Rodzina 500 plus. Bony zamiast pieniędzy

23.07.2016 warszawa ulica stara  ognisko starowka warszawskie warszawska strefa rodziny centrum wspierania rodzin rodzinna warszawa plac zabaw dzieci rodzina boisko  zabawa wypoczynek nz fot. szymon starnawski / polska press
23.07.2016 warszawa ulica stara ognisko starowka warszawskie warszawska strefa rodziny centrum wspierania rodzin rodzinna warszawa plac zabaw dzieci rodzina boisko zabawa wypoczynek nz fot. szymon starnawski / polska press Szymon Starnawski /Polska Press
Nie każdy radzi sobie z odpowiednim wydawaniem pieniędzy z programu 500+. Ci, którzy mają z tym problem, dostają w zamian bony towarowe.

Jak się okazuje, wydawanie pieniędzy z 500+ na potrzeby dzieci wcale nie jest taką prostą sprawą. Niestety, w województwie łódzkim nie brakuje rodziców, którzy marnotrawią gotówkę, przeznaczoną na polepszenie komfortu życia ich pociech. Jeśli tak robią, mogą pieniędzy z programu już nie zobaczyć.

**

Dzięki 500+ w tym roku więcej osób wyjedzie na wakacje

**

- Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego z udziałem pracownika socjalnego i dokonaniu faktycznych ustaleń, organ może zamienić wypłatę świadczenia na pomoc w formie rzeczowej lub opłacenie usług, np. opłacić czynsz, media, przedszkole, żłobek, ubrania, książki, żywność - informuje Monika Pietras z Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. - Ponadto, zakupy dla rodziny dokonywane są we wskazanych sklepach, a lista potrzeb rodziny jest nadzorowana przez wyznaczonego pracownika socjalnego.

Jak informuje Łódzki Urząd Wojewódzki w Łodzi, wypłatę gotówki na bony zamieniono w przypadku 44 świadczeń w 8 gminach. Takiej zamiany dokonano np. w Skierniewicach. Tamtejszy Miejski Ośrodek Pomocy Rodziny podaje, że pomoc w formie rzeczowej otrzymują dwie rodziny. Obie mają po troje dzieci.

Pracownik socjalny opłaca rachunki, kupuje żywność oraz przybory szkolne

- Pomoc dla tych rodzin polega na tym, że pieniędzmi dysponuje pracownik socjalny który ocenia, w jaki sposób należy je wydać. Opłaca rachunki, robi zakupy spożywcze, a teraz za pieniądze ze świadczenia kupi wyprawki do szkoły - mówi Beata Kwestarz, kierownik działu świadczeń rodzinnych i alimentacyjnych skierniewickiego MOPR-u.

W przypadku obu rodzin, problemem było nadużywanie alkoholu, kupowanego w dodatku za świadczenie wychowawcze. W przypadku pierwszej familii, marnotrawienie zgłosili ośrodkowi pracownicy socjalni. Problem w drugiej rodzinie zgłosiła ośrodkowi Komenda Miejska Policji w Skierniewicach.

- Na koniec miesiąca pracownik socjalny przestawia paragony, które parafuje rodzic dziecka - dodaje Beata Kwestarz. - To wydatki głównie na żywność, środki czystości oraz opłacone rachunki.

Jak się okazuje, bony to nie jedyny sposób ośrodków pomocy społecznej w Łódzkiem na zmuszenie rodzin do wydawania świadczeń na potrzeby dzieci. Na ciekawy pomysł wpadli pracownicy radomskiego MOPS-u. Beata Kotlicka, wicedyrektor ośrodka przyznaje, że pod opieką ośrodka jest kilka rodzin, które otrzymują spore sumy. I chcą dowiedzieć, jak odpowiednio wydać pieniądze.

CZYTAJ: "Rodzina 500 plus" wyprawi do szkoły ok. 100 tys. dzieci w Łódzkiem [INFOGRAFIKA]

- Stawiamy przede wszystkim na profilaktykę, asystenci rodzin prowadzą warsztaty z treningu budżetowego. W takich zajęciach uczestniczy około 10 rodzin z Radomska - mówi Kotlicka. - Kilka rodzin, które znacznie zalegają z czynszem, po interwencji prezesów spółdzielni mieszkaniowych i konsultacji z pracownikami MOPS, zgodziło się, by pieniądze z 500+ były od razu przelewane na opłaty czynszowe.

W Sieradzu natomiast, pracownicy socjalni również asystują podczas zakupów. - Jak na razie nie podjęliśmy jeszcze decyzji w sprawie żadnej z rodzin, aby zamiast pieniędzy dostawały bony. Mieliśmy dwa przypadki, w których pracownik uczestniczył w zakupach, wszystko było za zgodą kobiet. Zakupy były większe, został kupiony opał, ubrania dla dzieci czy jakiś mały sprzęt - twierdzi Krzysztof Bejmert, dyrektor sieradzkiego MOPS-u.

Jak twierdzi Bejmert, pracownicy cały czas monitorują rodziny, co do których jest podejrzenie, że szastają pieniędzmi z programu. Większość osób zdaniem dyrektora ośrodka, zakłada jednak dzieciom konta i oszczędza.

