W sieci pojawił się niepokojący film przedstawiający mężczyzn aresztowanych za noszenie szortów przez irańską policję ds. moralności.
Iran dokręca śrubę, tym razem mężczyznom
Gliniarze założyli im kajdanki, obrażali i bili, bo panowie ośmielili się złamać surowe zasady ubioru obowiązujące w kraju – nawet gdy letnie temperatury gwałtownie wzrosły. W Teheranie termometry pokazały 45 stopni Celsjusza.
Parlament debatuje nad nową ustawą regulującą sposób ubioru mężczyzn po tym, jak władze nakazały zaostrzenie kodeksu ubioru obowiązującego w tym kraju. Nowa ustawa definiuje „niewłaściwy ubiór” mężczyzn, co obejmuje „noszenie odzieży sprzecznej z publiczną skromnością, czyli takiej, która nie zakrywa całego ciała".
Gorliwi policjanci już ścigają
Osobom, które złamią prawo, zostanie wydany zakaz opuszczania Iranu i korzystania z mediów społecznościowych od sześciu miesięcy do dwóch lat. Gorliwi funkcjonariusze policji egzekwują zasady już teraz, zanim jeszcze zostały one formalnie przyjęte.
35-letni inżynier z Teheranu, Meysam, mówił The Telegraph, że został wciągnięty przez policję ds. moralności, gdy miał na sobie szorty.
Gdy spacerował, podjechała furgonetka i wyskoczyło z niej trzech mężczyzn. „Złapali mnie za szyję i wepchnęli na tył auta. Mówili, że zabierają mnie na posterunek policji".
W aucie były inne osoby, w tym mężczyzna i trzy dziewczyny, wszyscy płakali, ich też zatrzymano ze względu na ich ubranie. „Nigdy nie przypuszczaliśmy, że będą tak surowi wobec nas za samo noszenie szortów”.
Na komisariacie Meysam musiał obiecać, że więcej nie będzie nosił szortów.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!