Zanim zaczęły się protesty, miałam swoje życie i pracę. No i byłam oczywiście działaczką: od dojścia do władzy w Polsce konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) w 2015 roku związana byłam z Komitetem Obrony Demokracji, walcząc o prawa człowieka i praworządność. Przestrzegałam prawa jako obywatel, ufałam też państwu i policji - opisuje w artykule, który ukazał się w "Financial Times" Marta Lempart. - Jednak teraz, po fali protestów, zostałam oskarżona o ponad 40 wykroczeń, co ma związek z moją funkcją. Niektóre są banalne, na przykład niszczenie środowiska przez publiczne użycie megafonu. Jednak ani ja, ani nikt z protestujących nie damy się zniechęcić i zastraszyć. Mój adres i numer telefonu zostały opublikowane przez grupy neofaszystowskie wraz z wezwaniami do przemocy. Jako wróg państwa znalazłam się na okładkach prorządowych gazet i magazynów, a publiczna telewizja prowadzi kampanię, by mnie zdyskredytować.
Marta Lepmart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, od lat walczy o prawa kobiet w Polsce. Urodziła się w 1979 roku w Lwówku Śląskim, studia prawnicze skończyła we Wrocławiu. Zawodowo przez dwa lata była związana z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej. Wspierała także osoby niepełnosprawne - pracowała jako dyrektorka Wydziału Programowania i Realizacji Zadań w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Jest współautorką ustawy o języku migowym. Na co dzień prowadzi rodzinną firmę budowlaną.
Źródło: wirtualnemedia.pl
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!