Rodzina 500 plus - skutki

Wyprawki szkolne około 100 tys. dzieci z województwa łódzkiego zostaną kupione za pieniądze z programu „Rodzina 500 plus”. Tak przynajmniej wynika z badania Barometr Providenta, które objęło rodziców przed rozpoczęciem roku szkolnego 2016/2017. 500 złotych, według przygotowanych wniosków, ma wystarczyć na wyposażenie ucznia w zeszyty, długopisy, artykuły plastyczne i inne przybory szkolne (nie wliczając w to podręczników)
Dotacja z programu, spowodowała, że rodzice nie muszą podejmować dodatkowych prac przed nowym rokiem szkolnym. Mocno odczuli to pracodawcy z woj. łódzkiego.
Probelm dotyczy zwłaszcza prac sezonowych, w tym zbioru owoców. Przez małe zainteresowanie wśród potencjalnych pracowników, Na przykład pan Jerzy, który od kilkunastu lat w rejonie Białej Rawskiej, w przyszłym roku zmniejszy swoją plantację truskawek o... połowę. Dlaczego? Do tej pory owoce rosły na 14 hektarach, dlatego zatrudnionych powinno być mniej więcej 100 osób. W tym roku do pracy zgłosiło się zaledwie 60. Do pracy nie przyciągają nawet atrakcyjne stawki. Sprawne osoby przy zbiorze truskawek mogą zarobić nawet 200 zł dziennie. 100 zł pzy zrywaniu agrestu.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 8-14 sierpnia 2016 roku

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pracodawca
Założyłem firme, bo nie chcialem robić w zakladzie. Prowadzenie firmy to straszna meka w naszym kraju. Z kazdej strony klody pod nogi ze strony gownianego panstwa plus udreka przez klientow. Dymasz od zmierzchu do switu a jak zachorujesz to ani 5 zl nie dostajesz. Takie gowno tylko w polsce. A 500 plus to porażka rozleniwila juz do reszty nierobów I nie pier... Ze pracodawcy to gnoje tylko sprobujcie tej masakry sami.
o
obserwator
Tez znam takich nierobow wsrod znajomych i dalszej rodziny. Zajmuja sie tylko" produkcja" dzieci. Pomoc z wszystkich stron, gdzie sie da . I radza sobie swietnie.I sie smieja z mojego syna ( oboje z partnerka pracuja) ktory raczej nie zdecyduje sie na zalozenie rodziny z mysla, ze jakos tam bedzie . Syn nie jest desperatem i uwaza, ze jak kogos nie stac na dzieci, nie musi ich plodzic. Tez uwazam, ze wyciaganie reki po rozne zapomogi i swiadczenia to najbardziej ponizajaca rzecz dla czlowieka. Poza tym , swiat jest przeludniony , nie ma wiec zadnego racjonalnego powodu, by az tak intensywnie i za wszekla cene plodzic nowych ludzi.
E
EMERYT
Masz dzieci to je sam utrzymaj ,nie licz na socjal , otwórz firmę zobaczysz jaki to łatwy kawałek chleba, ty za 500 plus jeżysz na plaży a pracodawca zapieprza nie ma urlopu.Nikt mu za urlop nie płaci ,wręcz przeciwnie ma prace ,czy nie to w zębach ZUS zanisć musi OT TAKA PRAWDA
m
mario
Ludzie zostawcie te dzieci w spokoju!!! Zajmijcie się lepiej 47 letnimi emerytami - i sprawdzajcie na co wydają pieniądze za 20 lat pracy!!!

Przeciwnicy 500 plus to ci z 1 dzieckiem, albo stare panny/kawalerowie, albo ci, co się nie łapnęli i żal wam dupę ściska!

pochodzę z wielodzietnej rodziny, przeżyłam biedę. Dziś mam 2 dzieci, od 10 lat jestem urzędnikiem, ciężko pracuję i te 500 zł naprawdę ratuje budżet przy 2 dzieci, kredycie hipotecznym, w sytuacji, kiedy dzieci wciąż wyrastają z ubrań, w aptece wydaję ok. 300 zł/msc w okresie jesień-zima, a dziadkowie nie pomagają! dajcie nam żyć!!!!!!!!!!!!!!

To, że mam dzieci - z wyboru!!! nie oznacza, że mam jeść chleb z cebulą a dzieci w dziurawych butach, bo kredyt na mieszkanie trzeba zapłacić !!!

Żyjcie i dajcie żyć innym a nie tylko kopać pracowitych, ambitnych i dobrych ludzi jakimi są RODZICE!!!
g
g
Gotówkę powinni dostawać ci co pracują a nieroby bony bo i tak rozpier...dolą kasę znam już takich co sami pierdoln..ęli robote bo państwo ich utrzyma z500+ jak ciapate u angolii
g
g
Gotówkę powinni dostawać ci co pracują a nieroby bony bo i tak rozpier...dolą kasę znam już takich co sami pierdoln..ęli robote bo państwo ich utrzyma z500+ jak ciapate u angolii
o
ola z przedszkola!
moi starzy chlają za moje pieniądze!!!
d
dirtyass
ŻENADA ! Naród, ograbiony z całego dorobku przez solidarnych szeryfów, pada plackiem w podzięce za jałmużnę ! Do pierdla i kamieniołomów transformacyjnych bandytów !
T
Truskawka
200 zł dniowki wydaje się dużo ale są male niuanse o ktorych nie napisano zrywasz od switu do zmirzchu masz płacone od kobialki lub musisz wyrobic normę i tylko ten co kiedyś próbował tej pracy zrozumie jaka jest ciężka więc nie dziwię się że jest mało chętnych bo u szkopa zarobisz cztery razy tyle a to tylko praca dorywczo sezonowa więc każdy kalkuluje
p
poli
co pokazuje jak marnie płacą ludziom, a sami się bogacą
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet