Ołena Zełenska o Polsce: Potraktowała nasz ból jak własny

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Ołena Zełenska: Jestem wdzięczna, że Polacy robią wszystko, żeby te kobiety i dzieci znowu zaczęły się uśmiechać
Ołena Zełenska: Jestem wdzięczna, że Polacy robią wszystko, żeby te kobiety i dzieci znowu zaczęły się uśmiechać Fot. President.gov.ua
Bardzo się cieszę i jestem wdzięczna, że Polacy robią wszystko, żeby te kobiety i dzieci znowu zaczęły się uśmiechać i żeby stopniowo zaczęły się czuć jak w domu. Bardzo dobrze, że znalazły się właśnie w Polsce, która jest prawdziwie bratnim krajem, która nasz ból potraktowała jak własny – powiedziała żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę granicę polsko-ukraińską przekroczyły już 3 miliony osób. Zdecydowana większość to kobiety i dzieci. Pierwsza dama Ukrainy przyznała w rozmowie z "Rzeczpospolitą", iż żałuje, że nie może objąć każdej z nich.

– Łatwo sobie wyobrazić, jaką trudną drogę przeszły, uciekając z piwnic czy schronów w Mariupolu, spod ostrzału z Charkowa, z okupowanej Kijowszczyzny, a nawet ze Lwowa czy z Odessy, które również znalazły się pod ostrzałem rosyjskich rakiet – powiedziała Ołena Zełenska, dodając jak ciężko jest też zostawić własny dom, miejsce z którym jesteśmy związani wspomnieniami i planami na przyszłość; a także jak trudno jest wytłumaczyć to wszystko dzieciom.

Żona ukraińskiego przywódcy wyraziła jednocześnie radość, że osoby te są już bezpieczne. Wyraziła ogromną wdzięczność Polakom za wszystko, co robią dla ukraińskich kobiet i dzieci. – Bardzo dobrze, że znalazły się właśnie w Polsce, która jest prawdziwie bratnim krajem, która nasz ból potraktowała jak własny – podkreśliła i wyraziła pewność, że równie wdzięczne są przyjęte przez Polskę Ukrainki.

– Jednocześnie nie mogą się doczekać najważniejszej wiadomości – że zwyciężyliśmy i że mogą już wrócić do domu. Będę szczęśliwa, kiedy pewnego dnia – oby jak najszybciej – będę mogła im to przekazać – dodała.

Ołena Zełenska o mężu: On zawsze taki był

W wywiadzie nie mogło zabraknąć wywiadu męża Ołeny Zełenskiej. Zapytana, czy wojna do zmieniła, pierwsza dama Ukrainy wskazała, że z jakiegoś powodu często słyszy to pytanie. Podkreśliła jednak, że wojna w ogóle go nie zmieniła.

– Musicie państwo zrozumieć, że on zawsze taki był. Był człowiekiem, na którym można polegać. Człowiekiem, który nigdy nie zawiedzie. Który będzie trwał do końca. Po prostu teraz cały świat dostrzegł to, co wcześniej być może nie było dla wszystkich jasne – wyjaśniła.

Pierwsza dama Ukrainy przyznała też, że od wybuchu wojny widuje swojego męża tak, jak wszyscy inni, za pośrednictwem telewizji czy nagrań wideo. – A to dlatego, że od tego momentu zamieszkał on przy ulicy Bankowej [w Kijowie – red.], w swoim miejscu pracy – powiedział żona Wołodymyra Zełenskiego.

Rzeczpospolita

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet