Kampania PZPN „Dziewczyny. Drużyna nie tylko na boisku” pokazuje, że piłka nożna to coś więcej niż sport – to przestrzeń, w której rodzi się pewność siebie, przyjaźń i poczucie wspólnoty. Te wartości doskonale widać w Akademii KS Ożarowianka – w klubie, w którym dziewczyny rozwijają swoje pasje, uczą się współpracy i odwagi w działaniu. O tym, jak futbol wpływa na młode zawodniczki i jak buduje ich charakter, rozmawiamy z Anną Górską z Akademii KS Ożarowianka.
Piłka nożna to nie tylko sport – to także wartości. Jaką rolę, Pani zdaniem, odgrywa piłka nożna w życiu dziewczyn, które dopiero stawiają swoje pierwsze kroki na boisku?
Piłka nożna to znacznie więcej niż gra – to szkoła życia, nauka rozumienia emocji i odpowiedzialności. Dla dziewczynek, które dopiero zaczynają swoją przygodę z futbolem, staje się przestrzenią, w której uczą się wiary w siebie, odwagi i współpracy. Każdy trening to lekcja samodyscypliny i pokonywania własnych ograniczeń, a każdy mecz – nauka radzenia sobie z emocjami i podnoszenia się po porażkach.
Na boisku wszystkie są równe – liczy się zaangażowanie, praca zespołowa i serce do gry. W KS Ożarowianka staramy się tworzyć środowisko, w którym każda zawodniczka czuje się ważna i wspierana – zarówno sportowo, jak i emocjonalnie. Chcemy, by piłka nożna była dla nich inspiracją do bycia silnymi i odważnymi kobietami – na boisku i poza nim.
Kampania PZPN „Dziewczyny. Drużyna nie tylko na boisku” mówi, że piłka buduje pewność siebie. Jak Pani zdaniem sport może pomóc młodym dziewczynom uwierzyć w siebie – nie tylko na boisku, ale i poza nim?
Sport, szczególnie drużynowy, daje dziewczynkom coś bezcennego: poczucie sprawczości.
Kiedy widzą, że potrafią zrobić coś, co na początku wydawało się trudne – podać, dryblować, strzelić gola – uczą się, że wysiłek i wiara w siebie przynoszą efekty. To doświadczenie przekłada się na szkołę, relacje, a później także życie zawodowe.
Piłka nożna uczy odwagi, analizy sytuacji, podejmowania szybkich decyzji i pracy w zespole. Widzimy, jak nasze zawodniczki z miesiąca na miesiąc, z roku na rok, stają się bardziej pewne siebie, samodzielne i odważne. Piłka emancypuje. Niedawno w ramach programu Aktywność dla każdego 2025 (MSIT) zorganizowaliśmy warsztaty techniki piłkarskiej. Nasze zawodniczki Zuzia, Pola i Gabi (12 latki) nie chciały taryfy ulgowej – wręcz zażądały, by dawano im zadania o stopniu trudności takim samym, jak chłopcom i radziły sobie w tym znakomicie.
Bo kiedy dziewczyna wierzy, że może zostać piłkarką – zaczyna wierzyć, że może zostać kimkolwiek zechce.
Zespołowość, przyjaźń, wspólnota – to wartości, które w piłce nożnej kobiet widać wyjątkowo mocno. Czy mogłaby Pani podać przykład sytuacji, kiedy właśnie to wzajemne wsparcie okazało się kluczowe w Pani klubie?
W KS Ożarowianka bardzo wyraźnie widać, że siła drużyny tkwi we wspólnocie.
Nasze starsze zawodniczki – Młodziczki i Juniorki – przed każdym meczem tworzą krąg, trzymają się za ręce i mówią sobie kilka słów wsparcia. To ich moment jedności i przypomnienia, że niezależnie od wyniku – są drużyną. Potwierdza to hymn naszych Młodziczek: „Gramy razem drużynowo i wygrywamy stylowo!”.
Widać wtedy, że piłka nożna to nie tylko gra, ale też przyjaźń i wspólnota, które niosą dziewczyny także poza boiskiem. Trzymają się razem, chętnie angażują się w klubowe wolontariaty, reprezentują Ożarowiankę w zawodach sportowych w szkołach (zawsze w strojach klubowych), a nawet same zaprojektowały linię odzieży sportowej dla swojego zespołu!
Jakie zmiany zauważa Pani w podejściu dziewcząt do futbolu w ostatnich latach? Czy łatwiej dziś zachęcić je do gry?
Zdecydowanie tak. Dziewczynki coraz częściej same przychodzą na pierwszy trening z przekonaniem, że piłka nożna jest dla nich. Mniej w nich nieśmiałości, a więcej odwagi i ciekawości.
To efekt zmiany społecznej, większej widoczności kobiet w sporcie i programów takich jak UEFA Playmakers. Dziś dziewczynki nie pytają już „czy mogę grać?”, tylko „kiedy gramy?”.
UEFA Playmakers to program, który wprowadza dziewczynki w świat futbolu poprzez zabawę i historie Disneya. Jak ten projekt sprawdza się w praktyce w Państwa klubie?
Program UEFA Playmakers sprawdza się u nas znakomicie. Dzięki bajkowym historiom Disneya dziewczynki w naturalny sposób wchodzą w świat piłki – bez presji, z radością i fantazją.
Uczą się rozpoznawania emocji, współpracy, ruchu, odwagi i wiary we własne możliwości. Z każdym treningiem rośnie ich pewność siebie i miłość do piłki. Po pierwszej edycji, w której uczestniczyło ponad 70 zawodniczek zostało u nas w klubie kilkanaście, dzięki programowi utworzyliśmy drużynę Żaczek. Liczymy na to, że kolejne edycje będą tą drużynę zasilały.
W programie Playmakers dziewczynki często spotykają swoje pierwsze sportowe mentorki. Jak ważne jest, by już od najmłodszych lat widziały kobiety w rolach trenerek, piłkarek, liderek?
To bardzo ważne. Dziewczynki potrzebują zobaczyć, że „to możliwe” – że mogą być trenerkami, liderkami. Gdy kobieta prowadzi trening dziewczyny nabierają odwagi, by same marzyć odważniej. Taki wzorzec buduje sportową motywację i daje poczucie bezpieczeństwa, ciepła.
Jednocześnie w KS Ożarowianka mamy ogromne szczęście do trenerów, którzy z pasją i poświęceniem pracują z dziewczynkami – zarówno z najmłodszymi zawodniczkami, jak i starszymi drużynami. To doświadczeni szkoleniowcy, zawodnicy najwyższych lig (Ekstraklasy i 1 ligi), którzy wierzą w potencjał dziewczynek i pomagają im stawać się silniejszymi – na boisku i poza nim.
Na koniec – gdyby miała Pani przekazać jedną rzecz rodzicom lub opiekunom dziewczynek, które zastanawiają się, czy zapisać córkę na treningi, co by to było?
Pozwólcie im spróbować!
Program UEFA Playmakers jest idealny dla rozpoczęcia treningów przez najmłodsze dziewczynki, a w przypadku starszych udział w regularnych treningach w klubie – pozwoli szybko zobaczyć efekty - i może właśnie na boisku odkryją swoją pasję, odwagę i przyjaźnie, które zostaną z nimi na całe życie.




