Spis treści
Co warto wiedzieć o rytuałach pielęgnacyjnych?
Jesienią i zimą, gdy dni stają się coraz krótsze, a my często rezygnujemy z aktywności na świeżym powietrzu, nie tylko pogarsza się nasza forma, ale również skóra staje przed trudnym zadaniem regenerowania się w mniej sprzyjających okolicznościach. Wiatr, zimna temperatura, niedobór witamin i minerałów – to wszystko przekłada się na jej wygląd. Dlatego warto wykorzystać wieczory spędzane w domu na drobne rytuały relaksacyjne, które nie tylko pozwolą odpocząć skórze, ale i zmysłom. Aby umilić sobie czas, można je wykonywać w blasku świec czy przy ulubionej muzyce.
Rytuały pielęgnacyjne, które mają na celu poprawę wyglądu, jędrności i kondycji skóry, powinny być wykonywane regularnie, np. 1-2 razy w tygodniu. Dzięki ich systematycznemu stosowaniu szybko będzie można uzyskać widoczne gołym okiem efekty. Jest to szczególnie ważne w przypadku skóry potrzebującej dodatkowego odżywienia. Już po kilku tygodniach może ona wyglądać na lepiej zregenerowaną i wypoczętą.
Po pierwsze – złuszczanie naskórka
Złuszczanie naskórka to naturalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Jednak niekiedy można go przyśpieszyć, o czym wiedzą m.in. miłośniczki tureckich łaźni i hammamów (tradycyjnych zabiegów pielęgnacyjnych, stosowanych w tureckich i marokańskich łaźniach). Ich nieodzownym elementem jest usuwanie zbędnego naskórka podczas peelingu oraz głębokie nawilżanie skóry.
Może również cię zainteresować:
Najprostszym sposobem na złuszczenie naskórka jest peeling. Dzięki niemu można pozbyć się ze skóry zanieczyszczeń i zrogowaciałej warstwy martwych komórek naskórka. Regularnie stosowany zabieg pozwala wygładzić skórę oraz ułatwia wchłanianie się nakładanych później kosmetyków pielęgnacyjnych. Po peelingu skóra lepiej przyswaja składniki aktywne, zawarte w tego typu produktach, np. w kremach i oliwkach.
– Najpopularniejszą metodą złuszczania jest peeling mechaniczny. Najlepiej wybrać ten bazujący na drobinkach naturalnych, np. cukrze. Obecnie wiele scrubów do ciała posiada w składzie oleje oraz masło shea, które dodatkowo chronią przed nadmiernym wysuszeniem skóry oraz ją odżywiają – komentuje Kinga Żabińska, kosmetolożka i ekspertka marki Biolove.
Osoby, które nie przepadają za peelingiem, mogą zdecydować się na szczotkowanie skóry na sucho. Poprawia ono ukrwienie skóry i ma podobne działanie. Zabieg może być jednak nieco nieprzyjemny.
– Innymi sposobami na złuszczenie skóry ciała jest regularne używanie specjalnej szczotki wykonanej z naturalnych włókien, np. agawy, bądź używanie produktów zawierających w swoim składzie kwasy (np. migdałowy, azelainowy lub salicylowy). Te ostatnie są polecane zwłaszcza dla osób, które borykają się z takimi problemami, jak trądzik. W ich przypadku nie jest wskazane używanie peelingów mechanicznych – wyjaśnia kosmetolożka.
Po drugie – nawilżanie
Najprostszym sposobem na nawilżenie skóry jest nałożenie na nią balsamu pielęgnacyjnego. Jednak jesienią, kiedy nasze ciało wymaga szczególnej troski, to może być za mało. Musimy bowiem dbać również o to, aby utrzymać odpowiedni poziom wody w naskórku. Wpływ na wygląd skóry ma wiele czynników, wśród których na uwagę zasługują:
- kosmetyki,
- styl życia,
- dieta,
- pora roku,
- sposób mycia.
Chociaż wydawać by się mogło, że nasze nawyki związane z myciem są niewinne, a my wiemy, jak to robić, okazuje się, że niekoniecznie. Godzina przyjemności w wannie może kosztować nas dużo pracy nad ponownym nawilżeniem skóry. Długa, ciepła kąpiel jest szczególnie szkodliwa w miesiącach jesiennych i zimowych.
– Jesienią i zimą skóra wymaga odpowiedniego, delikatnego traktowania, które ograniczy utratę wody i zapobiegnie uszkodzeniom płaszcza hydrolipidowego, a w rezultacie powstawaniu podrażnień. Zazwyczaj w codziennej pielęgnacji wystarczy wprowadzić kilka prostych zmian. Choć długie kąpiele w gorącej wodzie dla wielu osób są wyjątkowo przyjemne, to lepiej zrezygnować z nich na rzecz kilkuminutowego prysznica. Zalecam również zmianę szorstkiej gąbki wykonanej z tworzyw sztucznych na rzecz naturalnej – radzi Kinga Żabińska.
Ekspertka zwraca także uwagę na skład kosmetyków do pielęgnacji ciała. Obecnie na rynku dostępnych jest wiele produktów. Ich wybór może okazać się trudnym zadaniem.
– Aby przywrócić skórze barierę hydrolipidową, powinniśmy sięgnąć po kosmetyki zawierające naturalne oleje oraz masła roślinne, które są bogatym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dzięki ich zawartości produkty do pielęgnacji ciała nie tylko regenerują uszkodzoną warstwę hydrolipidową naskórka, ale też przeciwdziałają utracie wody – wyjaśnia kosmetolożka.
Po trzecie – zapachy
Aby rytuał pielęgnacyjny stał się źródłem przyjemności, warto zadbać o to, żeby towarzyszył mu ładny zapach. Naturalnie, duże znaczenie ma to, czy lubimy, jak pachną nasze kosmetyki. Miły nastrój można jednak dodatkowo wzmocnić świecami zapachowymi. Aby mieć pewność, że nie są one szkodliwe dla zdrowia, najlepiej będzie sięgnąć po te z naturalnych składników, np. z wosku sojowego. Materiał ten jest pozyskiwany z roślin, a podczas palenia takiej świecy nie wydzielają szkodliwe substancje. Warto również wiedzieć, że naturalne świece palą się dłużej od tych parafinowych.
Regularne stosowanie rytuałów pielęgnacyjnych nie tylko może przyczynić się do poprawy kondycji skóry, ale też ma pozytywny wpływ na samopoczucie. Wykonywanie zabiegów dla ciała z troską i namaszczeniem dla wielu kobiet po prostu jest przyjemne. Jeżeli jednak nie mamy chęci lub czasu, aby dbać o skórę samodzielnie, możemy skorzystać z odpłatnych zabiegów. Dostępna na rynku oferta jest bogata.
