W związku z wojną z Rosją tysiące Ukraińców przekroczyło polską granicę albo planuje to zrobić w najbliższym czasie, szukając bezpieczeństwa w naszym kraju. Jak do tej pory Polacy zdają egzamin z solidarności, empatii i gościnności. W tych trudnych czasach liczy się każdy pomysł, który można przekuć w czyn i dzięki temu pomóc naszym sąsiadom. Znana piosenkarka Monika Brodka postanowiła zorganizować foodtruck, za pomocą którego mogłaby nakarmić głodnych i zziębniętych uchodźców na granicy.
„Kto wypożyczy food trucka? Na granicy po stronie ukraińskiej są setki głodnych i zmarzniętych ludzi. Ja i yellow phuc chętnie ugotujemy dla ludzi na granicy! Potrzebujemy tylko furę” – napisała piosenkarka w poście na profilu na Instagramie. We wpisie oznaczyła swojego zaprzyjaźnionego szefa kuchni - Trisno Hamida – gotującego w warszawskich lokalach MOD i Regina Barze.
Monika Brodka będzie gotować dla uchodźców
Apel piosenkarki spotkał się z szybkim i dużym odzewem. Pod postem ludzie zaczęli proponować własne vany, food trucki lub podpowiadali osoby, które mogłyby pomóc w znalezieniu pojazdu.
„Cześć, mamy food trucka i chętnie wyślemy na misję, prosimy o kontakt" – napisała jedna z internautek. Ostatecznie Monika Brodka dołączyła do akcji Żarcie Na Kółkach, która organizuje pomoc dla uchodźców na granicy. Piosenkarka podziękowała też za szybki odzew i zaapelowała do wszystkich szefów kuchni i kucharzy.
„Słuchajcie, samochody już są. Dołączam się do Żarcie Na Kółkach, oni organizują większą akcję. Do wszystkich szefów, kucharzy! Jeśli chcecie się dołączyć i pojechać z nami, piszcie do mnie lub do Żarcia Na Kółkach” — dodała Monika Brodka.
W sobotę 26 lutego organizatorzy akcji pomocowej dla Ukrainy poinformowali na swoim profilu na Facebooku:
„Kochani! Wraz z Dzielnymi Foodtruckowcami szykujemy wyjazd na granicę z Ukrainą, by podawać ciepłe posiłki potrzebującym uchodźcom. Nie pozwolimy, by nasi sąsiedzi, przyjaciele czekali głodni i zmarznięci na transporty w głąb naszego kraju” – dodali.
Aktualnie inicjatorzy akcji Żarcie Na Kółkach poszukują instytucji, która legalnie wesprze ich finansowo. Chcą bowiem kupić brakujący towar oraz paliwo. Deklarują, że mają już samochody, kucharzy, załogę i niezbędny sprzęt. Na miejscu czekają na nich gospodarze i wolontariusze. Pierwsze samochody zostały wysłane do Medyki i Dorohuska. Kolejne wyruszą we wtorek, 1 marca i będą obstawiać także mniejsze przejścia graniczne w Ustrzykach Dolnych. Foodtrucki staną także na dworcach, aby karmić uchodźców, którzy dotarli do Polski.
Zobacz inne tematy kulinarne ze Strony Kuchni: