Jekaterina Kurakowa karierę zaczynała w Rosji, pochodzi z Moskwy. To w barwach tego kraju jako mała dziewczynka przyjeżdżała do Torunia na zawody Mentor Cup, które wygrywała w latach 2016 i 2017. Przeniosła się do Polski na stałe, w 2019 roku dostała obywatelstwo. W biało-czerwonych barwach zajęła w ostatnich sezonie 5. miejsce w Mistrzostwach Europy i 12. na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.
Na temat agresji jej macierzystego kraju na Ukrainę ma jednoznaczne zdanie. W mediach społecznościowych zamieściła nagranie przeciwko wojnie.
– Chcę napisać post o miłości i przyjaźni w tym trudnym czasie! Co możemy zrobić? Najważniejsze, żeby agresja nie wypełniła twojego serca! Postarajcie się pomoc każdemu, kto potrzebuje waszego wsparcia! Wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, więc nie zapominajmy o tym i dbajmy o siebie nawzajem! Jestem przeciwko wojnie, jestem za pokojem – powiedziała łyżwiarka.
W Polsce i na świecie Kurakowa reprezentuje toruński klub Axel, który od pierwszego dnia wojny mocno zaangażował się w pomoc dla uchodźców. Do tej pory do Torunia trafiło ponad 20 rodzin młodych łyżwiarzy figurowych, kolejne osoby są w drodze.
W gronie pomagających jest Maksym Spodyriew, Ukrainiec z polskim paszportem, kolejny z olimpijczyków z Axla. – Rodzice dzieci z naszego klubu zgodzili się przyjąć wiele osób, kolejne mieszkania zapewnia miasto. Chcemy im pomóc zadomowić się w Toruniu i dać chwilę spokoju – mówi Spodyriew.
On doskonale wie, z czym muszą mierzyć się Ukraińcy, bo ma słały kontakt z rodziną w oblężonym Charkowie. – Połowa mojej rodziny wciąż nie zdecydowała się wyjeżdżać, siedzą w bunkrach, a w spokojniejszych chwilach idą do domu coś zjeść – opowiadał Maksym w rozmowie z TVP Sport.
Sport
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!