Na początku tego roku media masowo informowały o kolejnych przypadkach przestępstw przeciwko wolności seksualnej, popełnianych na pasażerkach przez kierowców taksówek „na aplikację”.
RPO Marcin Wiącek potwierdził, że do jego biura wpływają wnioski co do potrzeby podjęcia działań w celu zwiększenia bezpieczeństwa pasażerek i zagwarantowania im respektowania ich praw w zainicjowanych przez nie postępowaniach karnych.
Niepokojąca skala problemu
We wnioskach podkreślano, że w przypadku pierwszego z takich zdarzeń, upublicznionego w lutym 2022 r., sprawca wskazany przez pokrzywdzoną jeszcze kilka miesięcy po tym przebywał na wolności i stanowił zagrożenie dla innych kobiet. Zwrócono także uwagę na niepokojącą skalę problemu dotyczącego kilkudziesięciu pokrzywdzonych w stosunkowo krótkim czasie.
RPO: Policji zdarza się lekceważyć sprawę
Zdaniem RPO szczególne niepokojące są liczne sygnały od pokrzywdzonych, dotyczące niewłaściwego i lekceważącego traktowania ich przez funkcjonariuszy podczas zgłaszania tych przestępstw. Przytacza przykład kobiety, której wręcz sugerowano, że jest współwinna temu, co się stało.
Marcin Wiącek zwrócił się do komendanta głównego policji, gen. insp. Jarosława Szymczyka, o zbadanie prawidłowości reakcji funkcjonariuszy na zgłoszenia takich przestępstw oraz o poinformowanie o ustaleniach i ewentualnie podjętych działaniach. Z kolei Prokuratora Krajowego zapytał o liczbę i o stan postępowań przygotowawczych, dotyczących przestępstw przeciwko wolności seksualnej na pasażerkach taksówek (lub przestępstw podobnych), prowadzonych w 2022 r. Zwrócił się ponadto o zbadanie tych spraw w trybie zwierzchniego nadzoru służbowego, ze szczególnym uwzględnieniem, czy prawa pokrzywdzonych są należycie respektowane, także pod kątem sprawności i terminowości wykonywanych czynności oraz o poinformowanie o wynikach tej analizy.
Tańsze, ale nie zawsze bezpieczne
Samochody zamawiane za pomocą aplikacji są często tańsze i mają możliwość sprawdzenia lokalizacji za pomocą telefonu. Ich kierowcy często nie muszą jednak posiadać licencji, co niestety przekłada się na bezpieczeństwo kobiet podczas przejazdów.
Skala problemu jest duża. W samej Warszawie toczy się obecnie 28 postępowań o gwałty i molestowanie seksualne podczas drogi.
Już w maju o 20 śledztwach dotyczących przestępstw seksualnych w Warszawie, do których doszło w taksówkach zamówionych przez aplikację, informowała „Rzeczpospolita”. Sprawcami połowy z nich byli kierowcy Bolta, a połowy Ubera – często obcokrajowcy. W 13 przypadkach doszło do gwałtów.
Biznes
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!
- Lidia Popiel wyjawia sekret o Bogusławie Lindzie. Tak naprawdę wygląda ich związek