Mama 11-letniego Adama ma przeprosić sędziego. Zapadł wyrok w głośnej sprawie

Damian Bednarz
Rodzice nie dali za wygraną i postanowili nagłośnić sprawę w mediach. Po jednym z artykułów, w których matka Adama określiła sędziego mianem "bez serca", arbiter postanowił złożyć pozew sądowy, argumentując ten fakt narażeniem jego dóbr osobistych.
Rodzice nie dali za wygraną i postanowili nagłośnić sprawę w mediach. Po jednym z artykułów, w których matka Adama określiła sędziego mianem "bez serca", arbiter postanowił złożyć pozew sądowy, argumentując ten fakt narażeniem jego dóbr osobistych. archiwum prywatne
O sprawie 11-letniego Adama ze Szczytnej na Dolnym Śląsku pisaliśmy już w sierpniu. Rodzice chłopca nagłośnili fakt, że został on wyrzucony przez sędziego z boiska za grę w czapce z twardym daszkiem. Chłopak cierpi na łysienie plackowate i wstydzi się swojego wyglądu.

W trakcie meczu drużyny młodzieżowej Hutnika Szczytna, w której występuje Adam, sędzia piłkarski usunął go z boiska, ponieważ chłopak grał w czapce z twardym daszkiem.

Rodzice nie dali za wygraną i postanowili nagłośnić sprawę w mediach. Po jednym z artykułów, w których matka Adama określiła sędziego mianem "bez serca", arbiter postanowił złożyć pozew sądowy, argumentując ten fakt narażeniem jego dóbr osobistych. Domagał się zadośćuczynienia w kwocie dwóch tysięcy złotych, a także trzech tysięcy złotych na cele społeczne i przeprosin w dwóch numerach lokalnej gazety. Zgodnie z nieprawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy, mama 11-latka musi przeprosić sędziego, wysyłając do niego list polecony.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE: 11-LETNI ADAŚ TO WIELKI FAN FUTBOLU. CIERPI NA NIEULECZALNĄ CHOROBĘ

Rodzice młodego piłkarza nie chcą komentować sprawy. Sędzia piłkarski obiecał natomiast, że spotka się z nami pod koniec miesiąca i opisze wydarzenia ze swojej perspektywy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nie wolno grać w takiej czapce. Przepisy w tym względzie są jasne. Brawo sędzia.
A
Aga
7 września, 13:38, Gość:

Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych

DU Warszawa, dnia 25 października 2012 r. Poz. 1169 Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych, sporządzona w Nowym Jorku dnia 13 grudnia 2006 r.

Konwencja zawiera przepisy:

zakazujące dyskryminowania osób niepełnosprawnych,

nakazujące tworzenie warunków korzystania z praw na zasadzie równości z innymi osobami,

nakazujące wprowadzenie rozwiązań specjalnie adresowanych do osób niepełnosprawnych, odpowiednio do rodzaju zagadnienia.

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20120001169/O/D20121169.pdf

Ale nigdy w sposób narażający zdrowie innych dzieci. Gdyby chciał wystąpić w czapce elastycznej, przylegającej do głowy to pewnie nie byłoby problemu. Sędzia miał tu do wyboru narazić życie i zdrowie innych dzieci oraz siebie na proces karny lub obrzucenie błotem przez wsciekla mamuśkę.

Ś
Śruba
Matka nauczy się zakładać synowi chustę lub czapkę bez daszku tak aby krzywdy innemu dziecku nie zrobił. Chciała zaistnieć a tak wstyd dla niej i cierpienie dla dziecka
G
Gość
No cóż. Bycie matką nie zwalnia od przestrzegania prawa. Niespodzianka :D
w
wegewrg
7 września, 08:18, motywator:

Ma chłopak zmartwienie. Większość mężczyzn łysieje w tym i ja i jakoś żyjemy. Ogol się na 1 mm wyrzuć czapkę i ciesz się życiem, sportem póki jesteś zdrowy, strzelaj dużo goli. Robicie z chłopaka pokrakę i tylko go dołujecie. Pamiętaj laski lubią łysych, a na mądrej głowie włosy nie rosną :)

To nie jest mezczyzna, tylko 11 letni chlopak

Widac nigdy nie widziales lysienia plackowatego, bo jestes prostakiem i g0wno w zyciu widziales. Otoz to nie pomoze. Bedzie 1 mm szczecina i wyraznie widoczne lyse placki.

