Nie żyje Małgorzata Daniszewska, właścicielka tygodnika "Nie", ostatnia żona Jerzego Urbana. Zmarła w jego rocznicę śmierci

Marek Majewski
Małgorzata Daniszewska zmarła dokładnie rok po śmierci Jerzego Urbana
Małgorzata Daniszewska zmarła dokładnie rok po śmierci Jerzego Urbana fot. PAP/Stach Leszczyński
We wtorek, 3 października 2023 r., dokładnie rok po śmierci Jerzego Urbana, zmarła jego ostatnia żona, Małgorzata Daniszewska. Miała 68 lat. Informację o jej śmierci potwierdził Waldemar Kuchanny, redaktor naczelny tygodnika "Nie", którego Daniszewska była właścicielką.

Nie żyje Małgorzata Daniszewska. Miała 68 lat

Urodzona w 1955 roku Małgorzata Daniszewska była trzecią i ostatnią żoną zmarłego w ubiegłym roku Jerzego Urbana. Przez ostatnich 30 lat pomagała mu w prowadzeniu biznesu związanego z "Nie". Po śmierci męża przejęła całość jego udziałów w spółce URMA, wydawcy tygodnika. Nowym prezesem spółki została wówczas córka Daniszewskiej, Marta Miecińska.

Wcześniej w swojej karierze zawodowej Małgorzata Daniszewska pełniła m.in. funkcję redaktor naczelnej miesięcznika "Zły", była także wydawcą i redaktor naczelną magazynu "Art & Business".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Małgorzata Daniszewska zmarła rok po śmierci Jerzego Urbana

Dokładnie rok temu - także 3 października - zmarł mąż Daniszewskiej, Jerzy Urban, symbol i twarz PRL-owskiej propagandy, rzecznik rządu w okresie stanu wojennego. Po przemianach ustrojowych założył tygodnik "Nie" - od jesieni 1990 r. aż do swojej śmierci był jego wydawcą i redaktorem naczelnym.

Źródło: press.pl / wirtualnemedia.pl

ted

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jarek
3 października, 22:07, Antypis:

Czas na Kaczora!

czas na lewackie gnidy do których sie zaliczasz

J
Jarek
Paskudni ludzie tam pracują
M
Moni
3 października, 15:52, KohnEfka:

To się często zdarza, że partnerzy ze związków, które łączyły silne więzi, umierają albo w rocznicę śmierci partnera albo w okresie bardzo bliskim. Wystarczy przejść się po cmentarzu.

3 października, 17:45, Nemo:

Ci partnerzy to chyba ze związku ZOMO.

Był kiedyś film jak nieboszczyk ściąga energię od żywego czym doprowadza go do śmierci. To nie tak jak myślisz. Czasem jest w stanie opętać żywego i zniszczyć.

A
Antypis
Czas na Kaczora!
j
jahomein
3 października, 15:52, GrzegorzS:

No to naród polski poniósł ogromną stratę.

ej-tam ejtam, eskimosi z wenus, myhnikyk będzie rżał, jednego mniej swojego przeciwnika

D
Donek
Płakał nie będę
N
Nemo
3 października, 15:52, KohnEfka:

To się często zdarza, że partnerzy ze związków, które łączyły silne więzi, umierają albo w rocznicę śmierci partnera albo w okresie bardzo bliskim. Wystarczy przejść się po cmentarzu.

Ci partnerzy to chyba ze związku ZOMO.

S
Sew
Ale diabelstwo podobne do siebie. Szok.
O
Only Peace
Wyjątkowo obleśna postać.
A
Adam
3 października, 15:52, GrzegorzS:

No to naród polski poniósł ogromną stratę.

Dla Wolnej Prasy TAK,TAK

A
Adam
3 października, 16:58, zefirek:

To jest aż tak ważna śmierć żeby o tym całemu światu meldować??

Tak,tak,tak!!!

..

z
zefirek
To jest aż tak ważna śmierć żeby o tym całemu światu meldować??
A
Aaa
3 października, 15:58, Bez przesady:

To nie jest ważna informacja dla Polaków

To może oznaczać koniec wolnej pracy w Polsce.

g
gosc
3 października, 15:58, Bez przesady:

To nie jest ważna informacja dla Polaków

Ale dla POlaków tak.

G
GrzegorzS
No to naród polski poniósł ogromną stratę.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet