Sanna Marin rozwodzi się z mężem. "Złożyliśmy pozew"
Tę nieoczekiwaną informację Sanna Marin przekazała w relacji na Instagramie.
"Złożyliśmy pozew o rozwód. Jesteśmy wdzięczni za wspólne 19 lat i za naszą ukochaną córkę" – poinformowała.
"Nadal jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, bliskimi sobie i kochającymi rodzicami. Idąc do przodu wciąż będziemy spędzać czas razem jako rodzina i ze sobą. Pragniemy, abyście uszanowali naszą prywatność. Nie będziemy więcej komentować tej sprawy" – dodała fińska premier.
Sanna Marin poznała Markusa Räikkönena w 2004 roku. Oboje mieli wówczas niespełna 19 lat. W 2004 przeprowadzili się razem do Tampere w południowo-zachodniej Finlandii. 14 lat później na świat przyszła ich córka Emma. Para postanowiła sformalizować swój związek dopiero w roku 2020. Małżeństwem byli więc zaledwie trzy lata.
Imprezowa premier Finlandii
O Marin, która ustępuje ze stanowiska premiera po porażce wyborczej, głośno było za sprawą jej imprezowego trybu życia. Ledwie w sierpniu ubiegłego roku do mediów wyciekło nagranie przedstawiające Marin w nocnym klubie ze znanym piosenkarzem. Takich nagrań było jednak więcej, a na fińską premier wylała się fala krytyki. Zarzuty pod jej adresem skłoniły ją do tego, że poddała się testom na obecność narkotyków.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział