Warszawa. Opiekunka z przedszkola na Kabatach znęcała się nad dziećmi. W placówce panowała zmowa milczenia? Jest wyrok

Michał Mieszko Skorupka
pixabay.com
W 2016 roku warszawska prokuratora otrzymała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez opiekunkę pracującą w jednym z przedszkoli na Ursynowie. Nauczycielka rytmiki miała znęcać się nad dziewczynkami i chłopcami z grupy trzylatków i czterolatków. Po dwuletnim procesie, 68-letnia Krystyna W. usłyszała wyrok.

Mieszkańcy Ursynowa od pięciu lat żyją wydarzeniami, jakie miały miejsce w Przedszkolu nr 201 na Kabatach. W placówce "Misia Ursynka" mieszczącej się przy ulicy Wilczy Dół regularnie dochodziło do znęcania się nad dziećmi z grupy trzylatków i czterolatków. W 2016 roku zauważyła to grupka rodziców, której początkowo nikt nie chciał wierzyć.

Dorośli dostrzegli, że dzieci po powrocie do domów są zdenerwowane, przestraszone, wymiotują, moczą się i pytają o zgodę na pójście do toalety. O swoich podejrzeniach postanowili zawiadomić policję.

Dzieci opowiadały, że nauczycielka szarpała je za ręce i ubranie, ściskała za ręce, popychała, nie wypuszczała do toalety, krzyczała również na maluchy - opowiadali rodzice, cytowani przez portal "HaloUrsynów.pl".

Nauczycielka skazana na dwa lata więzienia

Wspomniana przedszkolanka, to mająca dziś 68 lat Krystyna W. W placówce uczyła dzieci rytmiki. Na początku w obronie kobiety stawała dyrektorka przedszkola. Nie wierzyła rodzicom, tłumacząc, że w jej opinii, opiekunka ma po prostu specyficzny, "głośny" styl bycia. Podkreślała, że nauczycielka pracuje w tym zawodzie od 40 lat, w tym od 15 lat w przedszkolu na Kabatach i nigdy nie było na nią skarg. Podobnie jak rodzice, o sprawie postanowiła jednak zawiadomić policję.

Po trwającym kilkanaście miesięcy śledztwie, prokuratura przesłała akt oskarżenia przeciwko Krystynie W. do sądu. Wcześniej proponowała jej ugodę. Kobieta za przyznanie się do winy miała otrzymać karę 2 lat ograniczenia wolności, a także zapłacić po 2 tys. złotych dla rodzin pokrzywdzonych dzieci. Otrzymałaby także zakaz opieki nad dziećmi na 10 lat. Nauczycielka nie zgodziła się jednak na proponowane warunki.

Podczas śledztwa przesłuchano kilkadziesiąt świadków, w tym m.in. pokrzywdzone dzieci. Biegli orzekli, że zeznania były wiarygodne. W trakcie postępowania do prokuratury zgłosił się również były podopieczny przedszkola, który potwierdził, że kilka lat wcześniej ta sama kobieta używała wobec niego podobnych metod, znęcając się nad nim psychicznie i fizycznie.

Trwający dwa lata proces właśnie się zakończył. Sąd uznał, że Krystyna W. traktowała dzieci w sposób niedopuszczalny i skandaliczny. Ponadto sędzia Joanna Włoch z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w swoim orzeczeniu poruszyła kwestię zmowy milczenia panującej w ursynowskiej placówce.

Nauczycielka została skazana na dwa lata ograniczenia wolności, zadośćuczynienie finansowe oraz 30 godzin prac społecznych w miesiącu. Wyrok nie jest prawomocny.

Obrona Krystyny W.: "Wytwór wyobraźni rodziców"

Podnoszenie głosu, tak zwane "modelowanie głosem", jest przekazaniem instrukcji do zabawy, gdzie na sali panuje gwar. Jest to powszechnie stosowana technika zaprowadzenia dyscypliny w grupie i zachęcenia do zabawy stosowana przez wielu nauczycieli środowiska, nie tylko w przedszkolu czy w szkole, ale także przez nauczycieli akademickich - przekonywała sąd obrona Krystyny W., cytowana przez portal "HaloUrsynów.pl".

Obrona nauczycielki wnosiła o całkowite uniewinnienie. Jak podaje portal "HaloUrsynów.pl", powołujący się na informacje TVN24, zdaniem mec. Agnieszka Kańczugowskiej, powyższe oskarżenia były "wytworem wyobraźni rodziców"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet