Paulina Młynarska do Jurka Owsiaka: Jesteś dziadersem. To komentarz na wypowiedź o aborcji. Co on na to? Jest reakcja szefa Orkiestry

Aleksandra Szatan
Paulina Młynarska
Paulina Młynarska Piotr Smolinski
- Jurku Owsiaku, jesteś dziadersem. Kochanym, uwielbianym, za którego wiele z nas dałoby się pokroić. Ale jesteś dziadersem. Świadczy o tym łatwość z jaką w czasie, gdy Polki masowo protestują przeciw sadystycznej ustawie antyaborcyjnej, rzucasz hasło „aborcja na pstryk” i opowiadasz się za zgniłym kompromisem - to początek wypowiedzi, którą w środę (3 lutego) Paulina Młynarska zamieściła na swoim profilu na Facebooku. Poszło o słowa Jurka Owsiaka z konferencji podsumowującej 29. Finał WOŚP. Szef Orkiestry odniósł się do wpisu Pauliny Młynarskiej w czwartkowe (4 lutego) popołudnie. Co Owisak na to? Co jej odpowiedział?

Paulina Młynarska krytycznie o Jurku Owsiaku

- Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie. To jest absolutnie nadużycie. Myślenie o tym jest absolutnym nadużyciem - mówił Jurek Owsiak w trakcie poniedziałkowej (1 lutego) konferencji prasowej podsumowującej 29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Krytycznie do tych słów odniosła się Paulina Młynarska. W środę (3 lutego) dziennikarka zamieściła na swoim profilu na Facebooku wpis, w którym nazwała Jurka Owsiaka "dziadersem".

"Można odnieść wrażenie, że swojego stanowiska w tak ważnej, dramatycznej sprawie nie przemyślałeś. Tacy właśnie są dziadersi: tzw. „kwestie kobiece” są dla nich tak błahe, tak drugorzędne, że w sumie nie warte głębszej refleksji. Rzuca dziaders, jeden z drugim, że legalna aborcja to kaprys „na pstryk”, że w sumie to kompromis mu pasował. I zadowolony. Wiadomka, jego to nie dotyczy. Bardzo niefajne, gdy takie słowa, w tym stylu wypowiedziane, w takim momencie, padają z ust samego Jurka Owsiaka. Bardzo! Już pomijam, że Ogólnopolski Strajk Kobiet solidarnie zawiesił protesty, aby nie kolidować z WOŚP, a dziaders w Tobie wbił im nóż w plecy. Nie traktuj tak kobiet Jurku Owsiaku! To nie jest pierwszy raz, kiedy wypsnęła Ci się ta uogólniona w całym pokoleniu pogarda. Pamiętamy. To dlaczego kobieta decyduje się przerwać ciążę, nie podlega Twojej ocenie. Jest to sprawa wyłącznie pomiędzy nią, jej partnerem i jej lekarzem/lekarką. Takie są cywilizowane standardy w krajach, w których kobiety nie są uważane za niezdolny do samodzielnego myślenia inwentarz, będący własnością przemądrzałych dziadersów" - napisała Młynarska na Facebooku.

Zdanie wyrwane z kontekstu

W czwartkowe (4 lutego) popołudnie Jurek Owsiak odpowiedział Paulinie Młynarskiej, również korzystając przy tym z mediów społecznościowych.

"Posłuchajcie, co ma "Dziaders" do powiedzenia. Nie mogę wyjść ze zdziwienia, że to, co powiedziałem, zostało tak nieprawdopodobnie zmienione, ponieważ jedno zdanie wyrwane kompletnie z kontekstu narobiło kompletnego bałaganu.
Paulino wczoraj przeczytałem Twój wpis i nazwać możesz mnie jak chcesz, bo powiem szczerze, że nazwa nawet mi się podoba, bo biorąc pod uwagę moje prawie siedem dych na karku, brzmi to energetycznie i dla mnie do zaakceptowania. Ale Dziaders Jurek nigdy, ale to przenigdy w życiu nie powiedział, a także nie pomyślał tego, co Ty opatrzyłaś swoim komentarzem. Nie ukrywam, że długo myślałem, co Ci odpisać, bo zależy mi, abyś mnie dobrze zrozumiała" - rozpoczął swój wpis szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Nie przeocz

Jurek Owsiak przywołał następnie swoją wypowiedź, jak sam stwierdził - przecinek, po przecinku. Cytujemy ją w całości:

"Tutaj jest także bardzo ważne, o czym mówiłem przez cały Finał nawiązując też między innymi do Strajku Kobiet, to jest nasze ogromne wsparcie od wielu lat dla intensywnej terapii noworodka, intensywna terapia noworodka, mówię to bardzo wyraźnie, bardzo głośno, to są wcześniaki, to właśnie jest wielowadzie, kiedy to dziecko się rodzi i wtedy ten sprzęt z serduszkiem ratuje życie. Wszelkiego rodzaju bzdury wygadywane pod moim adresem, pod adresem Fundacji, że jesteśmy Fundacją która, już nawet nie będę mówił, bo to już nawet mi nie wychodzi, bo to jest tak obrzydliwe, że nawet nie chcę o tym mówić. Ale generalnie wiecie o co chodzi. Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie, to jest absolutne nadużycie, myślenie o tym jest absolutnym nadużyciem".

Jurek Owsiak podkreślił, że mówił te słowa wyłącznie w tym sensie, że razem z żoną przeciwstawiają się stanowczo wszelkim skrótom myślowym.

Jego zdaniem "skrótem myślowym jest nazwanie Strajku Kobiet - jego uczestniczek i uczestników, sympatyczek i sympatyków, i wszystkich ludzi wspierających ten społeczny ruch wyzwiskami, najgorszymi przezwiskami, obrażanie ich i dyskredytowanie".

"Nie zgadzamy się na nazywanie prawa kobiet do wyboru – aborcją na pstryknięcie. I my spotkaliśmy się z takimi określeniami, kiedy od samego początku wyrażaliśmy swoje poparcie dla protestów kobiet już kilka lat temu. Ten temat to dla mnie wiele różnych, często trudnych historii, wiele różnych problemów, nie tylko medycznych i jestem ostatnią osobą, która może podejmować decyzję o czyimś losie i czyjejś przyszłości.

Wielu zna mój abstrakcyjny język i sposób budowania zdań, które tworzę na bieżąco, czasem za szybko, więc proszę o branie pod uwagę całej mojej wypowiedzi, całej mojej postawy na przestrzeni lat, a zwłaszcza w tych ostatnich dniach. Także kiedy podziękowaliśmy Strajkowi Kobiet za ich decyzję związaną z wstrzymaniem protestów w sobotę i niedzielę, kiedy grała Orkiestra, pod moim adresem posypały się obelżywe słowa. I jak zwykle musieliśmy zmierzyć się z totalną, negatywną propagandą skierowaną w naszą stronę ze strony telewizji publicznej" - napisał Jurek Owsiak na Facebooku.

Zobacz koniecznie

Przyznał, że pozwolił sobie na konferencji prasowej wypowiedzieć te słowa, które są jego niezgodą na takie traktowanie uczestniczek i uczestników Strajku Kobiet.

"Uważamy, że Strajk Kobiet podejmuje ogromną ilość problemów, ale też pomysłów jak je rozwiązać, uważamy, że nie można go zdefiniować tylko jednym słowem, tam jest ogromna ilość wątków i rozmów samych kobiet o ich sprawach.
Jeżeli Paulino przeczytasz jeszcze raz to, co napisałem, to mam nadzieję, że zrozumiesz mnie - że nie buduję sobie poglądu na te sprawy z PRL-owskiego bytu, a zbudowałem go wraz z moją żoną przez 29-letnie działanie Fundacji https://wosp.org.pl/. I wiele razy też wypowiadaliśmy swoją opinię na temat braku pomocy systemowej dla rodzin, zwłaszcza samotnych matek wychowujących dzieci, które wymagają specjalistycznej opieki. Myślę też o tym, bo mam dwie córki i dwie wnuczki – ich los i ich prawa są dla mnie po prostu ważne. Chciałem wspierać Strajk Kobiet i wszystkie strony obróciły się przeciwko nam. Czas jednak pokaże, że z całych sił chcemy bronić praw człowieka, bezpieczeństwa kobiet i aktywności obywatelskiej" - podsumował Jurek Owsiak.

Posłuchajcie, co ma „Dziaders” do powiedzenia. Nie mogę wyjść ze zdziwienia, że to, co powiedziałem, zostało tak nieprawdopodobnie zmienione, ponieważ jedno zdanie wyrwane kompletnie z kontekstu narobiło kompletnego bałaganu.

KLIKNIJ

Opublikowany przez Jurka Owsiaka Czwartek, 4 lutego 2021

Wpis Jurka Owsiaka doczekał się już komentarza Pauliny Młynarskiej.

- Jestem wdzięczna i cieszę się, że zarówno ja, jak i bardzo wiele innych osób, które zaszokowała wiadoma wypowiedź Jurka Owsiaka, doczekałyśmy się rzetelnej, z szacunkiem wyartykułowanej odpowiedzi. Bez nabzdyczenia, bez sarkazmu, z poczuciem humoru, a jednak na poważnie. Na tym, w moim odczuciu, polega równorzędna dyskusja, zdrowy spór. Przyjmuję tę odpowiedź taką jaka jest i mam pewność, że obie strony wynoszą z tej wymiany coś cennego. Ale nie oczekujcie ode mnie, że teraz będę się kajać, przepraszać, prosić o wybaczenie. Nadal uważam, że "dziaders" lubi nieoczekiwanie wybić tu i tam, często w sposób nieuświadomiony. Mnie też zdarza się "pojechać dziadersem" - napisała dziennikarka.

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

ł
łoł

a kim ty jesteś , jedynie córą znanego tatusia i nic poza tym nie reprezentujesz ,

G
Gość

jeżeli diadersem jest ten co ma inne pogłady i chce dyskusji to też nim jestem.

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet