Łódzki program in vitro. 43 ciąże dzięki in vitro. Pierwsze dziecko w połowie roku

W połowie roku na świat przyjdzie pierwsze dziecko poczęte dzięki procedurze in vitro dofinansowanej przez łódzki urząd miasta. To jedna z 43 ciąż, które są efektem miejskiego programu. W tym są dwie mnogie ciąże.

Od lipca 2016 roku uczestniczy w nim w sumie 125 par, choć złożonych wniosków o dotację było ponad 160. – Efekty naszego programu pokazują skuteczność in vitro na poziomie 34 proc., przy czym standardy WHO mówią o skuteczności 20 - 40 procent. Jesteśmy w górnych granicach normy – mówi Adam Wieczorek, radny komisji zdrowia.

Kolejna transza dofinansowania zostanie uruchomiona po wybraniu klinik, które będą przeprowadzać procedury. Poprzednie umowy podpisano tylko na pół roku. Konkurs zostanie rozstrzygnięty w połowie lutego. Wtedy też będzie można składać wnioski o dotację.

- Zainteresowanie samorządów programem dofinansowania in vitro jest bardzo duże. Z naszego programu chcą skorzystać m.in. Gdańsk i Sosnowiec, ale mamy też sygnały od innych miast. To kolejny efekt naszej pracy - przyznaje radna Małgorzata Moskwa-Wodnicka.

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
matematyk
W artykule mówi się o 34% skuteczności. To nieprawda. Otóż 34% par zaszło w ciążę. Ilość poronień po in-vitro jest bardzo duża. Dane Ministerstwa Zdrowia mówią o ok 17% żywych urodzeń (licząc w stosunku do liczby par które przystąpiły do programu). I to nadal są zawyżone liczby. Dlaczego? Ponieważ prawdziwą skuteczność metody in-vitro należy liczyć względem liczby zapłodnionych zarodków! A ta jest wyjątkowo niska - oscyluje w granicach 5-7% i to nie tylko w Polsce, ale i w innych ośrodkach europejskich. Mówiąc inaczej, aby urodziło się JEDNO żywe dziecko, trzeba począć życie DWUDZIESTU zarodków.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet