rozczarowania i złości.
- Brak refundacji to wyrok śmierci - pisze pani Aleksandra, chorująca na nowotwór piersi.
- W takiej sytuacji zostajemy praktycznie bez terapii celowanej. Kwalifikacje do leczenia rozsianego raka piersi takie przerzuty wykluczają, a niestety występują przy nim najczęściej. Jeszcze prościej? Wiele z nas umrze. Nie za rok, dwa czy pięć. Teraz! - pisze kolejna.
Sytuacją pacjentek onkologicznych zajęły się organizacje pacjenckie, a także politycy. Wśród nich jest także Joanna Jaśkowiak, posłanka Koalicji Obywatelskiej z Poznania, która napisała list do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
- Zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie wycofanie dwóch linii leczenia dla pacjentek z HER2-dodatnim rakiem piersi. To leczenie dawało nadzieję na nawet o kilka lat dłuższe życie dla młodych kobiet. Lekarze potwierdzają, że terapie Kadcylem i Lapatynibem są skuteczne i wymiernie zwiększają szanse onkologicznie chorych
- pisze w liście skierowanym do ministra zdrowia posłanka Joanna Jaśkowiak.
I dodaje: - Na rynku farmaceutycznym są zarejestrowane jeszcze nowocześniejsze i dające lepsze efekty leki - Tukatynib albo Enhert. Oba specyfiki są refundowane dla pacjentek w Europie. Tymczasem w Polsce nie tylko nie rozszerza się listy leków refundowanych, ale odbiera te, które były jedynym ratunkiem.
Posłanka Jaśkowiak w swoim liście apeluje o "priorytetowe przywrócenie leczenia dla ciężko chorych kobiet, bo każdy tydzień zwłoki jest dla nich decydujący."
Za chorymi pacjentkami wstawili się też przedstawiciele stowarzyszenia "Otwarte Ramiona", którzy również skierowali się do ministra Niedzielskiego.
- Ochrona zdrowia obywateli i obywatelek zdecydowanie nie jest miejscem, gdzie rząd powinien szukać oszczędności,
tym bardziej że od kilku lat głośno podnoszone są postulaty o zdecydowanie za niskich na nią nakładach finansowych
- piszą w piśmie do ministra.
W odpowiedzi na apele i reakcje pacjentek minister Adam Niedzielski zapewnił, że ministerstwo zdrowia pochyli się ponownie nad tą sprawą.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!