Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że na terenie kraju wprowadzane będą kolejne obostrzenia, które dotyczyć mają także systemu edukacji. Jak wyjaśnił, dokładne informacje w tej sprawie zostaną przekazane opinii publicznej w sobotę. - Na dzień dzisiejszy mechanizm wdrożony w sierpniu sprawdza się nieźle, ale pandemia rzeczywiście się rozszerza, dlatego być może te zasady trzeba będzie zaostrzyć - powiedział szef rządu na czwartkowej konferencji prasowej.
Studenci i licealiści będą uczyć się zdalnie?
Tymczasem, jak nieoficjalnie donosi RMF FM, w polskich szkołach może powrócić edukacja zdalna.
Stacja twierdzi, że rząd chce wprowadzać ograniczenia „w kolejności od najstarszych do najmłodszych”. Najpierw na naukę w trybie online mieliby zostać wysłani studenci, a w dalszej kolejności nauka zdalna miałaby zostać wprowadzona w liceach. Takie rozwiązanie miałoby być najmniej dotkliwe dla rodziców uczniów.
W szkołach pozostać mieliby najmłodsi uczniowie, gdyż w podstawówkach zajęcia najdłużej będą odbywały się stacjonarnie.
Jak wskazuje radio, na razie wprowadzane zmiany nie dotkną dzieci w żłobkach, przedszkolach i pierwszych klasach szkół podstawowych.
Zasady funkcjonowania szkół mają być wprowadzane jednocześnie w całym kraju, aby nie doszło do sytuacji, że dzieci z jednego województwa będą miały gorsze wykształcenie niż z pozostałych.
Fogiel: W tej chwili nie jest rozpatrywana opcja zamknięcia szkół
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, pytany w piątek na antenie Polsat News, o zagrożenie rozprzestrzeniania się koronawirusa w szkołach, odpowiedział, że „prawie 99 proc. placówek szkolnych funkcjonuje w zwykłym trybie”. - Logiką jest logika funkcjonowania szkoły, bo szkoła funkcjonuje w oparciu o klasy. 800 osób nie trzymamy stłoczonych razem w sali gimnastycznej – tłumaczył.
Jak zapewniał, rząd monitoruje sytuację i jeśli „będzie działo się coś niepokojącego, to będzie reagować”. - Ale musimy znaleźć jakiś środek ciężkości tej sytuacji – mówił Fogiel. - W tej chwili nie jest rozpatrywana opcja zamknięcia szkół (…) Sytuacja jest taka, że teraz w ciągu najbliższych tygodni będziemy decydować naszymi działaniami czy zahamujemy wzrost, czy będziemy mieli spory problem – dodał polityk.
MEN: Szkoły nie są głównym źródłem zakażeń koronawirusem
Ministerstwo Edukacji Narodowej w komunikacie przesłanym PAP podkreśla, że szkoły nie są głównym źródłem zarażenia koronawirusem i stanowią jedynie ok. 2 proc. wszystkich zakażeń. Resort dodaje, że sytuacja w placówkach jest na bieżąco monitorowana, a obecnie ponad 98 proc. szkół funkcjonuje w trybie stacjonarnym, zgodnie z wytycznymi sanitarnymi.
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!