Skala absurdu w Polsce sięga zenitu. Kiedy na ulice miast wyszły tysiące Polek i Polaków, protestujących wobec wyroku atrapy Trybunału Konstytucyjnego, który w gruncie rzeczy zakazuje w naszym kraju aborcji, premier Mateusz Morawiecki, prezydent Andrzej Duda czy minister spraw wewnętrznych Mariusz Kaminski nabrali wody w usta i przez kilka dni milczeli.
W przestrzeni publicznej nieśmiało przebijały się tylko oderwane od rzeczywistości głosy dziennikarzy TVP oraz szeregowych posłów Prawa i Sprawiedliwości którzy błyskawicę, czyli symbol Strajku Kobiet od 2016 roku, porównali do znaku nazistowskiej formacji SS.
Weźmy np. posłankę Barbarę Dziuk z Tarnowskich Gór, która o maseczce z symbolem Strajku Kobiet na twarzy jednego z posłów opozycji pisze na Facebooku tak: "Jestem zdegustowana. Jak może Poseł RP propagować znak nazistowski????? To jest niedopuszczalne!!!!! Pojedyncza runa „sig” była na emblematach mundurów Hitlerjugend".
Z kolei we wtorek, 27 października, doszło do awantury w Sejmie. Posłanki Lewicy wyszły na mównicę z hasłami Strajku Kobiet: "Legalna aborcja", "To jest wojna", "Kobieta wybiera". Obrady zostały chwilowo przerwane, a na salę wezwano straż marszałkowską. Wszystko zaczęło się od słów marszałka Ryszarda Terleckiego, który błyskawicę na maseczkach posłów opozycji porównał do nazistowskiego SS.
Sprawę w swoje ręce szybko wzięli internauci, którzy zaczęli wyśmiewać absurdalne porównanie i zamieszczać w sieci inne znaki, które według klucza TVP oraz posłów PiS nawiązują do nazizmu. To m.in. Poczta Polska, oddział GROM, ACDC, Harry Potter, Żywiec Zdrój czy kot, którego zdjęcie udostępnił jeden z Czytelników.
Musisz to wiedzieć
Autorka symbolu Strajku Kobiet odpowiada na absurdalne zarzuty
Na stronie Newsweeka opublikowano rozmowę Emilii Stawikowskiej z Olą Jasinowską, graficzką, ilustratorką, feministką, autorką symbolu Strajku Kobiet. Według niej jest to znak ostrzegawczy, który wprost pokazuje, że protestujący nie zgadzają się na odebranie kobietom prawa do aborcji.
- Słyszała pani o zarzutach m.in. TVP Info, że błyskawica jest odniesieniem do symboliki nazistowskiej? - pyta Stawikowska.
- Każdy z nas szuka takich znaczeń, jakie są mu potrzebne. Tak jak z tęczą, która oznacza wiele rzeczy, w tym ruch LGBT, czy kolor czerwony - dla kogoś może być odniesieniem do symboliki komunistycznej, monarchii, miłości, etc. W przypadku naszej błyskawicy zarzut prawicowców jest absurdalny, nie taki był mój zamysł. Nie wiem jak jeszcze mam wytłumaczyć, że walka kobiet o prawa reprodukcyjne nie ma z tym nic wspólnego - odpowiada Jasinowska.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!