Natasza Urbańska na festiwalu w Opolu
Natasza Urbańska pojawiła się na 60. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Na scenie wykonała piosenkę "Cykady na Cykladach", co zostało gorąco przyjęte przez publiczność. W czarnym, przylegającym do ciała kombinezonie z wycięciem na brzuchu i białymi rękawiczkami dała niezłe show. Skłoniło ono widzów do wołania o bis.
Piosenkarka, już na próbach pokazała, że Opole czeka niezłe show.
Natasza Urbańska rozgadała się o prywatności i zdradziła pikantne szczegóły
Natasza Urbańska na festiwalu oprócz niesamowitego występu, pozowała do zdjęć i chętnie udzielała wywiadów. W rozmowie z ShowNews.pl zdradziła, jak łączy życie prywatne z karierą. Piosenkarka i Janusz Józefowicz mają córkę Kalinę, która przyszła na świat 13 grudnia 2008 rok
- Kiedy rodzisz dziecko zmieniają się priorytety i wtedy wszystko staje się łatwiejsze, bo te decyzje są proste. Najpierw jest dziecko, a potem wszystko pozostałe. Tak ustawiłam sobie cały mój świat i troszeczkę się wycofałam, żeby mieć więcej tego czasu dla dziecka, żeby nie przeoczyć żadnego momentu. Cieszę się z tych naszych wspólnych chwil, bo one też pracują na nasz kontakt, który teraz mamy ze sobą. To jest świetny młody człowiek. Kocham z nią przebywać, uwielbiam jej poczucie humoru i cieszę się, że te wszystkie lata mogłam z nią spędzić i mam nadzieję, że te najlepsze lata przed nami.
Natasza Urbańska dodała, że na co dzień może liczyć na wsparcie ukochanego, dzięki czemu udaje jej się łączyć życie rodzinne z pracą.
- Z mężem tak współpracujemy, żeby każdy z nas miał czas na swoje projekty. Jest kochany, bo jak mnie nie ma, to łapią fantastyczny kontakt ze sobą. Janusz chce od razu matematykę z Kaliną robić. Odpowiadam: "Daj spokój". Jak mnie nie ma w domu, to rzeczywiście próbuję się na 100 procent skupić na tym, co chce zrobić. Muzyczne poszukuje nowych producentów muzyki. Kocham muzykę i cały czas ten proces tworzenia jest dla mnie chyba najfajniejszy. Te spotkania, inspiracje wzajemne i później to, co zostaje po wyjściu ze studia, także to mnie napędza też fajnie energetycznie dodaje skrzydeł. Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki, a fajnie jeżeli mogę łączyć teatr, czyli taki mój dom, z którego wyrosłam, gdzie wszystkiego się nauczyłam z tym, co sama mogę zaproponować jako autor, jako muzyk.
Piosenkarka powiedziała też, że różnica wieku, która dzieli ją i Janusza Józefowicza, nigdy nie miała dla niej znaczenia.
- Nigdy nie miała. Nigdy dla mnie nie miała znaczenia m się fantastycznie dogadywaliśmy. Jeżeli jest miłość między dwojgiem ludzi to żadna różnica wieku nie ma znaczenia.
Zobaczcie wideo.
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!