G
Gość
7 września, 13:37, Ona:

Zgadzam się tutaj z wyrokiem. Sędzia miał prawo usunąć chłopca, przepisy mówią jasno, tylko bramkarz może mieć CZAPKĘ i sędzia zaproponował to młodemu i jego ROZCZENIOWEJ madce. Chłopiec dostał wybór. To że jest chory nie znaczy, ze obowiązują go inne przepisy. Taka czapka z daszkiem może być zagrożeniem dla innych młodych zawodników. Mamunia powinna wytłumaczyć chłopcu, ze jeśli chce grać w piłkę to musi stosować się zasad panujących na boisku a nie dbać tylko o właśnie dziecko.

7 września, 14:12, Gość:

Nie ROZCZENIOWEJ a co najwyżej roszczeniowej matce. Dziwi mnie tylko jedno, że gdy na stadionach używają epitetów typu "kalosz" to wszystko jest w porządku, natomiast gdy ktoś powie, że sędzia "był bez serca" to jest to powód do dochodzenia ochrony dóbr jakże osobistych. Wynika z tego jasno, że sędzia jest gumowcem, który ma serce. I gdyby chciał być jeszcze człowiekiem to mógłby zasięgnąć opinii trenerów grających drużyn, czy gra w czapce komukolwiek przeszkadza? Nie zrobił tego posiłkując się tekstem przepisów a nie sercem, czyli odczucia tej ROZCZENIOWEJ pani były słuszne. Serca brak, jest litera prawa. Dawniej w książkach po takim wywodzie dodawano jeszcze taki skrót c.b.d.o.

7 września, 14:34, Gość:

Chłopak powinien wiedzieć jakie zasady panują w sporcie grupowym. Mama niepotrzebnie zrobiła aferę. Po drugie trener chłopca powinien wyjaśnić, ze nie wolno grać w czapce, ale może bandana rozwiązałaby sprawę.

Napisałeś coś bardzo ważnego. Przy obopólnych chęciach można było rozwiązać tę sprawę bez zbędnych nerwów i pokazywania czyja prawda jest ważniejsza.

G
Gość
7 września, 14:43, Gość:

To ta czapka ze zdjęcia? No to ja się nie dziwię, że nie pozwolili mu w niej grać. Sędzia miał rację.

Dokładnie, bez przesady.

G
Gość
To ta czapka ze zdjęcia? No to ja się nie dziwię, że nie pozwolili mu w niej grać. Sędzia miał rację.
G
Gość
7 września, 13:38, Gość:

Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych

DU Warszawa, dnia 25 października 2012 r. Poz. 1169 Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych, sporządzona w Nowym Jorku dnia 13 grudnia 2006 r.

Konwencja zawiera przepisy:

zakazujące dyskryminowania osób niepełnosprawnych,

nakazujące tworzenie warunków korzystania z praw na zasadzie równości z innymi osobami,

nakazujące wprowadzenie rozwiązań specjalnie adresowanych do osób niepełnosprawnych, odpowiednio do rodzaju zagadnienia.

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20120001169/O/D20121169.pdf

Nie rozumiesz słowa "dyskryminacja", prawda? To sobie sprawdź, co ono znaczy. Dla ułatwienia powiem Ci, czego NIE znaczy. Nie znaczy otóż konieczności stosowania wspólnych w grupie reguł, które są bez trudu możliwe do spełnienia dla danej osoby. On bez tej czapki *nie*chciał*, a nie "nie mógł".

G
Gość
7 września, 13:15, Gość:

Polski wymiar sprawiedliwości...

Dalej nie napiszę, bo jeszcze mnie zamkną do więzienia.

No i dobrze, że sobie odpuszczasz, bo wygląda na to, że nie rozumiesz sytuacji, a miałeś ochotę napisać coś durnego.

G
Gość
7 września, 13:37, Ona:

Zgadzam się tutaj z wyrokiem. Sędzia miał prawo usunąć chłopca, przepisy mówią jasno, tylko bramkarz może mieć CZAPKĘ i sędzia zaproponował to młodemu i jego ROZCZENIOWEJ madce. Chłopiec dostał wybór. To że jest chory nie znaczy, ze obowiązują go inne przepisy. Taka czapka z daszkiem może być zagrożeniem dla innych młodych zawodników. Mamunia powinna wytłumaczyć chłopcu, ze jeśli chce grać w piłkę to musi stosować się zasad panujących na boisku a nie dbać tylko o właśnie dziecko.

7 września, 14:12, Gość:

Nie ROZCZENIOWEJ a co najwyżej roszczeniowej matce. Dziwi mnie tylko jedno, że gdy na stadionach używają epitetów typu "kalosz" to wszystko jest w porządku, natomiast gdy ktoś powie, że sędzia "był bez serca" to jest to powód do dochodzenia ochrony dóbr jakże osobistych. Wynika z tego jasno, że sędzia jest gumowcem, który ma serce. I gdyby chciał być jeszcze człowiekiem to mógłby zasięgnąć opinii trenerów grających drużyn, czy gra w czapce komukolwiek przeszkadza? Nie zrobił tego posiłkując się tekstem przepisów a nie sercem, czyli odczucia tej ROZCZENIOWEJ pani były słuszne. Serca brak, jest litera prawa. Dawniej w książkach po takim wywodzie dodawano jeszcze taki skrót c.b.d.o.

Chłopak powinien wiedzieć jakie zasady panują w sporcie grupowym. Mama niepotrzebnie zrobiła aferę. Po drugie trener chłopca powinien wyjaśnić, ze nie wolno grać w czapce, ale może bandana rozwiązałaby sprawę.

m
motywator
Ma chłopak zmartwienie. Większość mężczyzn łysieje w tym i ja i jakoś żyjemy. Ogol się na 1 mm wyrzuć czapkę i ciesz się życiem, sportem póki jesteś zdrowy, strzelaj dużo goli. Robicie z chłopaka pokrakę i tylko go dołujecie. Pamiętaj laski lubią łysych, a na mądrej głowie włosy nie rosną :)
G
Gość
7 września, 13:37, Ona:

Zgadzam się tutaj z wyrokiem. Sędzia miał prawo usunąć chłopca, przepisy mówią jasno, tylko bramkarz może mieć CZAPKĘ i sędzia zaproponował to młodemu i jego ROZCZENIOWEJ madce. Chłopiec dostał wybór. To że jest chory nie znaczy, ze obowiązują go inne przepisy. Taka czapka z daszkiem może być zagrożeniem dla innych młodych zawodników. Mamunia powinna wytłumaczyć chłopcu, ze jeśli chce grać w piłkę to musi stosować się zasad panujących na boisku a nie dbać tylko o właśnie dziecko.

Nie ROZCZENIOWEJ a co najwyżej roszczeniowej matce. Dziwi mnie tylko jedno, że gdy na stadionach używają epitetów typu "kalosz" to wszystko jest w porządku, natomiast gdy ktoś powie, że sędzia "był bez serca" to jest to powód do dochodzenia ochrony dóbr jakże osobistych. Wynika z tego jasno, że sędzia jest gumowcem, który ma serce. I gdyby chciał być jeszcze człowiekiem to mógłby zasięgnąć opinii trenerów grających drużyn, czy gra w czapce komukolwiek przeszkadza? Nie zrobił tego posiłkując się tekstem przepisów a nie sercem, czyli odczucia tej ROZCZENIOWEJ pani były słuszne. Serca brak, jest litera prawa. Dawniej w książkach po takim wywodzie dodawano jeszcze taki skrót c.b.d.o.

o
ona
7 września, 13:38, Gość:

Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych

DU Warszawa, dnia 25 października 2012 r. Poz. 1169 Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych, sporządzona w Nowym Jorku dnia 13 grudnia 2006 r.

Konwencja zawiera przepisy:

zakazujące dyskryminowania osób niepełnosprawnych,

nakazujące tworzenie warunków korzystania z praw na zasadzie równości z innymi osobami,

nakazujące wprowadzenie rozwiązań specjalnie adresowanych do osób niepełnosprawnych, odpowiednio do rodzaju zagadnienia.

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20120001169/O/D20121169.pdf

To nie jest niepełnosprawne dziecko!

Niepełnosprawność – brak możliwości samodzielnego zapewnienia sobie normalnego życia indywidualnego i społecznego na skutek wrodzonego lub nabytego upośledzenia sprawności fizycznej lub psychicznej.

G
Gość
Polski wymiar sprawiedliwości...

Dalej nie napiszę, bo jeszcze mnie zamkną do więzienia.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet