Ponad dwa tygodnie temu całą Polską wstrząsnęła informacja o fatalnym stanie zdrowia żony Dawida Kubackiego. Jak przekazał sam skoczek narciarski, Marta Kubacka walczy o życie w szpitalu. Powodem hospitalizacji okazały się problemy kardiologiczne. W niedzielę, Dawid Kubacki w rozmowie z Eurosportem przekazał dobre wieści, mówiąc o cudzie, który sprawił, że jego żona ma szansę wrócić do pełni sił.
Stan zdrowia Marty Kubackiej. Nowe informacje
Teraz Dawid Kubacki, w rozmowie z WP Sportowe Fakty, zdradził więcej szczegółów na temat stanu zdrowia swojej żony. Skoczek poinformował, że "jej stan jest obiecujący".
- Biorąc pod uwagę to, przez co przeszła, teraz jej stan jest obiecujący. Przed nami jeszcze spory kawałek drogi, ale lekarze wykonali ogromną pracę, żeby pomóc Marcie i teraz mówią, że parametry pracy jej serca w krótkim czasie bardzo szybko się poprawiły, co rzadko się zdarza. Są już blisko ogólnie przyjętej normy - podkreślił skoczek.
Jak dodał, efekty zaczyna przynosić już rehabilitacja. - Rzeczy, które jeszcze kilka dni temu były dla żony problematyczne, teraz nie są - mówił.
Kiedy Marta Kubacka wróci do domu?
Jak zaznaczył, rehabilitacja będzie trwała również po powrocie Marty Kubackiej do domu. Przyznał, że ma nadzieję, że czwartą rocznicę ślubu będą już świętować wspólnie w domu. Jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy, żona Dawida Kubackiego powinna wyjść ze szpitala w ciągu najbliższych kilku tygodni.
- Nie stanie się to na dniach, jest raczej kwestią tygodni. Ale nie miesięcy i to jest dla nas budujące. Mamy nadzieję, że czwartą rocznicę ślubu, którą będziemy mieli 1 maja, poświętujemy już w domu - mówił w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
dś
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!