nie bo Mleczne - dawna Piekielna Kuchnia
Magda Gessler odwiedziła dawną pizzerię Piekielna Kuchnia w maju. Przed lokalem zbierały się tłumy gapiów. Wypatrywały pani Magdy i zmian zachodzących w pizzerii. Kilka dni intensywnej pracy spowodowało, że lokal zmienił się w nie bo Mleczne.
– Ale nie powstał tu bar mleczny, jak niektórzy sądzili – wyjaśnia Justyna Ryszkiewicz – Mazurek, właścicielka
restauracji Nie bo mleczne. – W ciągu czterech dni zaszła tu olbrzymia zmiana. Jestem nią zachwycona – dodaje.
Nie bo mleczne [MENU]
Po rewolucji, w menu miała tylko cztery dania: Pizzę Białą (m.in. z ziemniakami, sosem śmietanowym, jabłkami i biała kiełbasą), Zupę krem , Kotlet ziemniaczany i Naleśnik.
– To wszystko jest pyszne. Przepisy pani Magdy Gessler są wspaniałe i będę chciała je wykorzystywać, a także wprowadzać kolejne – zapowiada pani Justyna.
Kuchenne rewolucje przypadkiem
To, że dawna pizzeria Piekielna Kuchnia znalazła się w Kuchennych rewolucjach jest trochę przypadkiem. Dwa lata temu pracownik Justyny Ryszkiewicz – Mazurek z innego lokalu, nieistniejącego już w wałbrzyskiej dzielnicy Piaskowa Góra, zgłosił tamtą restaurację do rewolucji.
Od tego czasu stacja TVN kontaktowała się z wałbrzyszanką i proponowała nagranie programu. – Powiększyłam restaurację i nie miałam za bardzo pomysłu na zagospodarowanie jej, na stworzenie prawdziwej kuchni, w której byłoby coś oprócz pizzy czy kebabu. Pomyślałam, że pani Gessler pewnie by pomogła – opowiada Justyna Ryszkiewicz-Mazurek.
Nie bo mleczne w TVN - zwiastun programu
Dodaje, że kiedy zjawiła się Magda Gessler, doszło nie do rewolucji, a do olbrzymiej eksplozji.
Pomieszczenie w którym znajduje się restauracje nie bo Mleczne zmieniło wystrój, na jasny i przyjazny klientom. Przed lokalem pojawiły się kwiaty. No i jest inne jedzenie.
– Był też pomysł, żeby wprowadzić tu kuchnię żydowską, bo kiedyś w tym miejscu była synagoga. Stąd naleśnik jest z farszem z paschy – mówi właścicielka zrewolucjonizowanej restauracji. Dodaje, że następnego dnia po zakończeniu rewolucji, bała się przyjść do swojego lokalu. Płakała. Wszystko było tu przecież inne niż dotychczas.
– Ale teraz jestem zachwycona. Od otwarcia do zamknięcia przychodzi tu masa ludzi. Zamawiają i bardzo chwalą dania. Robią
one po prostu furorę. Będę szła w tym kierunku dodaje właścicielka restauracji nie Bo mleczne.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!