Spis treści
Ile pieniędzy wydajemy na dziecięcą odzież?
Aż 42% warszawiaków, 41% mieszkańców Wrocławia oraz 40% osób zamieszkałych w Katowicach w ciągu roku wydaje ponad 2000 zł na ubrania dla dziecka - wynika z analizy przeprowadzonej na zlecenie marki Reporter Young wśród 700 Polaków z dużych miast. Dla porównania, w Bydgoszczy na tak duży wydatek pozwala sobie tylko 33% rodziców, w Łodzi 32%, a w Gdańsku 27% osób. Średnio wydatki powyżej 2000 zł w ciągu roku ponosi 36,5% rodziców z dużych miast. Ponadto ponad 9% badanych zadeklarowało roczne wydatki na dziecięce ubrania w kwocie zaledwie 500 zł, 13% wskazało na przedział cenowy 500–899 zł, a blisko 15% na 900–1299 złotych.
– Sytuacja ekonomiczna w naszym kraju jest trudna. Obecnie mamy dwucyfrową inflację, a koszty życia drastycznie się podnoszą. W związku z tym przy wyborze ubrań dla dzieci i młodzieży cena ma ogromne znaczenie. Nasi klienci nadal szukają jakości, ale coraz częściej sięgają po produkty w najniższych cenach, po obniżce cenowej. Widać, że klienci szukają oszczędności bardziej niż w poprzednich latach – komentuje w rozmowie ze Stroną Kobiet Natalia Nykiel, Dyrektor E-commerce Reporter Young.
Autorzy badania sugerują, że część rodziców może chętniej wydawać pieniądze na ubrania dla dzieci niż dla siebie samych. Największe tendencje do zakupów dziecięcej odzieży przejawiają mieszkańcy dużych miast. Z kolei badania firmy badawczej KPMG wykazały, że osoby urodzone po 1990 roku “są bardziej skłonne wydawać większe kwoty na ubrania niż poprzednie pokolenia”.
Jaką część dochodów rodzice przeznaczają na ubrania dla dzieci?
Kompletowanie odzieży dla dziecka wiąże się z dużą inwestycją. Mimo to mieszkańcy dużych miast pilnują, aby tego typu zakupy nie pochłaniały lwiej części ich dochodów. Co czwarty badany (26%) jest w stanie przeznaczyć na zakupy ubraniowe dla dziecka mniej niż 10% swoich dochodów, 23% ankietowanych zadeklarowało wydatki od 10% do 14% dochodów, a blisko połowa rodziców mniej niż 14% pensji.
Jednak sporo osób znacznie odczuwa ubraniowe zakupy. Niemal co piąta osoba (18%) zadeklarowała, że kupowanie dziecięcej odzieży pochłania przeszło 30% domowego budżetu, a blisko 16% respondentów wskazało na wydatki rzędu 20–30% zarobków. Do tych dwóch grup mogą należeć osoby, które mało zarabiają, posiadają dużo dzieci lub rodzice uczniów uczęszczających do podstawówki i pierwszych klas liceum. Badania wykazały bowiem, że wiek dziecka ma wpływ na wysokość wydatków na jego ubranie.
Okazuje się, że najwyższe koszty ponoszą rodzice dzieci w wieku 8–12 lat. Muszą oni liczyć się z tym, że zakup dziecięcej odzieży pochłonie średnio 33% ich rocznego budżetu. Koszty spadają tylko nieznacznie, do ponad 30%, w przypadku dzieci w wieku od 13 do 16 lat. Tani w utrzymaniu, jeśli chodzi o odzienie, są nastolatkowie w wieku 16–18 lat. Na ubrania dla nich trzeba przeznaczyć zaledwie 6,5% swoich zarobków. W przypadku dzieci do trzeciego roku życia będzie to 15% pensji, a w przypadku dzieci w wieku 4–7 lat już 16,5% zarobków.
Ubranka dla dziewczynek są droższe
Nie jest tajemnicą, że odzież damska często jest droższa od męskiej. Badanie dotyczące zakupów ubrań dla dzieci sugeruje, że podobna tendencja ma miejsce w przypadku działów dziecięcych. Dwie trzecie respondentów (65,5%) twierdzi, że większe wydatki wiążą się z zakupem odzieży dla dziewczynki, a tylko jedna trzecia uważa, że jest na odwrót (34,5%). Wyższe koszty mogą się także wiązać ze wzmożonymi potrzebami ubraniowymi dojrzewających uczniów.
Czym kierują się Polacy, kupując ubrania dla dzieci?
Co ciekawe, nadal ponad połowa ankietowanych (55%) robi zakupy w sklepach stacjonarnych, podczas gdy 45% rodziców wybiera sklepy online. Reklamy mają niewielki wpływ na decyzje zakupowe rodziców. Sugeruje się nimi ponad 1% kupujących. Niecałe 18,5% matek i ojców szuka inspiracji w internecie, ponad 0,5% wśród znajomych, a blisko 80% osób kieruje się własnym gustem.
Jednak głównym kryterium wyboru nadal pozostaje cena, na którą wskazało aż 48% respondentów. Już 34,5% rodziców zwraca uwagę na materiał, z którego uszyte jest ubranie, a 15% osób przywiązuje wagę do marki. Najmniej istotne przy zakupie okazały się: kraj pochodzenia odzieży (interesuje on tylko 1,5% kupujących), a także ekologia, która ma znaczenie zaledwie dla 1% kupujących. Cena najczęściej była wymieniana jako główne kryterium wyboru wśród mieszkańców Gdańska (54%), Krakowa (51%) i Katowic (50%). Marka największe znaczenie miała dla mieszkańców Warszawy (21,5%), Katowic (17%) oraz Łodzi (16%).
Jak pokazują wyniki badania Reporter Young, zakup dziecięcej odzieży wiąże się z dużym wydatkiem i może znacznie nadszarpnąć domowy budżet. Dlatego w dalszym ciągu ważną rolę wśród rodzin odgrywa wtórny obieg. Aż 58% rodziców oddaje ubrania po dziecku rodzinie lub znajomym, co piąta osoba (20%) sprzedaje je, a 15% respondentów przeznacza je na zbiórki. Tylko 6,5% matek i ojców wyrzuca niepotrzebne ubrania, co może świadczyć o tym, że w dalszym ciągu Polaków nie stać na kupowanie wyłącznie nowej odzieży dla dzieci.